Autor Wątek: Urwana końcówka wentyla  (Przeczytany 3569 razy)

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Odp: Urwana końcówka wentyla
« 30 Mar 2012, 12:27 »
Potwierdzam, w mojej okolicy 4-4,5 bara kompresorami na stacjach pompuję bez problemu.
Najczęściej w domu nabijam ok 2 bar i jadę na stację bo mi się nie chce wciskać ręcznie więcej  ;)

Mnie też by się nie chciało,wystarczy jak muszę to robić gdy złapię gumę, dlatego kupiłem podłogową :) ale wydaje mi się że jednak na stacjach nie mają końcówek do presty. A pompowanie na raty to nie dla mnie a i odsetki trzeba płacić ( zboczyć z kursu) >:(

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Urwana końcówka wentyla
« 30 Mar 2012, 14:36 »
Nie ma na stacjach, końcówka to już własna inwencja:) W kompresorach jest tylko AV (Auto Valve), za to przez adapter spokojnie nabijają. Podłogowa to faktycznie dobra sprawa, ale taką małą "na w w razie czego" ciężko jest nabić szosę na sensowne ciśnienie ;) Poza tym małe pompki ręczne są głównymi winowajcami urwanych wentyli :) Po takim pompowaniu na 100% końcówka będzie troszkę krzywa, a jak ktoś jest mało delikatny lub pompuje pierwszy raz, jest duża szansa na jej właśnie urwanie :) Stąd pomysł na adapter, który się po prostu sprawdza :)

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Odp: Urwana końcówka wentyla
« 30 Mar 2012, 16:48 »
Podłogowa to faktycznie dobra sprawa, ale taką małą "na w w razie czego" ciężko jest nabić szosę na sensowne ciśnienie ;) Poza tym małe pompki ręczne są głównymi winowajcami urwanych wentyli :) Po takim pompowaniu na 100% końcówka będzie troszkę krzywa, a jak ktoś jest mało delikatny lub pompuje pierwszy raz, jest duża szansa na jej właśnie urwanie :) Stąd pomysł na adapter, który się po prostu sprawdza :)

Czy na stacji nabijesz do 11 barów ? bo tyle wymagają opony szosowe, moja Mini Master firmy Topeak, nabija do 120 Psi i to wystarcza do moich opon crossowych. A pompki SKS powyżej 10.
Umiejętności w pompowaniu( i nie tylko) trzeba nabrać , jak to mawiał Kobiela jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz, ale są wyjątki  ;)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Urwana końcówka wentyla
« 30 Mar 2012, 17:13 »
Rzadko na której stacji benzynowej jestem wstanie napompować oponę powyżej 100 Psi a nie mówiąc już o napompowaniu szytek gdzie pompuje około 150 Psi.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Urwana końcówka wentyla
« 30 Mar 2012, 18:19 »
Raz, nie używam szytek, dwa nabijałem na 8 barów, trzy, pisałem o awaryjnym używaniu małej pompki, a nie o używaniu pompki podłogowej. Sam korzystam z podłogowej, która ma dedykowane wejście pod Presta i AV, i pompuję ręcznie, ale moje poprzednie zdanie miało na celu tylko tyle, że warto mieć adapter (jeśli się ma Prestę), bo zawsze na stacji mozna nabić do zalecanych ciśnień  (nie przesadzajmy, niewiele osób jeździ w Polsce na >10barów, 8-8.5 spokojnie wystarczy), i nie trzeba uważać na urwanie końcówki.
Nie piszę tu o specjalnym prowadzeniu roweru przez 2 kilometry na stację, żeby sobie podbić do 4 barów, bez przesady. Negujecie Panowie to co piszę, argumentując się przypadkami powyżej 10 barów.
Teraz, żeby nie skłamać, moja tylna opona w szosie ma 120PSI (8.5 bar) max, i na więcej nie nabijam, boję się o swoje stawy :)
Poza tym kompresor jest darmowy :) A kupienie dobrej pompki kosztuje. Choć ja używam podłogówki BETO za 30 zł i daje radę :)
PS. Proszę mi wierzyć, umiem pompować. Ale pompowanie malutką pompką do wysokich ciśnień, a podłogówką, to zupełnie 2 inne bajki. Jak mam do wyboru małą pompkę ręczną i kompresor, wybieram to drugie. I nie przekonacie mnie do innego wyjścia :)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Urwana końcówka wentyla
« 30 Mar 2012, 18:51 »
Mogę podsumować?
1. Pompka stacjonarna to podstawowe wyposażenie dobrego "przydomowego warsztatu". Mam jechać, macam ręką - w razie czego dobijam.
2. Bez pompki jakiejś mniejszej w dłuższą trasę jechać nie sposób.
3. Na kompresory "stacyjne" nie ma się co obrażać. Jeżeli są sprawne bywają przydatne. Przejściówka waży kilka gram i można ją spokojnie ze sobą wozić.


BogdanOl

  • Gość
Odp: Urwana końcówka wentyla
« 30 Mar 2012, 19:11 »
;););)
« Ostatnia zmiana: 14 Lip 2012, 19:12 BogdanOl »

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: Urwana końcówka wentyla
« 30 Mar 2012, 19:14 »
Większość opon to jednak przedział 2.5-5 barów, więc w tym przypadku zawsze.
Pompowałem na wielu stacjach, i PRZYSIĘGAM, zawsze mi się udało nabić szosę.. Zawsze. Mi. :)
Poza tym skończmy ten temat, bo robi się nudny, tłumaczę Wam moje doświadczenia, a Wy na to nie zwracacie uwagi :)
Transatlantyk podsumował i wystarczy.

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Odp: Urwana końcówka wentyla
« 30 Mar 2012, 19:30 »
PS. Proszę mi wierzyć, umiem pompować. Ale pompowanie malutką pompką do wysokich ciśnień, a podłogówką, to zupełnie 2 inne bajki. Jak mam do wyboru małą pompkę ręczną i kompresor, wybieram to drugie. I nie przekonacie mnie do innego wyjścia :)

Nie zarzucam Tobie braku umiejętności, miałem na myśli początkujących, sam na początku zmarnowałem zawór , i to był koszt mojej nauki.  :) : A dalej jak napisał transatlantyk. w 100% się z Nim zgadzam :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum