Czy ktoś spośród forumowiczów widział przypadkiem ten rower tzn.
Author Airline z 2010 r. w jakimś sklepie stacjonarnym? W grę wchodzą woj. dolnośląskie, małopolskie, śląskie i opolskie. Rama 22". Na allegro jest w Mikołowie, ale czas realizacji to trzy dni, czyli pewnie też go nie mają na stanie.
Zamówienie na ten rower złożyłem już - w sklepie franczyznowym Velo w Świdnicy - blisko dwa tygodnie temu, ale nie mogę doczekać się na jego realizację, choć miało to zająć góra 3 dni. Dziś się dowiedziałem, że rower "do wtorku powinien być"
Czyli potrzebują, trzeciego tygodnia by sprawę załatwić. Sprzedawca twierdzi, że gliwicka hurtownia wysłała paczkę do... Świdnika
Co ciekawe tam przyjęli przesyłkę od kuriera. Przypuszczam, że w Velo wysyłką zajmuje się kilkanaście osób, oczywiście w moją sprawą musiał zająć się akurat idiota, w dodatku prawdziwy profesjonalista i pasjonat geografii. Dwa dni opóźnienia może jeszcze bym jakoś przełknął (na dwutygodniowy, zakończony zlotem, wypad miałem ruszyć w poniedziałek 7 maja z Krakowa, przylatuję w czwartek), ale nie mam pewności czy zwłoka się nie zwiększy. Urlop z gumy nie jest, lotów też już nie przebukuję. Dlatego też, jeśli ktoś gdzieś ten rower widział, proszę o cynk.
Warto wspomnieć, że w Velo pomylili się też z dostępnością ram, na swojej stronie internetowej wciąż błędnie podają, że mają na wyprzedaży ramę 20", podczas gdy w rzeczywistości jest to 18".
Swojego roweru wyprawowego z Irlandii brać nie chcę bo jego transport w dwie strony kosztuje 100 €, a w tym roku mam w Polsce zaplanowane trzy rowerowe wypady. W ostateczności spróbuję sprzęt pożyczyć.
PS Przypomniało mi się, że jak ostatnio się szykowałem się do wyprawy to inna rzetelna firma - Cyklotur - zapomniała wysłać do mnie paczki ze szpejem za ponad 600 zł. Kiedy po miesiącu oczekiwania skontaktowałem się z nimi usłyszałem "Rzeczywiście, ma pan rację, popełniliśmy błąd. Bardzo przepraszamy, zaraz wysyłamy". Oczywiście paczki nigdy nie wysłali i na wyjeździe musiałem się obyć zamówionych m.in. opon. Na rekompensatę zaproponowali żenujący rabat w wysokości 5%. Jedyne za co mogę ich pochwalić, to fakt, że szybko zwrócili pieniądze.