Autor Wątek: Accent Shannon ( Black Horse Hannibal )  (Przeczytany 5438 razy)

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Pampers- uzywam tylko od święta :P

Offline Mężczyzna Madridista

  • Wiadomości: 389
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 27.04.2011
Wytrwała dupa czy pampers przeszkadza ?  :P

Offline Mężczyzna Rabarbar

  • Wiadomości: 77
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 18.03.2012
Siodełko wygodne, sam posiadam takie w 2 swoich rowerach. Przemawia za nim atrakcyjna cena i... wygoda. Chociaż wygoda to rzecz względna. Wiadomo:
dupa dupie nie równa ..  :D

Offline Mężczyzna Starnol89

  • Wiadomości: 178
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 25.03.2011
Pikny :)

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Wytrwała dupa czy pampers przeszkadza ?  :P
raczej jest za luzy i mi sie przesuwa  :(

Offline Mężczyzna Madridista

  • Wiadomości: 389
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 27.04.2011
to kupić nowy, bardziej dopasowany  ;)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
podoba mi się, bardzo fajnie się prezentuje.
Gratuluję i życzę przyjemnej, bezproblemowej jazdy.

Offline Mężczyzna Madridista

  • Wiadomości: 389
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 27.04.2011
EASYRIDER77 dzięki wielki  ;)

Offline Mężczyzna Madridista

  • Wiadomości: 389
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 27.04.2011
Koszmarny dzień !
Wracam sobie z kolegą z biedronki, elegancko jadę po wytyczonej ścieżce rowerowej na chodniku, prosta droga .. jadę, jadę i nagle przednie koło mi się maksymalnie zblokowało, tak jakbym nacisnął z całej siły klamkę hamulca .. no i przeleciałem przez kierownicę  :-\ :-\ :-\ momentalnie podnosiła mi się adrenalina ! Patrzę co stało się z rowerem i widzę podrapany front mostka, klamki i manetki, ogarnęło mnie w tym momencie wielkie wkur****** ! próbuję prowadzić rower, ale coś ciągle mi hamuje, no i zauważam wygięty hamulec, haczący o obręcz i od razu strasznie zbliżone koło do skośnej rury ramy, tak oglądam to i coś mi nie pasuje, przecież nie może być 2/3 cm przerwy pomiędzy .. bo jakby to tak ..  ja jestem na szczęście cały, spadłem na ręce i przetarłem po chodniku kilka dobrych metrów, ale dosłownie nic mi nie jest, nic nie boli i nawet nie ma śladu po mnie, niestety po rowerze jest  :-\ :-\ :-\  kur**

Dodaję zdjęcia roweru normalnego i po incydencie :
https://picasaweb.google.com/101016837463903841107/INCYDENT

MAM WIELKĄ PROŚBĘ TO TYSZAN !
Czy takie coś podlega gwarancji ? I na jakich zasadach ? Dostane nowy widelec i naprawią to, czy czekają mnie koszty ?

Przejechane tylko 1270km, nie mówcie mi, że widelce na tyle starczają ; c
« Ostatnia zmiana: 9 Cze 2012, 01:53 Hannibal »

Offline Mężczyzna Medawc

  • Wiadomości: 679
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 02.12.2010
Współczuję, ale gwarancji to nie podlega.
W jaki sposób wywinąłeś orła na prostej drodze? Bo jeżeli z powodu usterki lub wadliwego projektu drogi rowerowej (dziura, wysoki krawężnik itp.) to możesz starać się o odszkodowanie od zarządcy dróg.

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
No ale dlaczego nie podlega? Niewiele widać na tym zdjęciu, ale to nie pękła sterówka przy miejscu osadzenia w koronie?
Niby napisałeś, że jechałeś prosto, po gładkiej drodze... (ścieżce, czy tam chodniku).
Ech, ten szybko rozwijający się Accent, i  sztywne widelce... ;)
Próbuj, u sprzedawcy możesz gwarancji nie uzyskać, ale jeśli Accent daje gwarancję producenta (większą, niż rok :P), to uderz w tym kierunku.
Ciesz się, że obok domu, a nie na jakiejś wyprawie ;)

krzysiek-d

  • Gość
A niby dlaczego nie ma podlegać gwarancji?
Hannibal, jeżeli masz papiery na zakup widelca to smiało powinieneś reklamować.
Po przednim kole nie widac żeby było uszkodzone w skutek uderzenia w przeszkodę (np. kraweznik). jesli nie było "dzwona w coś" tylko pekło od tak to raczej wina materiałowa - wada ukryta. A to chyba jest objete gwarancja.
Na szczęście Tobie nic powaznego sie nie stało. Aż strach pomysleć gdyby stało sie to na jakimś zjeździe i przy dużej predkości.

Offline Mężczyzna Madridista

  • Wiadomości: 389
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 27.04.2011
Odwiedziłem sklep, w którym składano mi rower. Szefostwo stwierdziło, że musiałem w coś uderzyć, wjechać w jakąś większą lub mniejszą dziurę, a to nie podlega gwarancji. Muszę kupić nowy widelec .. 79.90zł, niestety + montaż i wszelkie usterki będę miał zafundowane. A i wczoraj nie zauważyłem jednego małego drobiazgu, jedna ze szprych jest dziwnie powyginana, a efektem jest drobne bicie koła, czyli musiałem na coś wjechać, ale do jasnej cholery nic na tym chodniku(ścieżce rowerowej) nie było ! Teraz będę omijał chodnik z daleka, a niech mi jakiś pan niebieski zwróci uwagę, czy nie daj boże wstawi mandat, to zachęcę go do przejażdżki po tych świetnych ścieżkach rowerowych i życzę powodzenia .. - parodia

Jest sens kupować znowu ten sam widelec ? Czy zainwestować w coś lepszego ?


Bo jeżeli z powodu usterki lub wadliwego projektu drogi rowerowej (dziura, wysoki krawężnik itp.) to możesz starać się o odszkodowanie od zarządcy dróg.

W jaki sposób mogę się starać o te odszkodowanie ? Mam świadka, uszkodzone części i muszę jeszcze raz dobrze sprawdzić tamte miejsce. Zrobić zdjęcie miejsca zdarzenia ?


Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Może zainwestuj w lepszy wideł :)?
Sklep jak zawsze, wymiguje się od gwarancji. Nie popuszczaj. Oni muszą przyjąć towar, idź do rzecznika praw konsumenta. Bo co, na oko Ci powiedzieli, że na pewno w coś uderzyłeś? Na pewno to coś mają z głową. To moja rada.

Offline Mężczyzna Madridista

  • Wiadomości: 389
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 27.04.2011
Szefostwo powiedziało tak " ja mogę przyjąć gwarancję, ale musimy to wysłać do producenta, a to koszt 20zł, potem oni to muszę odesłać i to kolejny koszt 20zł, jeżeli rozpatrzą sprawę negatywnie, a tak na pewno będzie to będziesz musiał ponieść koszty przesyłki, oczywiście w przypadku, gdy sprawę rozpatrzą pozytywnie koszt przesyłki poniesie producent " Szczerze mówiąc jeżeli mają rozpatrzyć tą sprawę negatywnie to wolę mieć te 40zł w portfelu, bo to połowa widelca.

oszej Masz jaką propozycję na dobry widelec z piwotami ? Dotychczas miałem ten ( http://www.velo.com.pl/produkty/?m=1&pk=%&id=16 ) i ten też wstępnie zamówiłem w sklepie dzisiaj.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum