Wilno

[miki150]

Podoba mi się sformułowanie,

"Uwagi:

xxx"

trzeba było jeszcze dodać, "ocena: 3+" 

[Drzewo]

"Bardzo dobrze, 3+, siadaj."

[miuh]

1. Ha, naprawdę dobre. Pociągnij dalej. Dlaczego akurat ten południk i dlaczego na zachód to po litewsku (mimo ze bliżej Polski) a na wschód po polsku.

2. Piszesz bardziej o potocznym rozumieniu tej sprawy. Mniemam że Via Baltice określasz po tym którędy większość samochodów jedzie na Litwę i dalej. Ma to ten minus, że jeśli z jakiegoś powodu zaczną jeździć inaczej trzeba będzie innej drodze przypisać tą nazwę. Ja piszę o stanie formalno - prawnym. Obecny przebieg tej drogi jest ustalony przez Łomżę i Ełk. Więcej do poczytania dla chętnych np. na wiki. Tam są też odnośniki do aktów prawnych.

3. Błąd logiczny. To że nie opisałem żadnej swojej trasy powyżej 500 km na raz, to nie znaczy że takiej nie przejechałem Prognoza jest tylko prognozą. Może się nie sprawdzić. To jest oczywiste. Po prostu jako wierny czytelnik któryś raz już to czytam, ale rozumiem ze to tak dla nowych użytkowników i to w dodatku takich którzy nie wiedzą, że nie można do końca ufać prognozom pogody. Ok

4. Właśnie nie było żadnego uderzenia w stół bo to dopiero ja wspomniałem o tych ekologach! I w dodatku mam zdanie na ich temat podobne do Twojego. Drażnią mnie. A jeśli chodzi o klimat, to wiadomo że się zmienia i to też bez wpływu człowieka na to. Na terenie Polski był przecież kiedyś lądolód. Musiało się ocieplić by zniknął. Inna sprawą jest, że zmiany klimatu przebiegają raczej łagodnie. Np. jeśli w kraju "A" średnia temperatura lipca w XIX w. wynosiła 15 C, a w XX w. 16 C (zakładamy ze przez ileś poprzednich wieków też rosła) to oznacza że klimat dalej się ociepla ale bardzo prawdopodobne że w XX w. były takie lipce które były dużo chłodniejsze niż w XIX w. i wcale nie będzie to znaczyło ze klimat się nie ociepla, gdyż zmiany klimatu ocenia się na podstawie średniej za jakiś dłuższy okres czasu. Wpływ człowieka na zmiany klimatu uważam za nieznany.

A na poważniej...to gratuluję pamięci, rzeczywiście w 2010 roku (sprawdziłem, dobrze że mam mało napisanych wiadomości) prowadziliśmy dyskusję na temat systemu karnego, ale jakbym się chciał odgryźć to nie czekałbym na to prawie 1,5 roku

No i przecież to wszystko z sympatii i podziwu - niezłe dystanse i nieźle napisane relacje, inaczej w ogóle by mi się nie chciało czytać, a jestem bardzo wybredny
 

[worek_foliowy]

2. Piszesz bardziej o potocznym rozumieniu tej sprawy. Mniemam że Via Baltice określasz po tym którędy większość samochodów jedzie na Litwę i dalej. Ma to ten minus, że jeśli z jakiegoś powodu zaczną jeździć inaczej trzeba będzie innej drodze przypisać tą nazwę. Ja piszę o stanie formalno - prawnym. Obecny przebieg tej drogi jest ustalony przez Łomżę i Ełk. Więcej do poczytania dla chętnych np. na wiki. Tam są też odnośniki do aktów prawnych.

Czyli wychodzi na to, że cała trasa do przejechania od nowa Tyle kilometrów na nic...

[oszej]

miuh, weź może lepiej idź na rower, a nie każesz tu wszystkim patrzeć na swoje troski i niewyleczone rany po Wilku, który niestety ma mocne argumenty..

[Giovanni]

1. Dziwne pisanie miejscowości litewskich w opisie trasy. Pierwsze 2 piszesz po litewsku: Lazdijai, Alytus (polskie odpowiedniki to: Łoździeje i Olita) i kolejne 2 po polsku: Troki i Wilno (litewskie odpowiedniki: Trakai, Vilnius). To jakaś zamierzona akcja?  Od czego zależy pisanie raz tak a raz tak?

Też podejrzewam zamierzoną akcję. Taką akcję żebyś dał piątaka.

[Zbyszek]

Gratuluję dystansu, który dla mnie jest ciągle kosmiczny a szczególnie o tej porze roku i przy takiej temperaturze.

