pierwszy bagażnik z tytanu

[Robb]

już jest .. a właściwie to będzie ... juz w czerwcu tego roku .
oczywiście ;-) TUBUS ! AIRY. ładowność do 30 kg, a waga tylko ... 198 gram :-)
cena .... :-) .. hmm ...... 115 funtów w UK ... 150 euro w NRD :-)

[usulovski]

Przewidziana jest też wersja pod sakwy, ale ta jest juz strasznie ciężka...260 g :shock:

Na stronie producenta jest zapowiedź na wrzesień 2008, niektóre  sklepy zapowiadają sprzedaż już na 15 sierpnia. Cena wygórowana (140 funtów czyli ok 570 zł za Carry, a 125 funtów za Airy) ale ta waga miażdży wszystko. Tytanowych low-riderów nie znalazłem ale jak ten będzie sie dobrze sprzedawał (a na pewno będzie, choć może nie u nas) to pewnie też zrobią.

http://www.tubus.com/index/lang/en/rubrik/Rear%20Carriers/artikel/Carry%20-%20the%20world%26%2339%3Bs%20lightest%20long%20distance%20travel%20carrier/

[aard]

Ale co to za tekst, że "najlepiej współpracuje z przednimi sakwami"? To jakieś jaja, co za korzyść z takiego bagażnika na tył? (poza wycieczkami z małym bagażem)??

[ Dodano: Czw Lip 31, 2008 4:34 pm ]

mam model Fly też z jednym prętem [...]

Ale to jest ten, co miałeś w Alpach? Przecież on ma tylko 18kg udźwigu!
Tak wzrokowo, to wydaje mi się, że w Alpach miałeś cargo, co?

[transatlantyk]

Może trywializuję, ale gdy w zeszłym roku zdecydowałem się dorzucić do sakw młotek do wbijania śledzi namiotowych, przestały mnie bawić dociekania czy bagażnik ma 198 g czy też 237,5g.

[aard]

Tak ogólnie to zgadzam się w zupełności z Transatlasntykiem - mania lekkosci mnie nie rusza (choć oczywiście gdybym w danym wypadku miał do wyboru dwie poza tym identyczne części, które róznią się jedynie masą, to kupiłbym lżejszą, ale chyba tylko wtedy)

Natomiast tutaj do dyskusji się włączam, bo uważam, że poglądy (w tym na manię lekkości) zawsze mogą ulec zmianie (tylko krowa nie zmienia), a wówczas jak najbardziej warto się orientować w trendach rynkowych. Zresztą w ogóle warto się orientować

[rafalb]

mania lekkosci mnie nie rusza

A mnie tak, szkoda tylko, że tyle ona kosztuje... Mnie ten bagażnik w ogóle nie przekonuje właśnie z powodu tego pojedyńczego pręta) i gdyby to nie był TUBUS to uznałbym to za kompletny niewypał. Zresztą brak u niego mocowania do haków sakw crosso. Wiem, wiem...są takie no...adaptery ale to są też kolejne gramy .

[transatlantyk]

Nie jest ze mną aż tak źle, żebym uważał iż cięższe jest lepsze.Nie, nie. Staram się jednak miarkować proporcje.

[aard]

Czyli jak zwykle dzieli nas rozmieszczenie akcentów

[chesteroni]

mania lekkosci mnie nie rusza

A mnie tak, szkoda tylko, że tyle ona kosztuje... (...)Zresztą brak u niego mocowania do haków sakw crosso. Wiem, wiem...są takie no...adaptery ale to są też kolejne gramy .

No sorry, ale crosso są tak ciężkie, że w ogóle nie ma co się oglądać na wagę bagażnika :-)

[rafalb]

Crosso Dry pod względem wagi na tle innych sakw wypadają na prawdę dobrze, nie piszę tu o Expertach czy Twistach bo te już ze względu na materiał (Cordura) oraz kieszenie są cięższe, także nie rozumiem na czym się opierasz pisząc takie info. A może są sakwy które trochę wytrzymają oraz będą dużo lżejsze od Dry-ów.