Zapięcie rowerowe

[wikrap1]

zabezpieczenie porządne kupuje się tylko raz.

Nie ma porządnych zabezpieczeń

[yoshko]

Są porządne ale nie ma niezniszczalnych. Tak samo jak z sejfami.

[wikrap1]

jeżeli zabezpieczenie wytrzymuje 15 sekund profesjonalnego podejścia, to czy można je nazwać porządnym? Nie ma według mnie takiego, żeby można było zostawić na widoku porządny rower na dłużej.

[kolibereq]

Na Allegro kupilam poprzez licytacje w dobrej cenie, wiec za mniejsze pieniadze mozna miec dobre zapiecie

Ps. Brak pl znakow, bo z tel

[yoshko]

@wikarp, na szczęście zazwyczaj mamy do czynienia z takim "profesjonalizmem":

[kolibereq]

jeżeli zabezpieczenie wytrzymuje 15 sekund profesjonalnego podejścia, to czy można je nazwać porządnym? Nie ma według mnie takiego, żeby można było zostawić na widoku porządny rower na dłużej.

Jeśli się zostawia stale dobry rower, to chyba rzeczywiście ktoś może na niego zapolować, ale jeśli pozostawienie jest kwestią przypadku, to statystycznie ryzyko kątówki w pobliżu maleje. Choć wiadomo, że są kłamstwa, większe kłamstwa i statystyka 

[dziobolek]

jeżeli zabezpieczenie wytrzymuje 15 sekund profesjonalnego podejścia, to czy można je nazwać porządnym? Nie ma według mnie takiego, żeby można było zostawić na widoku porządny rower na dłużej.

Kolego wikrap1, tak można dywagować bez końca, a nie o to biega.

 Chodzi o fakt, że jak będą mieli ukraść, to nie pomoże nawet to,
że nie odstąpisz swojego hi-endowego sprzętu na krok,
bo równie dobrze mogą go odebrać z Twoich rąk własnych,
i wierz mi, że oddasz go dobrowolnie na widok np. błysku noża,
lub wezmą Ci go z zaskoczenia stosując trick typu "cios w nos" i już...
Nim przejrzysz na oczy, to złodziej na rowerze będzie już daleko, daleko...

Wiele lat temu gnojki tak właśnie załatwiły w parku, wśród "tłumów" ludzi,
moich synów i... rowery "poszły się rypać".

Niedawno również moja ukochana pozbyła się swojego roweru przypiętego tańszym zabezpieczeniem,
bo wtedy także odstraszały mnie ceny porządnych zabezpieczeń,
i nie widziałem sensu wydawania "takiej kasy".

[wikrap1]

Coś w tym jest

[olo]

Niedawno również moja ukochana pozbyła się swojego roweru przypiętego tańszym zabezpieczeniem,
bo wtedy także odstraszały mnie ceny porządnych zabezpieczeń,
i nie widziałem sensu wydawania "takiej kasy".

a ja nadal nie widzę sensu. jeżeli buchną mi rower, który przypinam ulockiem krpytonite keeper [który wg Ciebie jest badziewiem] to powiem trzy razy słowo na "K", może ewentualnie jeszcze wyrażę swój negatywny pogląd o złym prowadzeniu się matki złodzieja i tyle. nie mam żadnego stresu z powodu zostawiania roweru, bo zostawiam taniego mieszczucha, w którego w ogóle nie inwestuje pieniędzy i nie jestem z nim związany. Dodatkowo jazda na nim nie jest żadną udręką wbrew temu co sugerowałeś. też mam frajdę.

wolę taką stratę niż zostawiać z ciągłym drżeniem i obawą swój wyprawowy rower przypięty super, hiper, mega ulockiem, który wprawdzie jest trudny do sforsowania, ale wartość roweru dostarcza złodziejowi większą motywację do działania.

[yoshko]

U mnie wartość roweru powoli schodzi do wartości zapięcia...
Dojdzie do tego, że będę martwił się bardziej o ulocka..

[dziobolek]

...Dodatkowo jazda na nim nie jest żadną udręką wbrew temu co sugerowałeś...

Nic podobnego nie sugerowałem...

a ja nadal nie widzę sensu...

...wolę taką stratę niż zostawiać z ciągłym drżeniem i obawą swój wyprawowy rower przypięty super, hiper, mega ulockiem, który wprawdzie jest trudny do sforsowania, ale wartość roweru dostarcza złodziejowi większą motywację do działania.

Twój wybór - takie Twoje prawo.

Nie mam zamiaru "bić piany" w tym temacie, czy "nawracać"...
Ja tylko wyraziłem swoją opinię na ten temat bazującą na własnych doświadczeniach.

Rower, który "buchnęli" mojej ukochanej wcale żaden wypas nie był - zwykła "budżetówka" Alivio,
wartość max. 500zł,tyle że pewnie komuś wpadł w oko jako łatwy łup właśnie, bo zamek był "łatwy".

[oszej]

Ostatnio widzę, że chyba jestem mało wiarygodny w swoich słowach, to żeby nie być gołosłownym - na potwierdzenie inszej stali w Series 4 niż w Kryptoloku, mail zwrotny od Kryptonite (pisałem do nich 13 marca, odpisali w czwartek...)
Angielski zainteresowani znają, ale gdyby ktoś chciał - to przetłumaczę.

Kryzysztof,

Hi there - sorry for the delay.

Our KryptoLok series 2 U-locks offer moderate security protection for riders locking their bike in suburban or rural areas or for quick stops in a metro area. The shackle is 13mm as you indicated and is made of Performance Steel. The Evolution series 4 product family offers high security protection for riders locking bikes in a metro area. Our KL series 2 locks offer a 6/10 for a security rating while the EV series 4 offer an 8/10 on our security rating scale.

The main difference between the two - the EV series 4 offers more steel (14mm vs 13mm), different steel composition, oval vs round crossbar, and a higher security cylinder than the KL series 2.

Hope this helps.

Daryl


Daryl Slater
Channel Marketing Manager, Kryptonite
www.kryptonitelock.com
Email: dslater1@irco.com
Office: 781-232-1294
Mobile: 617-874-6411

[Camellus]

Nie czytałem całego wątku także jak już ktoś ten alarm wsadził wczesniej to sorry, ale co myślicie o czymś takim

Zapięcie rowerowe z alarmem Security Plus AL07

http://www.conrad.pl/?websale7=conrad&pi=860745&rdeocl=1&rdetpl=categorypage&rdebox=box1

Ciekawa koncepcja z tym alarmem bezwładnościowym. Pewnie i tak nie wszyscy ludzie zwracać będą na niego uwagę ale jednak na chwilę pod sklepem to już chyba spełni funkcje i dodatkowo zabezpiecza bagaże. Nie wiem jaka jest głośność tego alarmu. No i pod namiotem na dziko też wydaje się być dobrym rozwiązaniem.

[worek_foliowy]

Lepsze to niż nic, ale za kilka złotych można kupić sam alarm. Za 70 zł, czyli tyle samo co linka, można kupić Kryptonite Keeper, który jest już dużo trudniejszy do rozbrojenia (za to sporo cięższy).

[waldh89]

Co myślicie o tym: http://www.domenasportowa.pl/product-pol-29662-Zapiecie-rowerowe-Master-Lock-Quantum-8126-8mm-180-cm-kluczyk-czarne.html   niby jest ze stali hartowanej, do miasta moze być?