BB Tour 2012

[olo]

Chesteroni: kolo Bydzi jada droga techniczna. W Toruniu droga szybkiego ruchu zaczyna sie wraz z wiaduktem na ktorym zjezdzaja na krajowke.

[Borafu]

offensive_tomato jednak żyje, jedzie i nie jest ostatni.
O 14:16 napisał że odpoczywa w Mszczonowie, czyli jakieś 10km za PK w Żyrardowie

[olo]

Kilka wrażeń z nocnego dyżuru.

Spotkałem większość uczestników - ot takie godziny były akurat, że większość przejeżdżała przez Toruń. Bardzo mi to wszystko zaimponowało i zazdrościłem naszym chłopakom że startują. Fajna atmosfera, świetni ludzie, sympatycznie.

Trochę szwankują te wyniki i nawigacja, a szkoda bo by się przydało. Większość narzekała na punkty w Pile i Bydgoszczy. Mało żarcia, w Bydgoszczy zaś nie dla wszystkich starczyło gęstej części żurku u musieli zadowolić się tą wodnistą Drugie danie też skromne Z tego co mówili akurat Toruń wypadał solidnie - były tu banany, arbuzy, kanapki, gorące kubki, kawa, herbata, smalec, ciastka, słodycze.

organizatorzy mogliby pomyśleć, by w kluczowych miejscach narysować szprejem jakieś strzałki na asfalcie w takich problematycznych miejscach. Dużo przecież tego nie ma, zapewne na całej trasie jest raptem kilkanaście - kilkadziesiąt miejsc gdzie nie wszystko jest oczywiste. Najtańszy możliwy szprej, bo to ma wytrzymać 1-2 dni. Część osób, zwłaszcza ci co jechali pierwszy raz narzekało, że się gubili. Rekordzistą był gość, który jedzie solo i na punkcie w Toruniu [kilometr nr 380] miał na liczniku już 440!

W nocy nie sposób rozpoznać kto jedzie. Numerów nie widać, bo wszyscy mają kurtki. Do tego każdy kask, wszyscy lampki i weź tu odnajdź swojego człowieka ;-)

Spotkałem jednego gościa na poziomce i chyba w sumie 3 kobiety. Mocne zawodniczki. Pierwsza z nich była w Toruniu już o 1:15.

Pozostaje trzymać kciuki za naszych ;-)

PS. nikomu nic nie zepsułem. jedynie Transatlantyk się popsuł, ale to już chyba nie moja wina ;-(

[transatlantyk]

Chesteroni - wszędzie na trasie w miejscach gdzie są ekspresówki jest też możliwość objazdu drogami technicznymi i lokalnymi. Mieliśmy to zaznaczone na mapach, by ło to na śladzie gps i było omawiane na odprawie przed wyścigiem.
Nie jechałem w tym roku rowerem odcinka przez Mszczonów (widziałem duże zmiany w rozwiązaniach drogowych), ale tam mijani (gdy jechałem już autem) zawodnicy mieli przy ekspresówce trudności nawigacyjne. Nie wiem, czy wynikało to z ich winy, czy z braku możliwości.

[transatlantyk]

Właśnie Eurosport podał, że dwuosobowa czołówka ma do mety 60 km. Zanosi się na rekord trasy.

[Freud]

W południe to analizowałem i zastanawia mnie czy im się uda ustanowić nowy rekord.
Trzymam kciuki .
Patrząc na średnią prędkość, jeśli nic się nie wydarzy to rekord będzie.

[tranquilo]

Na PK w Żyrardowie, pomimo kilkugodzinnego czekania udało się grupie mazowieckiej (+ Bitels) spotkać jedynie Roberta.
Ogólnie punkt ten był jakiś niefortunny, gdyż poza spowodowaniem trzech kapci, wyekspediował też jedną osobę do szpitala.

Trochę zdjęć:
https://plus.google.com/photos/111452495647702377323/albums/5781001428055074225

[magda]

Do szpitala? ojj.. co się stało?
Nie mieliście pomocy przy kompie jak Olo, to i nie spotkaliście więcej ludzi 

[tranquilo]

Do szpitala? ojj.. co się stało?

Za późno zauważony wjazd na PK, gwałtowny ruch kierownicą, koleina, krawężnik - a potem to już samo się potoczyło.

Szczęśliwie (bądź też nie) poszło tylko kolano

[JUREK]

poprawa rekordu trasy o 1 godzinę  jeżeli to ci sami seniorzy to bomba!

[TomiliDżons]

ajjjaja chyba już dojechali harpagani!szacun!

[Freud]

Dojeżdżają - jak powiedziałem żonie i znajomemu ile lat ma dwóch czołowych to byli w szoku

[4gotten]

wiadomość o ich wieku podnosi mnie na duchu. Zacząłem jeździć na rowerze dość późno, ale idąc za przykładem dwóch prowadzących w BB Tour zawodników wygląda na to, że przede mną jeszcze kilkadziesiąt lat kręcenia :-)

[Freud]

Dojechali 1s różnicy pomiędzy nimi - już sobie wyobrażam jak musieli lecieć "łeb w łeb"

[Janus]

Gratulacje dla obu zwycięzców! Muszę tacie opowiedzieć A rekord pobity?