Tylko trzeba mieć jakieś naczynie, najlepiej termos.
Jakiś ultra-cienki makaron zapewne dobrze zmięknie po samym zalaniu.
Mycie menażki zawsze stanowiło dla mnie problem.
Jeśli już jesteśmy w temacie gotowania - dajcie jakiś pomysł na czyszczenie, mycie garów po gotowaniu.Może też w jednorazówkach, puszkach gotować.Mycie menażki zawsze stanowiło dla mnie problem.
Zmywasz/myjesz gorącą wodą pozostałą po przygotowaniu makaronu,
Ale kto ci broni wypić buliońcik po umyciu gara?