Podczas mocnego nacisku na pedały coś przeskakuje

[Karol]

Może kwestia regulacji przerzutki. Wózek nie jest w linii z zębatką.

[xbartolinix]

Niee, przerzutka jest w porządku. Rozumiem, że masz na myśli przerzucanie łańcucha po zębatkach, nachodzenie itd. To nie to, ale dla pewności sprawdzę

[Waxmund]

Jeśli to nie napęd, to musi to być przerzutka

[nie.dzielny]

Źle skute ogniwo w łańcuchu?

[xbartolinix]

Hah, co do źle skutego ogniwa to kiedyś się tyle nakombinowalem  ustawiając przerzutkę, że matkobosko Sprawdzę czy to to, ale wątpię. Mam rozumieć, że stan zębatek korby jest jeszcze dobry?

[Mariusz]

Bardzo dobry, wręcz idealny.
Poważnie, z korbą powinno być wszystko dobrze, zęby wyglądają dobrze.
Czy podczas normalnej jazdy, bez mocnego nacisku na pedały napęd pracuje cicho i płynnie?
Jaki konkretnie łańcuch i kaseta?

[xbartolinix]

Jak jadę normalnie, po równym, to jest wszystko miodzio. Nic nie strzela, nie stuka, nie przeskakuje. Kaseta 8rz 11-32 shimano HG51 a łańcuch HG50


EDIT:
Posprawdzałem to o czym wspominaliście: wszystkie ogniwa przeleciałem i są w porządku, przerzutka ustawia się w osi, długość łańcucha taka jak ma być.
Przeprowadziłem taż mały test
Na podjeździe o nachyleniu ok. 7% próbowałem mocno ruszyć na biegu 2x6 i okazało się, że za pierwszym razem łańcuch spadł całkiem (do wewnątrz) a za drugim spadł na 1x6.
Nie mam pojęcia o co chodzi, bo przerzutka jest dobrze ustawiona. Może tak ma być i muszę pamiętać o ustawieniu odpowiedniego biegu przy ruszaniu i podjeździe...
Dodaję też foty kółek wózka tylnej przerzutki, żebyście ocenili ich stan:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca292da63095d3cd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/98a749432731d58f.html

[wikrap1]

Kółeczka zdrowe.

Czyli łańcuch spada na korbie? Zobacz, czy wszystkie zęby są proste, nie są nadłamane itp. Może np. przy spokojnej jeździe łańcuch się utrzymuje, a przy szarpnięciu spada.

[xbartolinix]

Tak, na korbie. Raczej zauważyłbym, gdyby tam był jakiś konkretny defekt, ale dla pewności sprawdzę. Dodam, że przednia przerzutka pomimo lecącego w dół łańcucha zostaje na swoim miejscu. Z resztą ustawienie takiego biegu praktycznie nie kosi a jeżeli już to na zewnątrz korby, więc trochę mnie dziwi, ten spadający łańcuch.

[qbab]

Obstawiam, że tromba ma rację.
Sprawdź dokładnie każde ogniwo łańcucha czy lekko się zgina.

[wikrap1]

Zapieczone ogniwko prędzej by się ujawniało na kasecie, niż na korbie.

[qbab]

A czy łańcuch nie obciera wcale o przerzutkę przednią? Podczas podjazdu też nie? Może korba się przekrzywia przy nacisku (niedokręcona albo po prostu miękka) co powoduje spadanie łańcucha. Mało to prawdopodobne ale prawdopodobne opcje niby są już wykluczone.
A może (z gatunku jeszcze mniej prawdopodobnych) przy mocnym naciskaniu skręcasz kierownicę co powoduje (z jakiegoś powodu np za krótki pancerz, zapieczona linka) naciągnięcie linki przerzutki przedniej i chwilową zmianę położenia przerzutki.
Spadanie łańcucha przy względnie wyregulowanej przedniej przerzutce może być chyba spowodowane tylko krzywymi zębami na blatach korby, nic innego nie jestem w stanie sobie wyobrazić.

[m.arek]

Nowy łańcuch z nową kasetą i stara korba aż się proszą o to, żeby się wszystko ułożyło. Po 500 km powinno być ok.

[xbartolinix]

Przerzutki ustawione są prawidłowo.  Może rzeczywiście to kwestia ułożenia się. A korba też jest mocno skręcone i nie ma luzów