Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
21 Lis 2024, 22:49
Strona główna
Tagi
Zaloguj się
Rejestracja
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Sprzęt, ekwipunek i odzież
»
Osprzęt
»
Napęd, pedały, hamulce
»
kółka w tylnej przerzutce
Strony:
<< Poprzednia
1
[
2
]
Wszystkie
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: kółka w tylnej przerzutce (Przeczytany 7693 razy)
oszej
Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
Wiadomości: 1942
Miasto: Wrocław
Na forum od: 21.01.2011
Odp: kółka w tylnej przerzutce
«
8 Lis 2012, 20:02 »
Trzymasz dłonie cały czas na klamkach? To po co w ogóle baran
W tej cenie to kupiłbym 2 przyzwoite rowery, no ale cóż, nie moja kasa
Więcej informacji na pewno znajdziesz na forumszosowe.org, tutaj prawdopodobnie nikt nie korzysta z szosowych podzespołów srama
btw, patrząc na 105 jakoś nie widzę tego wybrzuszenia, no ale może nie ten model, tylko idąc w drugą stronę, po co zmieniać cały system, skoro winny może być tylko ten jedyny model klamki ?
Podsumowując - nie mój problem. Prócz srama jest jeszcze campa a ją da rade zaadaptować do shimano (np shimergo), więcej na ten temat wiedzą bodajże worek_foliowy i globalbus, na pewno posłużą radą
«
Ostatnia zmiana: 8 Lis 2012, 20:08 oszej
»
Damian90
Wiadomości: 182
Miasto: Łódź
Na forum od: 16.08.2012
Odp: kółka w tylnej przerzutce
«
8 Lis 2012, 20:32 »
Zastanowię się nad Campą, po prostu dążę do posiadania niezawodnego i wygodnego roweru na długi dystans jak chyba każdy z nas na tym forum, jeden woli góralem jeździć po szosie, drugi szosą w terenie
ważne jest żeby iść do przodu, osprzęt Srama to byłby chyba krok w przód. Muszę mieć lepszą osłonę dolnego kółeczka to po pierwsze a i może przy okazji zamontuję wygodne klamki i żelową podkładkę co chyba mi nie zaszkodzi
Na forum szosowym pewnie przeczytam coś w tym stylu:
" Po co ci ciężki żel pod klamki ? do turystyki ? to wejdź na
http://www.podrozerowerowe.info
.
W każdym bądź razie wielkie dzięki za porady i czekam na więcej
globalbus
Wiadomości: 7334
Miasto: Warszawa
Na forum od: 03.05.2011
Odp: kółka w tylnej przerzutce
«
8 Lis 2012, 20:47 »
Myślę, że osłona niewiele da, trzeba się pogodzić z tym, że jak się wciągnie kawał kija w przerzutkę to dużo z niej nie zostanie, z czego by nie była. Tutaj shimano wygrywa, bo w cenie do stówki to można mieć całkiem przyzwoitą zmieniarkę, której trochę mniej szkoda
My home is where my bike is.
worek_foliowy
Wiadomości: 10327
Miasto: Kraków
Na forum od: 11.02.2012
Odp: kółka w tylnej przerzutce
«
8 Lis 2012, 20:53 »
Cytat: oszej w 8 Lis 2012, 20:02
Trzymasz dłonie cały czas na klamkach? To po co w ogóle baran
Na klamkomanetkach mimo wszystko chwyt jest wygodniejszy niż na prostej kierownicy - nie trzeba nienaturalnie zginać nadgarstków
Damian90
1. Słyszałem niepochlebne opinie na temat trwałości kaset i łańcuchów Srama, więc i z resztą może być nie najlepiej.
2. Nie wiem jak w Shimano ale u mnie w Campie też potrafi robić się wybrzuszenie. Problem ten jest może wystąpić jeśli źle poprowadzi się pancerz.
Nie wiem jak poprowadzony jest w Shimano ale możliwe, że da się to poprawić zerowym kosztem
Trudno mi uwierzyć żeby aż tak zawalili sprawę.
3. Górny chwyt w Shimano podobno jest wygodniejszy niż w strszych modelach Campy (te nowsze są już większe), za to masa są strasznie ciężkie i mają przekombinowaną,i bardziej awaryjną konstrukcję. Z tego co mi wiadomo nie da się też zmieniać wielu biegów na raz.
Janus:
"Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"
Damian90
Wiadomości: 182
Miasto: Łódź
Na forum od: 16.08.2012
Odp: kółka w tylnej przerzutce
«
8 Lis 2012, 21:35 »
Niestety to nie pancerz, to część klamki tam gdzie wchodzą linki pod gumą, chyba zrobili to żeby nie naciskać dłonią na pancerze
Najlepsze jest to że chciałem baranka bo bolały mnie nadgarstki na prostej kierownicy, teraz nadgarstki nic nie bolą, za to bolą dłonie, podejrzewam że właśnie przez to. Wkładka żelowa (w innych klamkach) , lemondka i podwójna owijka powinny załatwić sprawę z nawiązką. Oczywiście wielkiej tragedii nie ma ale przez takie coś po kilkunastu godzinach na rowerze ręce potrafią zmienić kolor
Wybaczcie że jestem taki wylewny
ale do rozwiązania pozostały mi te dwa problemy. Jeżeli rozwiąże problem bolących dłoni, oraz osłony dolnego kółka to w końcu po dwóch latach odkładania będę miał swój wymarzony rower na wyprawy, nic już w nim za bardzo nie ulepszę.
worek_foliowy
Wiadomości: 10327
Miasto: Kraków
Na forum od: 11.02.2012
Odp: kółka w tylnej przerzutce
«
8 Lis 2012, 22:16 »
A próbowałeś różnych ustawień w poziomu klamkomanetek? Powinny być tak zrobione żeby przy odpowiednim ustawieniu nic nie odstawało od kierownicy - choć z tego co pisałeś gniecie Cię na środku dłoni, czyli raczej nie na łączeniu.
Na Twoim miejscu trochę bym poeksperymentował, może jeszcze znajdziesz pozycję, w której dłonie nie będą się buntowały.
Aż mnie boli gdy ktoś chce wydawać taką kasę na klamkomanetki
Janus:
"Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"
Drukuj
Strony:
<< Poprzednia
1
[
2
]
Wszystkie
Do góry
Tagi:
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Sprzęt, ekwipunek i odzież
»
Osprzęt
»
Napęd, pedały, hamulce
»
kółka w tylnej przerzutce
Organizujemy
Partnerzy
Patronat
Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:
CDN ....
Mobilna wersja forum