Cytat: miuh w Wczoraj o 18:30

    1. Dziwne pisanie miejscowości litewskich w opisie trasy. Pierwsze 2 piszesz po litewsku: Lazdijai, Alytus (polskie odpowiedniki to: Łoździeje i Olita) i kolejne 2 po polsku: Troki i Wilno (litewskie odpowiedniki: Trakai, Vilnius). To jakaś zamierzona akcja?  Od czego zależy pisanie raz tak a raz tak?


Myślałem że trochę szybciej myślisz...
Kryterium dla wszystkich oprócz Ciebie jest oczywiste - chodzi tu oczywiście o południk 24 30'. Wszystkie nazwy na zachód od tego południka podaję w wersji litewskiej, te na wschód - w polskiej 

Ja odebrałem odpowiedź Michała jako żart.

[miuh]

1. Eee, to nie tylko uszczypliwość. Sam kiedyś używałem nazw Alytus, Troki, Wilno. Kolega z którym studiowałem - obywatel Litwy narodowości polskiej zapytał mnie dlaczego mówię Alytus a nie Olita.

2. Spróbujmy jeszcze raz. Mówię o stanie prawnym. Ten urzędas o którym mówisz to jest rozporządzenie Rady Ministrów: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20091871446 . Jak tam widać jest to rozporządzenie obowiązujące. Tak się w Polsce stanowi prawo czy to się komuś podoba czy nie. I w tym rozporządzeniu jest określona droga S61 która się kończy na granicy z Litwą. Oczywiście może się zmienić rząd, może być nowe rozporządzenie, ale obecnie obowiązujące jest właśnie te. A czy znajdą się pieniądze to inna kwestia, ale coś się ruszyło ostatnio bo w marcu tego roku zostały ogłoszone przetargi na dwa odcinki S61, a więc Via Baltica: obwodnica Stawisk i Szczuczyna. Oto link do GDDKiA: http://www.gddkia.gov.pl/pl/119/powyzej-progow-unijnych/

3. Obojętnie czy to osoba jeżdżąca rowerem czy nie powinna wiedzieć że prognoza to tylko prognoza, a nie rzeczywistość która na pewno będzie. To jest oczywiste.

4. Ja tak samo jak Ty nie pamiętałem dyskusji o systemie karnym (musiałem do archiwum patrzeć czy coś pisałem o systemie karnym), a więc to nie jest powód mego "przychrzaniania się".

[transatlantyk]

miuhu - przyjmij może taką wersję :
1. Pisanie do polskiego czytelnika nazw Olita i Łoździeje nic nikomu nie powie, bo nie są to miejscowości ogólne znane, a na współczesnych mapach trudno to będzie znaleźć.
2. Nazwy Wilno i Troki są większości polskich czytelników znane i jeżeli przekaz ma być komunikatywny (o poprawność polityczną wilka nie posądzaj), to taka forma jest właściwa.

[Borafu]

2. Spróbujmy jeszcze raz. Mówię o stanie prawnym. Ten urzędas o którym mówisz to jest rozporządzenie Rady Ministrów: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20091871446 . Jak tam widać jest to rozporządzenie obowiązujące.

Spróbowałem:
"Brak aktu prawnego o podanym adresie publikacyjnym !"
 

[tomiKG]

Wilku świetna wycieczka, zazdroszczę. Ja na razie powoli przymierzam się do pierwszej w życiu setki (celuję w nią pod koniec kwietnia). W tym roku na razie kiepsko z czasem na dłuższe wypady, niestety...

A czy byłeś w Trokach, czy w Trakai, jechałeś przez Alytus, czy Olitę - kogo to obchodzi, przecież to i tak ta sama miejscowość Różnica jest taka, że Ty tam byłeś, a ja i wiele innych osób dopiero chciałyby tam być. Pozdrawiam

[Zodiak]

Na takich upierdliwych ludzi jak Ty, ludzi których pasją życiową jest szukanie dziury w całym...

Wiem, jestem internetowym trollem, ale to mnie zakrawa na lekką (a może i ciężką) hipokryzję 

A wycieczka naprawdę godna pozazdroszczenia. Gratuluję.

[oszej]

Szczerze - nie wiem kiedy Wilk sie przyczepił do takiego "kwiatka" jak podawanie jednej miejscowości po polsku, a drugiej po litewsku

[hindiana]

Pełny podziw z kilku powodów. Kilometry to oczywiste - w życiu czegoś takiego nie zrobię, czapka z głowy. Pora dnia, miedzy noca a dniem, najgorsza do zmotywowania sie aby jechać dalej - nie tylko jedziesz, ale jeszcze chce ci się zdjecia robic  Połykasz te kilometry, jakby nie było ich 500 tylko 50 i to z przerwa na obiad. Tylko nie wiem, czy to mnie motywuje czy jednak utwierdza w przekonaniu, że powinnam pozostac wierna powolnym wspinaczkom górskim... Czekam na następne galerie, zawsze fascynujące ze wzgledu na trasę i dyskusje rozpetujące się po każdym Twoim wyjeździe