Góry Izerskie

[m+k]

Witajcie.
Chcielibyśmy Was zaprosić do obejrzenia krótkiej fotorelacji z wycieczki rowerowej po górach Izerskich. Wycieczka trwała 4,5 dnia. Przejechaliśmy ok. 280km. Pogoda dopisała. Spaliśmy na nieczynnym jeszcze (początek czerwca 2007r.) campingu nad jeziorem Leśniańskim, campie w Harrachovie oraz 2 razy na "gospodarza".
Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii (17 zdjęć): 
https://picasaweb.google.com/111095219344076457744/WycieczkaRowerowaDoCzech2007
Mapa wycieczki:
http://www.gpsies.com/map.do;jsessionid=353BCCCF664CD467D31315CDBAC651FF?fileId=mqzdbruiocnearkx
Pozdrawiamy

[goś]

Fajna trasa, przeraża mnie jedynie dojazd pociągiem z Wrocławia do Jeleniej Góry - słyszałam, że pociągi tej relacji wloką się okropnie. Ale opcja z Lubania zapowiada się znacznie lepiej. Kilka lat temu byłam w tamtych okolicach - tama w Złotnikach zrobiła na mnie duże wrażenie. Generalnie tamy mają w sobie coś...
Pozdrawiam

[Borafu]

Jak Cię przeraża  dojazd pociągiem z Wrocławia do Jeleniej Góry, to pojedź rowerem.
Przecież to jest wszystkiego dzień jazdy!

[rowerzysta03]

... pociągi tej relacji wloką się okropnie....

To nie plotki

[Dusza]

Bardzo ładnie mieliście, no i ten widoczek na pierwszym kampingu! Teraz jest tam pole namiotowe?
Jestem ciekaw ile procentowo szutrów mieliście na swojej wycieczce i czy dałoby się więcej?

[m+k]

Pole namiotowe pewnie funkcjonuje do dzisiaj ,podaję link do stronki: http://www.izery.com
Jeśli chodzi o szutry to pewnie można byłoby jeszcze zwiększyć ilość kilometrów, trudno mi powiedzieć jak wyglądają inne drogi, gdyż po prostu ich nie znam. Tereny są przepiękne i z pewnością warte ich zobaczenia.
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt

[hindiana]

Krótko tym razem... W Lubaniu Śląskim, od którego zaczęliście wycieczkę, bywam co najmniej raz w roku i nie mam pojęcia co w tym mieście jest do zobaczenia. Wydaje mi się, że tylko mieszkanie dziadka mojego męża