Autor Wątek: Przerzutka - problem z regulacją  (Przeczytany 1852 razy)

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Przerzutka - problem z regulacją
« 8 Mar 2012, 19:03 »
Witam i proszę o pomoc ;)
Otóż mam problem z przednią przerzutką - jakbym nie próbował, tak nie umie jej wyregulować. Problem jest następujący: jeśli z przodu mam ustawioną największą tarczę, a z tyłu najmniejszą (lub prawie najmniejszą), to łańcuch ociera się podczas pracy o prowadnicę przerzutki - tak, jakby przerzutka była zbyt mało wychylona w prawą stronę. Przerzutka prawdopodobnie ustawiona jest dobrze (próbowałem korygować jej ustawienie wielokrotnie). Przerzutka ustawia się odpowiednio, gdy mocniej naciągnę linkę - muszę ją jednak naciągać na tyle mocno, że manetka nie obsługuje wtedy najmniejszej tarczy. Ustawia się także prawidłowo, jeżeli dźwignię manetki cały czas naciągam kciukiem, tak, by była bardziej naciągnięta, niż standardowo na trzecim biegu. Wygląda to tak, jakby po prostu manetka miała za mały "zasięg działania" i różnica pomiędzy naciągnięciem linki przy ustawieniu 1. i 3. biegu była zbyt mała - czy może być to rzeczywiście kwestia zużycia manetki i kupno nowej rozwiąże problem? Czy też raczej należy zmienić przerzutkę na nową?

Manetka i przerzutka mają już trochę przebiegu (jakieś 10.000 km), kiedyś nie było z tym żadnego problemu. Śruba maksymalnego wychylenia jest odkręcona. Wymiana linek i pancerzy nic nie pomogła... Mam nadzieję, że problem opisałem dostatecznie jasno i zrozumiale ;)

Offline Mężczyzna Andy

  • Wiadomości: 155
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 20.02.2011
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 8 Mar 2012, 19:25 »
A sprawdzałeś liniowość przerzutki? Tzn., czy prowadnica ustawiona jest równolegle do tarczek mech.korbowego? Przerzutka mogła się trochę obrócić na rurze ramy, do której jest przymocowana choćby z uwagi na słabo dokręconą śrubę. Mogła się też sama przerzutka/wózek wykrzywić, czasami się to zdarzało w niższych modelach, plastikowo-stalowych zmieniarek ;p
Wherever I may roam

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 8 Mar 2012, 19:33 »
^^ +1
nie sądzę aby zmiana przerzutki (jeśli nie jest pokrzywiona) coś dała, tym bardziej tyczy się to manetki
zwróć uwagę że wewnętrzna część prowadnicy łańcucha ma 3 płaszczyzny równoległe względem siebie, ale nieco inaczej oddalone względem rury ramy (na każdej tarczy łańcuch pracuje inaczej)
Jeśli zatem przerzutka ustawiona jest jakby cała była jedną płaszczyzną mającą być równoległą do korb, to de facto ustawiona jest po ukosie A to z kolei często powoduje to co opisujesz

Offline Mężczyzna Andy

  • Wiadomości: 155
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 20.02.2011
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 8 Mar 2012, 19:40 »
P.S. Powodem może też być zła wysokość zamontowania przerzutki (góra-dół), choć zwykle raczej sama od siebie, gdy jest źle dokręcona, to opada w dół, ale wtedy zaczęłaby ocierać o zęby tarcz mech.korbowego... Więc raczej zły kąt niż wysokość :/
Wherever I may roam

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 8 Mar 2012, 20:37 »
musiałaby być na prawdę dużo za wysoko aby takie numery robić...
swego czasu zmieniłem koronkę z 44 na 42 u mojej Pani w rowerze na szybko przed wyjazdem Przerzutki nie ruszyłem (ani nie obniżyłem, ani nie regulowałem w jakikolwiek sposób) i działała prawidłowo pomimo dość sporej odległości od tarcz

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 8 Mar 2012, 22:18 »
To pierwsze, co mi przyszło do głowy - złe ustawienie przerzutki. Ale wyregulować tego nie umiem, choć obracałem przerzutką już tysiąc razy, próbując ustawiać przerzutkę pod różnymi kątami i na różnej wysokości... Biorąc pod uwagę fakt, że niegdyś niejednokrotnie bezproblemowo to ustawiałem zarówno w tym, jak i w drugi rowerze - wysnuwam wniosek, że wyregulować się (z jakiegoś powodu) nie da ;) Opcja, że manetka już nie "ciągnie" tak, jak kiedyś, odpada? Dla mnie było by to najbardziej "oczywiste" - jeśli tylko tak się mogło stać. Przerzutka i manetki to Deore (z 5 lat już mają).
Pozdro ;)

Lester

  • Gość
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 10 Mar 2012, 23:05 »
Witam !
Cytuj
wysnuwam wniosek, że wyregulować się (z jakiegoś powodu) nie da
Miałem podobnie w moim starym rowerze. Sam nie dałem rady wyregulować przedniej przerzutki, więc oddałem rower do serwisu. Ich regulacja działa tylko przez pierwsze 100 km, potem problemy wróciły. W końcu kolejny serwisant kazał wymienić przerzutkę, mówiąc, że ta do niczego już się nie nadaje.

Teraz też mam podobny problem z rowerem syna. Wymieniłem support oraz korby (z 48/28 na 42/22) i teraz największa zębatka jest praktycznie poza "zasięgiem" przerzutki. Wygląda na to, że korba jest osadzona niedostatecznie mocno na osi supportu (na kwadrat), chociaż wydaje mi się, że zrobiłem to w miarę poprawnie - support jest dokładnie taki sam jeżeli chodzi o wymiary (68/122.5), nie smarowałem osi przed założeniem korb, które to zakładając dobiłem lekko młotkiem gumowym, śruba mocująca korbę od strony napędu też jest dokręcona wystarczająco mocno. Jedyne co mnie niepokoi, to fakt, że support od strony napędu jest wkręcony inaczej niż po lewej stronie, tzn. wystaje on poza obrys mufy, gdy tymczasem po drugiej stronie nakrętka dała się wkręcić do środka mufy (przykręciłem najpierw nakrętkę po lewej stronie - 3 pełne obroty, potem wkręciłem do końca support z prawej strony i dokręciłem nakrętkę po lewej stronie. Gdzie mogłem zrobić błąd ?



Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 11 Mar 2012, 21:33 »
Rolf - manetka IMO nie ma tu nic do rzeczy, a argument sprzętu który ma aż 5 lat w przypadku mojej osoby nie wchodzi w rachubę (moje manetki mają nie raz po 20 lat ;)) Trzeba przysiąść nad ustawieniem przerzutki, ew sprawdzić czy wózek nie jest zgięty/ściśnięty co może powodować ocieranie
Lester - wkręć poprawnie suport Niezależnie od tego czy jest to kartridż, czy oś klasyczna z łożyskami najpierw wkręcasz stronę od tarcz aż do oparcia się szalki o mufę, a następnie dokręcasz szalkę od strony wolnej korby Zakładam że od czasu poprawnego działanie przerzutki długości suportu nie zmieniłeś?


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 11 Mar 2012, 21:41 »
Cytuj
Lester - wkręć poprawnie suport Niezależnie od tego czy jest to kartridż, czy oś klasyczna z łożyskami najpierw wkręcasz stronę od tarcz aż do oparcia się szalki o mufę, a następnie dokręcasz szalkę od strony wolnej korby
Ciekawostka, spotkałem się z odwrotnie wkręcanym suportem, na stałe z cartridge'em była zespolona lewa miska, więc nie zawsze ta kolejność działa.

My home is where my bike is.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 11 Mar 2012, 23:06 »
owszem, Alivio/STX jeden czy dwa lata tak miało
z opisu Lestera wywnioskowałem jednak że nie ma takiego suportu tylko "standardowy" i opis tyczył się tylko tej konkretnej sytuacji
Jeśli zabrzmiało to zbyt ogolnikowo to sory za zamieszanie, nie chciałem nikogo wprowadzić w błąd

Offline Mężczyzna Karol

  • Wiadomości: 1345
  • Miasto: Mikołów
  • Na forum od: 21.02.2011
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 12 Mar 2012, 11:27 »
Jeżeli masz prawidłowo wkręcony suport oraz właściwie dociągnięte pedały i przy poluzowanej śrubie ograniczającej zasieg przerzutki, popychając przerzutkę ręką na zewnątrz nie sięga ona tarczy 42z to prawdopodobnie będzie trzeba wymienić suport na taki z krótszą ośką.

Lester

  • Gość
Odp: Przerzutka - problem z regulacją
« 12 Mar 2012, 14:16 »
Cytuj
Jeżeli ... to prawdopodobnie będzie trzeba wymienić suport na taki z krótszą ośką.
Chyba tak zrobię, support wydaje się być wkręcony odpowiednio, korby również, widać nowy mechanizm korbowy jest osadzony na osi dużo płycej. Stary mechanizm był osadzony tak głęboko i mocno, że połamałem dwa klucze (jeden imbus, drugi płaski) zanim udało się ściągnąć korbę od strony napędu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum