Autor Wątek: nowe garnki (a radiatory swoją drogą)  (Przeczytany 182915 razy)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Myślałem o znalezieniu zastosowania dla puszek po piwie, których po wieczornym biwaku mam zwykle w nadmiarze.
Ale, aluminiowe się topią nad palnikiem, a i ostre krawędzie po obcięciu stanowią problem.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Jeszcze a propos torebek foliowych i optymalizacji ekwipunku, to na jakimś forum zaproponowano by zużyte torebki po jedzeniu używać pod prysznicem zamiast klapków na nogi  ;D
sam tak robiłem i nie widzę w tym nic śmiesznego :) Ba, używam także, gdy buty przemokną, co by skarpetka nie przemakała (cieplej).
Ultralight, ani light nie jestem.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Te metody to ja już znam...
Jakaś innowacyjna, rewolucyjna metoda (oczywiście nie "stołuj się w restauracji") ?
Nie odcedzam makaronu, gotuję w takiej ilości wody, by później mieć odpowiednią konsystencję.
Szkoda wody i paliwa.

Jasne, że znasz, jednak co? można napisać.

Ale marnotrawstwo!  ;D

Lekką ręką - liuz. :D
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Najlepsza metoda, jak napisała Martwa: mech lub kępka trawy.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
(przestałeś 'jadać z ziemi''?, przestaniesz sypiać po drzewach?, przestaniesz jeść, co złapiesz?... powiedz no ... ty kogoś pewnie poznałeś?!   :D)
jem z ziemi, materac odesłałem, myślę o małym garnku

Miałem zamiar stworzyć sobie taki prymitywny palnik, ale Jendrzych zwrócił mi uwagę na jedna wadę tego ustrojstwa. Brak regulacji płomienia,.
Oczywiście, że się da



A ja to widzę tak Worku: pojedziesz na wypad dłuższy niż tydzień i będziesz przeklinał takie wynalazki. Taka kuchenka może się sprawdzić na weekendowym wypadzie. Ale na takich to ja w ogóle natomiast nie gotuję. Jest jeszcze lżej.
Jest szansa, że będę w stanie znieść długi czas gotowania, bo przed spaniem nawet nie chce mi się już jeść. Raczej robiłbym przerwę obiadową w ciągu dnia - mniejszy pośpiech.

Druga sprawa to koszt gotowania - izopropanol kosztuje 10 zł/litr, a gaz w kartuszach 220g wychodzi po 80 zł/kg. Można chyba założyć, że dobry gaz będzie wydajniejszy o 40%. Jest w ogóle opcja (sensownego) tańszego gotowania na gazie?


Znalazłem taki garnek:
http://www.aliexpress.com/item/MySolo-ca06-titanium-cup-750ml/1622738316.html
ma 95 mm średnicy i 110 mm wysokości. Kartusz w rozsądnym rozmiarze do tego nie wejdzie?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Jest w ogóle opcja (sensownego) tańszego gotowania na gazie?

Konstrukcje typu Jetboil i MSR Reactor



... lub półkilowa butla zielona. Nabijalna. czasem na LPG za dopłatą zatankujesz. Tanie, czerwony mocny płomień... Nielegalne i ciężkie. Cena butli pustej: 80 zł, kuchenka mała 30 zł, gaz: 1.50PLN na stacji i zaokrąglamy do 10 dla Pana z obsługi.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
wlutowany zaworek w kartusz i napełniane gazem do zapalniczek.:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Druga sprawa to koszt gotowania - izopropanol kosztuje 10 zł/litr, a gaz w kartuszach 220g wychodzi po 80 zł/kg. Można chyba założyć, że dobry gaz będzie wydajniejszy o 40%. Jest w ogóle opcja (sensownego) tańszego gotowania na gazie?
Cena z kosmosu, kartusz gazowy (dobry), można mieć za 25zł za 500g. Przystawka na gaz do zapalniczek (taki z zaworkiem) jest i chinoli, wada, że działa tylko na lato, w zimie w ogóle (czysty butan).

My home is where my bike is.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
wlutowany zaworek w kartusz i napełniane gazem do zapalniczek.:)

Cytuj
"To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach."

;) bez obrazy ale pisanie takich rzeczy w wątku publicznym to jak gotować na ognisku wykopane niewybuchy...

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
bez obrazy ale pisanie takich rzeczy w wątku publicznym to jak gotować na ognisku wykopane niewybuchy...


bez obrazy, ale myslałam, że tu się na maxa teoretyzuje?:)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
martwa niewybuchy to każe sobie podgrzewać w mcdonaldsie ulicę obok bo głupio tak w środku Poznania ognisko palić :D


"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Mężczyzna krzychu

  • Wiadomości: 271
  • Miasto: Rzeszów/Rymanów
  • Na forum od: 04.07.2011
W zasadzie ten wpis nie na temat, ale jak się w tę stronę potoczyła dyskusja...
Kartusze gazowe gwintowane w zależności od firmy kosztują w sklepach turystycznych: 220g 18-25zł, 445g 29-39zł. Tanio nie jest. W tamtym roku zrobiłem sobie zapas, bo można było kupić w E.Leclercu kartusze Cadac 220g za 15zł i 445g za 20zł.
Najtańszą opcją gotowania na gazie są oczywiście butle zielone. W punkcie legalnego nabijania, kiedyś płaciłem 8zł/litr, ale te butle ze względu na ciężar nie nadają się dla turystyki.
Opcjonalnie tańszym rozwiązaniem jest używanie kuchenek i kartuszy przebijanych 190g. Kartusze kosztują 8-9 zł, w marketach i na allegro 5-6 zł (nie wiem ile warte) ale kuchenki są zazwyczaj troszke cięższe i o mniejszej mocy w porównaniu do gwintowanych. Wiadomo, takiego zestawu nie można rozłączyć, nie wiem jak to się ma przy transporcie w sakwie gdy jedzie się po wertepach, czy gaz może uchodzić. Używa ktoś takich kartuszy?

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Capmin gaz - niebieskie butle nie są gwintowane, ale mają zawór zwrotny i wielokrotnie można złączać i odłączać butle od palnika.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna krzychu

  • Wiadomości: 271
  • Miasto: Rzeszów/Rymanów
  • Na forum od: 04.07.2011
Tak, ale cenowo wychodzą podobnie, są nawet droższe od niektórych gwintowanych. Tu chodzi o coś bardziej ekonomicznego, a przebijane są znacznie tańsze.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Czy ktoś miał tego typu gary:
http://sklep.rojam.eu/p/81/2383/terra-lite-he-cookset-small-naczynia-sztucce-sprzet-turystyczny.html

Producent: Optimus
Model: Terra Lite HE Cookset

?

Wytrzymałe? Warto?


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum