"Pedalarz", to jest moim zdaniem pejoratywne określenie rowerzysty używane przez różnej maści samochodozę mające za zadanie nawiązanie do słowa "pedał", będącego pejoratywnym określeniem osoby o orientacji homoseksualnej.
"Pyndalarz" natomiast nawiązuje do tego pejoratywnego określenia. Czemu zatem przyjmować takiego nicka?
Niby nie powinno mnie to obchodzić, ale razi mnie to, że miałbym do kogoś się zwracać określeniem, które uważam za obraźliwe.