Autor Wątek: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?  (Przeczytany 4602 razy)

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1473
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 13 Kwi 2012, 22:47 »
zipy. Są mocne i będą mniej widoczne niż te chińskie wynalazki. Istnieją w czarnym kolorze. Mam u siebie w warsztacie, możesz wpaść, dam na trzy rowery

Ciutkę za daleko jak na 1 dniową wycieczkę na lajta,

Do mnie jest bliżej a też mam czarne zipy.  ;)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 13 Kwi 2012, 22:51 »
To może obydwoje dojedziemy do Transatlantyka? :)
A może wszyscy na jakiś dłuższy weekend umówimy się na wycieczkę w stronę granicy wschodniej?
Kto wie, kto wie. Weekend majowy niestety już odpada.

... ale po zipy oczywiście zawsze podjadę jak tylko znajdę nieco czasu :D
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1473
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 13 Kwi 2012, 23:02 »
To może obydwoje dojedziemy do Transatlantyka? :)
To jest dobry pomysł. Musimy się tylko umówić kiedy Marek będzie nas gościł  ;)

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 13 Kwi 2012, 23:09 »
To może obydwoje dojedziemy do Transatlantyka? :)
To jest dobry pomysł. Musimy się tylko umówić kiedy Marek będzie nas gościł  ;)
Okej - bo musi w końcu przygotować te zipy a ja muszę przygotować koszyk na bidon :D
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 13 Kwi 2012, 23:38 »
A ja mam i czarne i białe! A na Kaszubach sposobność pojawienia się znajdzie w przyszły weekend :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna michał

  • z kropką
  • Wiadomości: 1081
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 10.06.2008
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 14 Kwi 2012, 00:37 »
Guma a nie gminożerca.. Ale z ociepleniem może zrobię się elastyczniejszy?

No mam nadzieję :D

A jeśli chodzi o trytytki to mam aktualnie tylko białe i nie raz uratowały mi życie nie tylko na rowerze.
Byle jak trytytka da radę w razie W spiąć wodzik od skrzyni biegów aucie, lub w razie draki używając kilku można spiąć 20 kg HiiLift ,więc o bidon bym się nie martwił ;)

krzysiek-d

  • Gość

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 15 Kwi 2012, 15:56 »
Sama rura podsiodłowa ma 27.2 więc ciekawe czy poddałyby się lekko do 30mm, bo tyle ma rura w średnicy zewnętrznej. :)Poszukam sklepu stacjonarnego, może będą mieli na miejscu żeby przymierzyć.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

krzysiek-d

  • Gość
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 15 Kwi 2012, 17:30 »
tam na stronie jest błąd - tak myslę.
chodzi bardziej o 30.9 co jest srednicą sztycy w niektórych ramach.
I to rozwiazanie miałem na mysli. Wiecej kłopotu moze byc z rozgieciem, moze sie trochę zdeformować, ale chyba warto zaryzykowac.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 15 Kwi 2012, 17:35 »
Jeśli na stronie jest błąd to będzie to rozwiązanie idealne.
Wydaje mi się jednak, że to jest uchwyt na sztycę a nie na rurę ramy.
Sprawdzę - znalazłem 1 sklep w Łodzi, który coś takiego pokazuje, że posiada.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

krzysiek-d

  • Gość
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 15 Kwi 2012, 17:39 »
jak najbardziej na sztyce, sam mam takie  ;)

tyle że przy odrobinie szczescia może uda Ci sie załozyć na rurę. Są estetyczne.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 15 Kwi 2012, 18:42 »
W takim razie na stronie błędu nie ma. Po prostu sprawdzę. Dzięki Krzysiek ;)
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 16 Kwi 2012, 08:57 »
To jest dobry pomysł. Musimy się tylko umówić kiedy Marek będzie nas gościł
Pomysł jest dobry, potwierdzam :D. Niedługo wyjaśni się, jak będzie wyglądał u mnie maj w pracy i wtedy będę mógł porozmawiać o szczegółach


Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1473
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 17 Kwi 2012, 19:45 »
Cytat: Zbyszek w 13 kwi 2012, 23:02

    To jest dobry pomysł. Musimy się tylko umówić kiedy Marek będzie nas gościł

Pomysł jest dobry, potwierdzam :D. Niedługo wyjaśni się, jak będzie wyglądał u mnie maj w pracy i wtedy będę mógł porozmawiać o szczegółach

Każdy powód jest dobry aby Cię odwiedzić  :)

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Odp: Czy nawiercenie ramy ją osłabi?
« 25 Maj 2012, 14:33 »
Nie wiem czy temat aktualny czy nie, moja rada - montuj na opaski ślimakowe. Sam z takim mocowaniem jeździłem swego czasu, tylko użyłem go by zamocować koszyk pod rurą dolną.



Pod opaski podłożyłem kawałki starej dętki. Tak zamocowany koszyk jest nie do ruszenia. Jedyna wada takiego rozwiązania, to to że wygląda brzydko i topornie, ale ja tam nigdy szczególnym estetą nie byłem.
Koszyk z dolnej rury u siebie zdjąłem, ale nie dlatego, że słabo trzymał, tylko po prostu zrobiłem "przemeblowanie" w głównym trójkącie. Teraz na tej samej zasadzie mam zrobione jedno mocowanie koszyka na rurze podsiodłowej, by nie kolidowało z przerzutką: dolne oczko koszyka przykręcone do górnej dziury w ramie, natomiast góra koszyka na opasce.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum