Autor Wątek: Obowiązkowe kaski, kamizelki oraz przeglądy techniczne rowerów  (Przeczytany 10066 razy)

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
ja niedawno spotkałem o śwoicie biegacza z opaskami na ramionach, które to opaski miały wbudowane migające diody. Nie miał kamizelki, a i tak było go widać z daleeeeka. Aktywne lampki, o ile świecą porządnie, są lepsze od odblasków.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Chodzi przecież tylko o to, żeby być widocznym. Ja się z nikim nie przepycham czy to kamizelka czy światla choinkowe zasilane z kosmosu. Po prostu na drodze trzeba się świecić, bić po oczach, bo zdecydowana większość kierowcow to normalni ludzi, ktorzy przemieszczają sie z punktu A do B, nie szarżują i nie są pijani. Ciemno ubrany rowerzysta z jednym cienkim paskiem odblaskowym na nerkach z daleka niczym nie różni sie od drzewa, za którym świeci jakis niewielki domek. Pokrycie całej powierzchni pleców ułożonymi pod różnym kątem odblaskami nie pozostawia wątpliwości, że przed nami jest homo sapiens.
« Ostatnia zmiana: 23 Lut 2013, 14:32 hindiana »
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna welocyped

  • Wiadomości: 79
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 20.02.2013
Właśnie.., z kosmosu... W klasycznym dziś kasku rowerowym wyglądamy jak z kosmosu; aby to zmienić zamówiłem lekko awangardowy nutcase, i wyglądam, jak z harleya zdjęty.  :o  :D

Offline owca

  • Wiadomości: 276
  • Miasto: Łódź/Piotrków Tryb.
  • Na forum od: 18.02.2011
Tutaj dość ciekawy artykuł, niekoniecznie o odblaskach, ale ogólnie o tym, dlaczego kierowcy nie widzą rowerzystów czy motocyklistów.

http://ibikekrakow.com/2013/01/29/czego-mozemy-sie-nauczyc-na-temat-bezpieczenstwa-na-drodze-od-wojskowego-pilota/

A tutaj oryginalny tekst http://www.londoncyclist.co.uk/raf-pilot-teach-cyclists/

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
W klasycznym dziś kasku rowerowym wyglądamy jak z kosmosu
Bez przesady, kask jak kask. Nigdy nie widziałam, żeby ktoś robił zdziwioną minę na widok rowerzysty w klasycznym kasku...
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna welocyped

  • Wiadomości: 79
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 20.02.2013
No właśnie; a gdy widzą "klasyczny" też kapelusz Stetson half dome, to z minami różnie bywa  :)
Pięknym paniom, a już na pewno dziewczynom - ładnie jest nawet w odrębnych estetycznie i umiarkowanych w "klasycznym" stylu, kolorowych kaskach rowerowych.

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy

Offline Mężczyzna welocyped

  • Wiadomości: 79
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 20.02.2013

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
A ja przymierzam się do wodoodpornej osłonki na kask w możliwie najbardziej żarówiastym kolorze z porządnymi odblaskami.

I pojawia się pytanie jeśli ktoś jeździł z takimi "pokrowcami": czy w tym się bardzo poci głowa?
 http://www.bobshop.de/pl/Akcesoria/Kaski-rowerowe/Ochraniacze-na-kask/VAUDE-przeciwdeszczowy-pokrowiec-na-kask-cytynowy.html

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
U nas nie widziałem nikogo w czymś takim. Można chyba zrobić sobie coś takiego z byle czego i przetestować na pocenie.


Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
jeśli ktoś jeździł z takimi "pokrowcami": czy w tym się bardzo poci głowa?
Kiedyś kupiłem kask z pokrowcem (jakiś ortalion, albo co, pomarańczowa żarówka), miał chronić przed deszczem i uszkodzeniami kasku. Głowę przed deszczem (chyba) chronił, ale cała woda spływała na plecy. A pod spodem ciepła zupka.
Kolejną wadą rozwiązania.. było denerwujące łopotanie..
Na "sucho" pewnie trochę więcej potu zostanie, ale raczej nie będzie to problematyczne.

Aczkolwiek zamiast wydawać 10e.. lepiej kupić sobie papier odblaskowy, wyciąć paski na kask i gotowe.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Chciałem to kupić jako osłonę przed deszczem. Mam dobrą kurtkę rowerową ale nie ma kaptura i brakuje mi czegoś takiego...

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Ja mam taką "osłonkę" z nieoddychającego materiału i jestem zachwycona. Używałam jej na maratonie i oczywiście na Islandii, często przez cały dzień. Głowa mi się nie pociła i nic nie kapało na szyję. Moja osłonka jest czarna, ale znajomy z Islandii miał odblaskowo żółtą i być może dlatego to właśnie jego atakowały wszystkie ptaki ;)

Przy czym na Islandii jest zimno, więc człowiek (a zwłaszcza jadąca żółwim tempem dziewczyna:) się generalnie jakoś nie poci. Ale takie osłonki robi też np. Gore Bike Wear (pewnie z goretexu) i z takimi nie powinno być problemów nawet w ciepłych krajach.


Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Od paru dobrych już lat używam razem z żoną takich "czepków" na kaski, własnoręcznie zrobionych z materiału na markizy. Mamy kurtki bez kaptura i to było powodem zaopatrzenia się w takowe. Zadanie spełniają dobrze, tylko przy długim i intensywnym deszczu trochę kapie na kark i dużo na nos. Ale inaczej się nie da, bo brak w tym patencie połączenia z kołnierzem, które w przypadku klasycznego kaptura zapewnia odprowadzenie zeń wody. Dodatkowo czepek taki może służyć jako osłona przeciwwiatrowa, ale to głównie w zimne dni. Jak nie masz kaptura, to polecam zaopatrzyć się, najlepiej w trybie ZPT*. Kawałek nieprzemakalnego materiału, gumka do majtek, igła, nici, nożyczki.
* ZPT - dla niewtajemniczonych - zajęcia praktyczno techniczne.

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Gallicjanin

  • Wiadomości: 351
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 10.01.2012
« Ostatnia zmiana: 5 Mar 2014, 13:26 Gallicjanin »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum