Korona Podjazdów Polskich Gmin

[podjazdy]

. . .

[miki150]

W górach to też problem. Bo na przykład wliczysz w to Babią? A Rysy? Są tacy co i na wieże widokowe "wjadą" po schodkach

[Turysta]

Podjazdy, masz na myśli najwyżej położony punkt w gminie dostępny rowerem? W pierwszej chwili pomyślałem, że nazwa "Korona Podjazdów" oznacza listę najtrudniejszych gminnych podjazdów.
Fajny pomysł, lista będzie dłuuuga.

[Waxmund]

pomysł ciekawy, ale ogrom pracy w przeglądaniu wzniesień w 2500 gminach przerażający... nie podejmuję się wyzwania tworzenia takiej bazy, a i ze zdobywaniem może być ciężko. może na emeryturze....

[Pustelnik]

Może wybrać ok 50 najważniejszych polskich podjazdów?

[michał]

Albo chociaż najwyższe miejsca w powiatach lub ewentualnie w województwach.
To byłoby łatwiejsze do zdobycia.

[yoshko]

Może wystarcza powiaty, bo u mnie różnice między wzniesieniami mogą wynosić około 5 metrów :p

[Remigiusz]

Niedługo, pewnie już w tym roku, może w ciągu 2-3 lat, paru z nas skompletuje listę gmin w kalendarzu swoich wycieczek. Rywalizacja o miejsca na podium bezpowrotnie zakończy się.

Jak choć jedna osoba tego dokona w ciągu najbliższych pięciu lat, to będzie to wielki sukces.

[olo]

dokładnie, myślę że to raczej perspektywa do 10 lat, bo ciężko będzie już od pewnego poziomu dozbierać pojedyncze gminy rozrzucone po całym kraju. no chyba że Robert będzie masowo zaliczał jak oszalały

[Remigiusz]

dokładnie, myślę że to raczej perspektywa do 10 lat, bo ciężko będzie już od pewnego poziomu dozbierać pojedyncze gminy rozrzucone po całym kraju. no chyba że Robert będzie masowo zaliczał jak oszalały

Po studiach to już nie takie proste. Urlop krótki, praca goni, a i na wyprawę zagraniczną też by się chciało pojechać. Trzeba mieć duże zacięcie, żeby jeździć tyle czasu po Polsce i to w coraz mniej ciekawe miejsca.

[tomzoo]

Trzeba mieć duże zacięcie, żeby jeździć tyle czasu po Polsce i to w coraz mniej ciekawe miejsca.

Remigiuszu, mam nadzieję, że nie straciłeś weny???
Ale Twoje słowa - jak najbardziej prawdziwe. Dlatego ja nie przewiduję, abym próbował zaczernić/zazielenić moje wszystkie "białe" gminy. Na pewno jeszcze wiele odwiedzę, ale bynajmniej z powodów stricte gminnych