Autor Wątek: Podczas mocnego nacisku na pedały coś przeskakuje  (Przeczytany 12380 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Worek - masz w rowerze nóżkę? Jak tak, to odkręć i sprawdź, czy ucichło. Sam dwukrotnie miałem sytuację, że źródłem trzasków była nóżka przemieszczająca się przy odkształcaniu ramy przy silnym deptaniu.
Nie mam.

Edit: Wax, wtedy trzeszczałoby przy kręceniu kierownicą. Soją drogą też kiedyś miałem, strachu się najadłem, że się stery rozleciały :P.
Starałem się testować trzymając kierownicę całkiem prosto. Z resztą pancerze są tegoroczne.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
mi po miesiącu zaczęły trzeszczeć nowe pancerze... spróbuj, nie zaszkodzi ;) też się naszukałem kiedyś u siebie trzeszczenia, i tylko wstydu się najadłem jak w serwisie gość mi psiknął na przelotkę i posłał w ciszy do domu ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Warto też rozebrać i wyczyścić łączenia kierownica - mostek, mostek-rura sterowa, bo tam się lubi piasek zbierać.

Offline Mężczyzna ciman

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 26.05.2009
Ja obstawiam zużyty gwint od suportu (planowanie nie pomaga) - mam dokładnie to samo u siebie, strzela tylko przy ruszaniu i na podjazdach. Accenty mają jednak beznadziejne gwinty, oprócz tego mam już rozwalone z obu stron dolne gwinty od bagażnika. Sprawdziłem wszystko co się dało - cisza nastała dopiero, gdy przełożyłem wszystkie części do innej ramy ;)
Na krótko (1000-2000km) pomaga smarowanie gwintów specjalnym smarem.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Kolejna wizyta w piwnicy. Opiszę co wcześniej robiłem:

- piątek - zdejmowanie korby i suportu - wyczyszczenie ich i przesmarowanie
efekt: klika dalej ale jakby ciszej

- sobota - zdjęta zębatka i psikanie WD40 po piaście
efekt: dziś po zaparciu się całym ciężarem ciała na jednym pedale kliknięcie niemożliwe (raz może pojawiło się coś na granicy słyszalności)


Czyli wygląda na to, że wiana gwintu w ramie lub wolnobiegu w piaście. Pytanie: czy mógł się wyrobić gwint jeśli suport mocowany jest plastikiem ??? (oczywiście wcześniej mogło być wsadzone co innego ale tego nie jestem już w stanie stwierdzić)

Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Wg mnie problem nadal tkwi w piaście, potrzebne jej smarowanie a nie penetracja WD40 :)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
WD40 oczywiście nie służy do smarowania tylko do czyszczenia. Tak samo smarować można też Ludwikiem lub wodą... efekty również będą marne. Jeśli wina byłaby w bębenku przepsikanie umożliwiłoby postawienie diagnozy.

Yoshko, właściwie to co miałbym smarować w piastach maszynowych?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
zdjąć uszczelkę i będą kulki

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Hmm

Wczoraj podskoczyłem do sklepu rowerowego żeby fachowiec wymacał. Maca, maca i stwierdził: "suport i może korba". Więc pytam się czy nie może być wyrobiony gwint jak pisał ciman albo łożyska na co stawiał yoshko - "e nie". Rzeczywiście gdy nadeptywało się na z boku na korbę wyraźnie słyszalne były trzaski, po wydeptaniu znowu pojawiły się podczas jazdy.

Wieczorem znowu rozkręciłem rower, wymierzyłem suport żeby wiedzieć jaki należałoby kupić i zamontowałem korbę z drugiego roweru - dalej trzeszczy :-\

Dalej obmacuję rower. Luz na suporcie wyczuwalny, na tylnym kole wyraźny, z przodu też... wcześniej nie było. Przykręcam mocniej szybkozamykacz z przodu, luz znika. Poprawiam z tylu i luz jest już niewielki. Rower przestaje trzeszczeć...

Brak odgłosów po smarowaniu sterów i innych operacjach można tłumaczyć tym, że przy okazji wyciągałem koło/koła i przykręcałem na nowo - mocniej.

Będę dalej badał sprawę ale wygląda na to, że rozwiązanie jest durniejsze od przelotek Waxmunda :icon_redface:

Dzięki za wszystkie odpowiedzi :icon_exclaim:
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna xbartolinix

  • Wiadomości: 145
  • Miasto: Strzyżów|Rzeszów
  • Na forum od: 16.09.2014
    • jakieś tam relacje
Tak jak w temacie, a mianowicie podczas mocnego ruszania ze świateł lub przy podjeździe na stojąco przeskakuje mi łańcuch. Kasetę i łańcuch wymieniłem dosłownie  trzy tygodnie temu. Nie wiem, może to zębatki korby są już zjechane albo za długi łańcuch (ma to jakieś poważne znaczenie?). Dodam, że dzieje się to raczej, wtedy gdy łańcuch jest na mniejszych zębatkach (przynajmniej tak zauważyłem) np. 1x5.
 foto zębatek:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92d9eb34ed1464cd.html
Wolniej jedziesz, dalej zajedziesz...

http://xbartolinix.bikestats.pl/

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
za długi łańcuch objawia się tym, że przerzutka tylna nie jest w stanie go napiąć. Zmień na najmniejsze koronki i zobacz czy łańcuch nie zwisa. Prawie zawsze łańcuch wymaga skrócenia względem fabrycznej długości, zwłaszcza przy rowerach z krótkim tylnym widelcem (większość mtb).
Korba może być już zbyt zużyta na nowy łańcuch, to inna sprawa

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna xbartolinix

  • Wiadomości: 145
  • Miasto: Strzyżów|Rzeszów
  • Na forum od: 16.09.2014
    • jakieś tam relacje
Przy zakładaniu oczywiście go skróciłem, ale może za mało. Jutro to sprawdzę.
Wolniej jedziesz, dalej zajedziesz...

http://xbartolinix.bikestats.pl/

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Zęby na korbie wyglądają ok, wrzuć zdjęcie kasety.

Offline Mężczyzna xbartolinix

  • Wiadomości: 145
  • Miasto: Strzyżów|Rzeszów
  • Na forum od: 16.09.2014
    • jakieś tam relacje
Kaseta też jest ok, bo tak jak mówię, wymieniłem ją 3 tyg temu, ma przejechane ledwo 200 km. A to przeskakiwanie w zasadzie pokazało się już na pierwszej przejażdżce.
Wolniej jedziesz, dalej zajedziesz...

http://xbartolinix.bikestats.pl/

Offline Mateusz

  • Wiadomości: 857
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 13.06.2010
Brudne pancerze?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum