Majówka 27 IV-5 V 2012 - Słowacja

[#:-) gps]

Majówka 27 IV-5 V 2012 - Słowacja

1. Planuję pojeździć po Słowacji w nadchodzącą majówkę.
2. Mam 7-8 dni wolnego (27 IV-5 V 2012).
3. Bardzo wstępny i niezobowiązujący przebieg:
http://snipurl.com/majowka2012
4. Start w Nowym Sączu (zamierzam dojechać pociągiem z Kielc).
5. Koniec w Krakowie (ale nie wykluczam np. dojazdu do Zakopanego/Nowego Targu i stamtąd powrót PKP, w zależności od rezerw czasowych).
6. Kilometraż dzienny zapewne w przedziale: 80-120 km.
7. Cele: pojeździć po górkach, pofotografować, pozwiedzać itp.
8. Bardzo chętnie przejechałbym przez Slovensky Raj, Velka i Mala Fatra.
9. Noclegi: nie wykluczam kwater, ale najpewniej wezmę też namiot (uzależniam to od temperatur w nocy i opadów).

10. Czy ktoś wie, gdzie można w Polsce kupić (przez interenet) mapy wydawnictwa Vojensky kartograficky ustav, z serii Mapy na cykloturistiku:
http://www.vku.sk/index.php?op=eShop&kategoria=20

Zainteresowane osoby proszę o kontakt na GG lub maila.

Paweł, 48 lat, Kielce
GG: 1278859
e-mail: gpsgps@go2.pl

[m+k]

Cześć Paweł.
Mapy o których wspominasz nie wiem gdzie można kupić. W ostateczności zawsze można wydrukować sobie (w odpowiedniej dla siebie skali) mapy trasy którą będziesz jechać, np. z tej strony: http://mapy.idnes.cz/#zoom=1&pos=x:911987,y:5477288&map=cesko-slovensko-100&base=evropa
Pozdrawiam

[paweł.70]

Witam Pawle
Na początku lat 90-tych jechałem bardzo podobną trasą, tylko że z Krakowa do Nowego Sącza,
przez Bańską Bystrzycę, jechałem przez Małą i Wielką Fatrę ( polecam piękne widoki i dużo serpentyn), Słowacki Raj obowiązkowo,jechałem w podobnym terminie i przejechałem w 7 dni.
Pozdrawiam

[krzychu]

GPS poszukaj na stronie Sklepu Podróżnika, jak masz czas to po prostu podjedź do Krakowa i tam w obydwu Sklepach Podróżnika na pewno znajdziesz te mapy.

[Pawel.Deblin]

Witaj Pawle!
Jeśli chcesz najpierw dojechać do danego miejsca pociągiem, a następnie dopiero jechać rowerem , to proponowałbym dojechać ; myślę bezproblemowo do Zwardonia. Jesteś tam już właściwie na Słowacji, a i nie musisz jechać zakopianką... Nie wiem jak ciebie, ale mnie tysiące samochodów nie kręcą... Na dodatek osobiście nie odpuszczałbym Tatr, chociaż żeby wyjechać kolejką na T. Łomnicę ) Tylko oczywiście musiałbyś jechać w przeciwną stronę i wracać z Nowego Sącza.
Pozdrawiam