Potwierdzam, w mojej okolicy 4-4,5 bara kompresorami na stacjach pompuję bez problemu.Najczęściej w domu nabijam ok 2 bar i jadę na stację bo mi się nie chce wciskać ręcznie więcej
Podłogowa to faktycznie dobra sprawa, ale taką małą "na w w razie czego" ciężko jest nabić szosę na sensowne ciśnienie Poza tym małe pompki ręczne są głównymi winowajcami urwanych wentyli Po takim pompowaniu na 100% końcówka będzie troszkę krzywa, a jak ktoś jest mało delikatny lub pompuje pierwszy raz, jest duża szansa na jej właśnie urwanie Stąd pomysł na adapter, który się po prostu sprawdza
PS. Proszę mi wierzyć, umiem pompować. Ale pompowanie malutką pompką do wysokich ciśnień, a podłogówką, to zupełnie 2 inne bajki. Jak mam do wyboru małą pompkę ręczną i kompresor, wybieram to drugie. I nie przekonacie mnie do innego wyjścia