Autor Wątek: nowe garnki (a radiatory swoją drogą)  (Przeczytany 182914 razy)

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
A ja to widzę tak Worku: pojedziesz na wypad dłuższy niż tydzień i będziesz przeklinał takie wynalazki. Taka kuchenka może się sprawdzić na weekendowym wypadzie. Ale na takich to ja w ogóle natomiast nie gotuję. Jest jeszcze lżej.

O tych kuchenkach piszą Amerykanie-teoretycy, którzy wychodzą sobie na overnight trips i dla zabawy sobie gotują. Właśnie: DLA ZABAWY.

jendrzych

  • Gość
Wczoraj, na wycieczkę, dla frajdy zabraliśmy z kolegą palniczki z puszek po piwie i zagotowaliśmy sobie dwa kubki wrzątku na kawę i herbatę - 300 ml pojemności miał każdy z nich.  Było stosunkowo ciepło i mieliśmy doskonałe schronienie przed wiatrem, więc warunki można uznać za bliskie ideałowi, niemniej zużyliśmy po 30 ml czystego (skażonego) etanolu. To naprawdę dużo! Nie wyobrażam sobie gotować w ten sposób przez kilka dni. Wygląda na to, że do regularnego gotowania 0,5 L alkoholu na pięć dni mogłoby nie starczyć, pomijając oczywistą wadę w postaci braku możliwości regulacji płomienia. Tak więc faktycznie tego typu wynalazki sprawdzą się do okazyjnego zagotowania niewielkiej ilości wody lub po prostu dla zabawy.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
W internecie można znaleźć trochę relacji z długich wypraw, gdzie gotowano na spirycie. Co nie zmienia faktu, że jak pisze Rafał, "pepsi can stove" jest chyba ulubionym gadżetem ultra-light-teoretyków :)

Jest jeszcze jeden dobry patent - proszenie o wrzątek. Myślę że w większości kawiarni i gastronomii dadzą bez problemu. Tylko trzeba mieć jakieś naczynie, najlepiej termos. Jakiś ultra-cienki makaron zapewne dobrze zmięknie po samym zalaniu. Albo można potem odpalić na chwilę palnik spirytusowy i dogotować potrawę.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Tylko trzeba mieć jakieś naczynie, najlepiej termos.
Termos? Już ja widzę jak fanatycy ultra-light zabierają termos ;)

Makaron ryżowy często po prostu zalewa się wrzątkiem i zostawia na kilka minut. Bardzo często kupuję go na wyprawach.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Jakiś ultra-cienki makaron zapewne dobrze zmięknie po samym zalaniu.

Przeprowadziłem w zeszłym roku test makaronowy i świderki po zalaniu wrzątkiem były gotowe do spożycia po 20 minutach. Temperatura otoczenia około 20'C. Termon bazarowy za 20 zł.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Miałem zamiar stworzyć sobie taki prymitywny palnik, ale Jendrzych zwrócił mi uwagę na jedna wadę tego ustrojstwa. Brak regulacji płomienia,. Dla mnie to główna wada (jeżeli gotuje się coś innego niż wrzątek). Czasami trzeba rozgotować nie tylko makaron, ale warzywa, mięso i inne. A tutaj pozostaje tylko regulacja dwustanowa.
Ten palnik to taka zabawka dla dla majsterkowiczów - popatrzcie sam zrobiłem i działa - praktyczne zastosowanie raczej nikłe.
Jeśli już jesteśmy w temacie gotowania - dajcie jakiś pomysł na czyszczenie, mycie garów po gotowaniu.
Może też w jednorazówkach, puszkach gotować.
Mycie menażki zawsze stanowiło dla mnie problem.
 

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Mycie menażki zawsze stanowiło dla mnie problem.
?

kępka trawy znakomita do tego, mech też bardzo dobrze działa;)
i piaseczek:D
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Jeśli już jesteśmy w temacie gotowania - dajcie jakiś pomysł na czyszczenie, mycie garów po gotowaniu.
Może też w jednorazówkach, puszkach gotować.
Mycie menażki zawsze stanowiło dla mnie problem.

Zmywasz/myjesz gorącą wodą pozostałą po przygotowaniu makaronu, czy czegoś tam - odcedzając -miast ją wylewać- trzymasz. Dobrym płynem do zmywania jest marki Sonett (rzeczywiste eko - nawet wówczas, jeśli nie wszystko wypłuczesz, - nie zatrujesz się) + mała część gąbki + (na koniec) ścierką do sucha: wszystko zaraz po konsumpcji.

Piachy, trawy, inne -oczywiście- też działają.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Te metody to ja już znam...
Jakaś innowacyjna, rewolucyjna metoda (oczywiście nie "stołuj się w restauracji") ?
Nie odcedzam makaronu, gotuję w takiej ilości wody, by później mieć odpowiednią konsystencję.
Szkoda wody i paliwa.

jendrzych

  • Gość
To może (wywleczone przeze mnie w kontekście nieco prześmiewczym) "freezer bag cooking"? Worki strunowe do mrożenia żywności, w których wrzątkiem zalewa się produkty (makaron/odpowiednio spreparowane zboża/inne odwodnione pokarmy), otula się je ciepło i odstawia na odpowiedni czas, aż się ugo-dogo-tują. Takie worki można zwinąć w trąbkę, szczelnie zamknąć i pozmywać w terminie późniejszym, np. w zmywarce :D

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Zmywasz/myjesz gorącą wodą pozostałą po przygotowaniu makaronu,

Ale marnotrawstwo!  ;D
Rosjanie wode pomakaronową doprawiali przyprawami i nazywali "buliońcikiem";) po czym wypijali, oczywiście.
W sumie nawet dobre (ale smakuje chyba tylko na wyjazdach)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Ale kto ci broni wypić buliońcik po umyciu gara? :D

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Ale kto ci broni wypić buliońcik po umyciu gara?
;D
Racja.
Ale trochę obrzydliwe:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Jeszcze a propos torebek foliowych i optymalizacji ekwipunku, to na jakimś forum zaproponowano by zużyte torebki po jedzeniu używać pod prysznicem zamiast klapków na nogi  ;D

jendrzych

  • Gość
Po wywróceniu na lewą stronę same się umyją :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum