Pilnik może byłby i fajny, tylko gorzej jeśli zrobi się zadzior, bo nim samym wiele zdziałać by się nic nie dało.
Może zacznij obgryzać paznokcie? Nie będziesz musiał wozić nożyczek i jeszcze dodatkowo stracisz na wadze.
Ale jakiś ręcznik, albo szmatkę wozisz?
Absurdalność pytania mnie zabiła. A przy okazji: który z papierów toaletowych jest najlżejszy? A może lepiej nie używać? (zysk to nawet ok 100g).
Nie za bardzo rozumiem z tym zadziorem.