Wczoraj poprawiłem to jeszcze raz i teraz chodzi jak po maśle, ale jest luz.. Podjadę dzisiaj do rowerowego!
EDIT:Byłem w serwisie i powiedziałem co jest grane. Gość z ALPEBIKE najpierw próbował dokręcać korek sterów, a potem stwierdził, że to może być wina łożysk, ponieważ bardzo gładko wchodziły i być może to one obijają się o miskę i tym samym powodują tykanie/stukanie
. Chwilę pogadaliśmy i z rozmowy wynikło tyle, że powinienem albo zmienić łożyska 20zł sztuka albo kupić jakieś lepsze stery, bo obecne z Accenta niby są maszynowe ale niezbyt dobre. Wspomniał też, że problem z tymi sterami był od początku i coś w tym jest, przejechałem na tych sterach ponad 12500km i właściwie nic się nie stało.
Pytanie:Co zrobić w takiej sytuacji? Jaki wybór podjąć?
Właściwie co się może stać przy tak pracujących sterach?