Ale nadal uważam,że najlepiej zrobić otwory i założyć nitonakręktę:Masz wtedy połączenie jakości fabrycznej.
Albo zamontować na tzw. cybanty. Takie zipy, ale stalowe, skręcane. Tylko później nadmiar blaszki trzeba odciąć, bo można nogą zahaczyć, a to ostre...
Nitownicy nie mam, chyba, ze ktoś z Łodzi miałby takie cudo?
Cytat: Freud w 12 Kwi 2012, 21:35Nitownicy nie mam, chyba, ze ktoś z Łodzi miałby takie cudo?Tym razem na mnie nie licz Sam bym chętnie skorzystał...