Autor Wątek: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0  (Przeczytany 5452 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 20 Lut 2013, 13:55 »
Nie wiem jak VDO ale mój gubi tylko kadencję, bateria właśnie pada (był powystawowy, więc trudno stwierdzić czemu), a prędkość pokazuje co 0,1 - jak widać sztuczne ograniczenie.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Fijolek2005

  • Wiadomości: 292
  • Miasto: Warszawa Ząbki
  • Na forum od: 27.12.2010
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 20 Lut 2013, 16:48 »
Ma nawet dwa bolce w podstawce , pewnie w celu odczytania czy jest licznik założony. Są one umieszczone na około 2 mm wyżej niż dno ,  pewnie aby woda ich nie zalała
Wsiąść do pociągu byle jakiego .
Do Zamościa to kiedy dojadę -widzi pan ten odjeżdżający to jest do Zamościa
O k..wa

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 25 Lut 2013, 13:28 »
Wykonanie
Licznik wykonany jest solidnie, choć w moim egzemplarzu z niewiadomych przyczyn na kablu było pęknięcie w izolacji – musiałem zaizolować taśmą. Moim zdaniem wygląda ładniej niż poprzednia wersja. Łatwiej wkłada się i wyjmuje z mocowania, nie udało mi się jeszcze ruszyć z niezablokowanym w podstawce licznikiem – co w poprzedniej wersji zdażyło mi się wielokrotnie. Niestety zmieniono samą podstawkę. Z niewiadomych przyczyn raz (zaraz na początku użytkowania) wyłączył mi się samoczynnie w kieszeni.
Ergonomia i obsługa
Posiada wiecej przycisków niż model 1.0 – aż 5 (2 u góry, 2 po bokach i jeden u dołu). Jak dla mnie to nieco za dużo, nie opanowałem jeszcze wszystkich kombinacji i przy bardziej skomplikowanych czynnościach czasem się  gubię. Zmieniono również to, który przycisk odpowiada za które funkcje – obecnie dolny obsługuje „odległości”, a lewy statystyki przewyższeń. Nie podoba mi się działanie bocznych przycisków – ich skok jest nieco za duży, a miejsce, które trzeba nacisnąć (pomimo dużej powierzchni samego guzika) zbyt małe – często nie udaje mi się za pierwszym, czy drugim razem. Dla mnie ergonomia jest gorsza niż poprzedniej wersji.
Wyświetlacz
Jest dobrze zaplanowany, jednocześnie mamy dostęp do temperatury, wysokości, nachylenia, prędkości i wybranej funkcji. To, co zmieniono to wydzielono osobno spore miejsce na nachylenie, w zamian zmniejszając czcionkę wysokości. Moim zdaniem wysokośc powinna być jednak wieksza, za to nachylenie bije po oczach.
Funkcje
Z najistotniejszych zmian dodano podświetlenie – fajna sprawa, ale wymaga jakiejś dziwnej kombinacji klawiszy, żeby włączyć – znowu nie pamietam jakiej, a nie chce mi się szukać w instrukcji. Dodatkowo można skalibrować wysokość na podstawie ciśnienia, dostępne są również statystyki zjazdowe (nachylenia, wysokość zjazdu).
Różne
Pierwsza bateria wyładowała mi się błyskawicznie (po około 600km i 2 miesiącach), na drugiej przejechałem już prawie 1000 km (w około miesiąc) i ciągle trzyma, może fabrycznie dołączona była jakaś uszkodzona, nie wiem. Dobre jest to, że licznik ostrzega o niskim stanie baterii (3 poziomy). Usunięto denerwujące przypomnienie o konieczności przeglądu roweru (chyba co 600 km wyswietlała się mała ikonka z kluczem płaskim, która migała przez kilkadziesiąt kolejnych kilometrów).
Podsumowanie
Licznik jest dobry, dorównuje z pewnoscią poprzedniej wersji (i tak naprawdę w kwestii tego co oferuje jest dla mnie identyczny). To co mi przeszkadza najbardziej to problemy z przyciskami, obsługa w grubych rękawiczkach jest utrudniona, często muszę złapać licznik z obu stron, żeby wcisnąć boczny guzik.
Mimo tego kupiłbym go ponownie, ponieważ Sigmie nie ufam, a nie znam żadnego konkurencyjnego licznika.
PS. Podobno wersja bezprzewodowa ma nieco inne rozplanowanie wyświetlacza.
Wracam do jeżdżenia.

Offline wokulsky

  • Wiadomości: 96
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.07.2012
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 14 Mar 2013, 21:38 »
Podpisuje się obiema rękami pod tym co napisał Daniel. Przed zakupem 2.0 przetrzepałem internet i nie znalazłem opinii o tym, że licznik wymaga skupienia sporej uwagi żeby przeczytać wskazania. Wcześniej miałem sigme 906 i wystarczył rzut oka żeby odczytać prędkość, a tutaj już tak nie ma. Poszczególne liczby są świetnie rozplanowane na wersji przewodowej, ale prędkość mogłaby być złożona z "grubszych" cyfr.
W sigmie była fajna funkcja "zwiększenia kontrastu wyświetlacza" i tu też by się przydała.. chyba że jest ,a ja jej nie potrafię znaleźć.

Altimetr: nie mam doświadczenia z urządzeniami tego typu ale mieszkam na 98m.n.p.m. i włśnie patrze na licznik a tam 56 m.n.p.m. :/. Nie kalibrowałem go od ponad tygodnia ale to marne pocieszenie. Jadąc do pracy i wracając do domu różnica wysokości może wynosić +-20m. Też tak macie? Bo nie wiem czy jest sens reklamować.

Podświetlenie w moim odczuciu to marketing. Raz próbowałem podczas jazdy włączyć lampkę, ale się poddałem. Zresztą w świetle dziennym muszę się nachylić zeby cośprzeczytać a w ciemności to nawet ze światełkiem jest bardzo trudne i grozi szlifem :].

Podsumowując: moim zdaniem stosunek jakości i rzetelności wskazań do ceny wypada słabo. Mam nadzieje, że będę wyjątkiem i przyciski się nei zepsują, a w deszczu nie przestanie działać.

Gdyby moja stara sigma 906 miała altimetr to byłaby licznikiem idealnym.. no i gdyby nie została skradziona :].

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 14 Mar 2013, 21:46 »
nie mam żadnych problemów z odczytywaniem wskazań i w dzień, i w nocy z podświetleniem.... może masz licznik pod złym kątem? ;)

a co do zmian wysokości, to w VDO jest altimeter bazujący na ciśnieniu, a to jak wiadomo się zmienia. Nic się z tym nie da zrobić, poza częstą kalibracją.
Ja np nie kalibruje go w ogóle, bo nie potrzebuję idealnej dokładności, i suma sumarum licznik pokazuje dobrą wysokość (+-50m z grubsza) ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 14 Mar 2013, 22:03 »
Ostatecznie też nie mam problemu z odczytaniem wyświetlacza. Ani w dzień, ani nocą (z czołówką).
Ale naturalnie czcionka musi być mniejsza niż w prosciutkim liczniku.
Wracam do jeżdżenia.

Offline wokulsky

  • Wiadomości: 96
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.07.2012
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 14 Mar 2013, 22:46 »
Przypuszczam że bateria może być słaba bo światło też jakieś takie mizerne.

Temperatura też na liczniku jest wyzsza o 1-2 stopnie.

Offline wokulsky

  • Wiadomości: 96
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.07.2012
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 15 Mar 2013, 11:32 »
Nie wiem Wilk gdzie ty w mojej wypowiedzi wyczytałeś że nie umiem kalibrować licznika?.. umiem. Spodziewałem się że wysokościomierz barometryczny bedzie niedokladny, ale żeby aż tak to nie.

Podświetlenie nadal uważam za marketing bo jest ono słabe, no ale to może wynikać ze słabości oryginalnej baterii bo wy nie narzekacie. Pomijając fakt ciężko pracujących przycisków co przy założonym liczniku powoduje obawy że go wyłamię bądz niechcący wypnę.

"Nierzetelne wskazania" to w moim rozumieniu takie, które pokazują wartości niezgodne z rzeczywistością. W moim przypadku termometr i altimetr. I niewiele mnie obchodzi czy altimetr jest barometryczny czy nanometryczny. w urządzeniu w tej cenie spodziewałem się czegoś lepszego.


Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 15 Mar 2013, 12:03 »
Altimetr barometryczny to nic innego jak barometr, który wskazuje wartość ciśnienia przeliczoną na m n.p.m. wg odpowiedniego algorytmu odnosząc się do wartości bazowej (w m n.p.m.) zadanej przy konkretnym ciśnieniu. Dla ciśnienia const. odczyty przy zmianie położenia (wysokości n.p.m.) licznika będą zgodne z rzeczywistością, natomiast przy zmianie ciśnienia - będą obarczone odchyleniem równym wartości zmiany ciśnienia. To odchylenie właśnie widać najlepiej gdy licznik nie zmienia położenia - może wtedy służyć jako barometr ;)

Jak dla mnie to przy licznikach z altimetrem mógłby być wbudowany czuły detektor ruchu - brak wykrycia ruchu powodowałby "zamrożenie" (z opcją włącz/wyłącz) wskazania wysokości. Bo funkcja manualnego "zamrażania" odczytu jest wg mnie zbyt upierdliwa - ewentualnie z auto aktywacją po odebraniu impulsów o obrocie koła. Ale to też połowa sukcesu - bo wtedy podczas przemieszczania się z licznikiem niepodłączonym do roweru (pieszo, przewożenie roweru) zmiany wysokości nie byłyby aktualizowane.

Więc reasumując, trochę nauki nigdy nie zaszkodzi.

Teraz można narzekać dalej ;)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1476
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 15 Mar 2013, 17:31 »
Jak dla mnie to przy licznikach z altimetrem mógłby być wbudowany czuły detektor ruchu - brak wykrycia ruchu powodowałby "zamrożenie" (z opcją włącz/wyłącz) wskazania wysokości.
i tak jest! Cytat z instrukcji obsługi:
"Komputer MC 2.0 jest wyposażony w czujnik ruchu. Gdy rower z zamontowanym komputerem MC 2.0 jest transportowany (np. w samochodzie), za pomocą czujnika ruchu dopasowywana jest aktualna wysokość, jeśli w trakcie transportu zmieniło się ciśnienie powietrza. Komputer musi być umieszczony w uchwycie na kierownicy".
Zapewne na czas transportu roweru na dachu samochodu warto by było zabezpieczyć licznik przed wpływem warunków atmosferycznych i drogowych aby uśpiony śledził zmiany ciśnienia.

Na półce obok siebie leży MC 2.0 i MC 1.0 i ten stary po "obudzeniu"  pokazuje wynikającą ze zmiany ciśnienia różną wysokość w czasie gdy nowy trzyma wysokość bazową. Obydwa liczniki wskazują taką samą wartość temperatury - adekwatną do rzeczywistości.

Nie miałem okazji przetestować MC 2.0 w deszczu bo "dostałem" go pod choinkę i nie było odpowiedniej okazji.  Wg mnie przyciski w 2.0 budzą większe zaufanie co do potencjalnej szczelności ale o tym będzie okazja się już pewnie niedługo przekonać. Dla mnie ekran jest czytelny a obsługa licznika jest intuicyjna. Coś więcej będę mógł napisać jak przesiądę się z roweru zimowego na rower podstawowy, do którego jest przeznaczony ww licznik  :)

Offline wokulsky

  • Wiadomości: 96
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.07.2012
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 15 Mar 2013, 20:57 »
Wilk: jesli chodzi o porównania to tak jakbym kupił dalmierz laserowy, którego błąd przy odległości 20m może wynosić 1metr. Jeśli takie urządzenie jest droższe od zwykłej miarki 5x to w moim odczuciu stosunek ceny do jakości jest słaby.
Uważam że moja opinia nie jest mniej warta od twojej. Gdy sprawdzam jakiś sprzęt przed zakupem zawsze czytam z uwagą opinie "marud" choćby dlatego że więcej wnoszą niż kogoś kto zaraz po rozpakowania pudełka pisze opinie : "super licznik, jest światełko, temometr i wysokościomierz". Jak ktoś dokładnie bada sprzęt przed kupnem to jeśli wśród 1000 opinii przeczyta kilka opini "marudzących", że błąd pomiarowy na okręgu o długości 15 km, w punkcie startu wynosi nawet 10m i dojdze do wniosku, że to w jego odczuciu dużo jak na sprzęt za 300zl, to moja misja spełniona. To że ty uznasz to za dopuszczalne w tej cenie.. twoja sprawa. Całe szczęście to nie Wilk decyduje, które oczekiwania wobec sprzętu są "wydumane", a które właściwe.

Wilk: bez względu na twoje zdanie mój licznik za 300 zł nadal jest gorzej czytelny niż poprzedni za 65 zl, pokazuje temp. wyższą o 1-2 stopnie.

Moja poprzednia sigma miała wyraźniejszy wyświedlacz, poniekąd dlatego że miała kilkustopniowe ustawienie kontrastu i to była dobra opcja bo w pochmurnych warunkach można zmniejszyć kontrast co pewnie dobrze wpływa na żywotność baterii.

Konia z rzędem temu kto znajdzie konstruktywną wypowiedz Wilka na tym forum bez niepotrzebnego wbijania szpilki :].

To ciekawe co piszesz Zbyszek. Czy ja dobrze rozumiem, że twoj 2.0 leżąc na półce po obudzeniu po jakimś czasie automatycznie pokazuje wys. bazową?? U mnie jest tak: Budzę się rano,  a tam 15m niżej niż przed zaśnięciem. OOHO! wyż idzie, bedzie ładna pogoda ;]

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 15 Mar 2013, 21:03 »
Cytuj
To że ty uznasz to za dopuszczalne w tej cenie.. twoja sprawa. Całe szczęście to nie Wilk decyduje, które oczekiwania wobec sprzętu są "wydumane", a które właściwe.
Nie ma innej metody pomiarowej w żadnym liczniku (poza nawigacją gps), więc czego się spodziewałeś? To tak jakbyś narzekał, że lewa noga jest lewa. Tak po prostu jest i już :P

My home is where my bike is.

Offline wokulsky

  • Wiadomości: 96
  • Miasto:
  • Na forum od: 25.07.2012
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 15 Mar 2013, 21:18 »
Nie ma innej metody pomiarowej w żadnym liczniku (poza nawigacją gps), więc czego się spodziewałeś?
że bedzie dokladniejszy

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10723
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 15 Mar 2013, 21:31 »
Ale myślałeś chwilę o tym jak to działa, czy tylko jesteś zawiedziony że cudów nie ma?

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1476
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Odp: VDO MC 2.0 zastępuje MC 1.0
« 15 Mar 2013, 23:05 »
To ciekawe co piszesz Zbyszek. Czy ja dobrze rozumiem, że twoj 2.0 leżąc na półce po obudzeniu po jakimś czasie automatycznie pokazuje wys. bazową?? U mnie jest tak: Budzę się rano,  a tam 15m niżej niż przed zaśnięciem. OOHO! wyż idzie, bedzie ładna pogoda ;]

W grudniu ustawiłem mu wysokość bazową 413 m n.p.m. i go wykalibrowałem na taką wysokość. Od tego czasu dwa razy zrobiłem krótkie wycieczki po okolicy  i kilkanaście razy "budziłem" go aby sprawdzić jaka jest temperatura w pokoju. W czasie gdy działa/liczy potrafi nieznacznie zmienić wskazania wysokości: sumarycznie przez okres od kalibracji do dzisiaj wskazania zmieniły się na 403 m n.p.m. - MC 1.0 wskazuje 470 mimo takiej samej kalibracji. Dzisiaj kilkakrotnie przy okazji tej dyskusji budziłem licznik i pokazywał 405, gasł, budziłem,  go i pokazywał 405, w czasie gdy działał/liczył wysokość spadła do 404 i później gasł, kolejna pobudka, wskazania 404 aż wskazania spadły do 403, budzę go i nadal 403 - ciśnienie rośnie :) Jak go jutro zbudzę będzie wskazywał 403. Tak to mniej więcej wygląda. Mam nadzieję, że zbyt nie pogmatwałem opisu  ;)

Nie ma więc kilkunastometrowych czy nawet kilkudziesięciometrowych skoków wysokości przez noc tylko ma stabilne w porównaniu z MC 1.0 wskazania.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum