Ładowarka do akumulatorków

[ehwj]

Dotarła do mnie ładowarka EverActive NC-1000 z akumulatorkami. W instrukcji czytam, że tryb odświeżania można także wykorzystywać do formowania nowych ogniw, aby zredukować efekt pamięci. Podobnie jest napisane przy trybie testowym, że aby osiągnąć swoją maksymalną pojemność nowe akumulatorki mogą wymagać kilku cykli ładowania i rozładowywania.
A gdzieś w internecie przeczytałem, że akumulatorki NiMH są wstępnie naładowane i gotowe do użycia a efekt pamięci prawie nie występuje.

To w sumie jak to jest,  trzeba nowe akumulatorki odświeżać/testować przed pierwszym użyciem, czy nie ma takiej potrzeby?

[worek_foliowy]

Miałeś na myśli to czy trzeba formować przed pierwszym użyciem? Zależy to od egzemplarza, zwykle chyba nie ma takiej potrzeby. Jednak kupowałem jakiś zamiennik baterii do telefonu i dostałem instrukcję w jaki sposób mam formować.

[ehwj]

Miałeś na myśli to czy trzeba formować przed pierwszym użyciem?

Kupiłem oryginalne eneloopy i właśnie zastanawiam się czy je formowac czy też nie. Może ktoś już to sprawdzał i podzieli się spostrzeżeniami? 

[cinek]

Ja zuważyłem, że wszystkie nowe akumulatory uzyskują pełną pojemność dopiero po kilku pełnych cyklach pracy. To całe formowanie to jest proces ładowania-rozładowania wraz z pomiarem pojemności przy każdym rozładowaniu. Kiedy ta przestanie rosnąć, formowanie kończy się. To samo uzyskasz używając normalnie, ale na początku nie wiadomo jak długo urządzenie podziała.
A jeszcze proponuję zapewnić jak najlepsze chłodzenie, bo to temperatura zabija akumulatory. Ja ładuję z ładowarką położoną na boku, tak żeby ciepło, które wytwarza ładowarka uciekało do góry, omijając akumulatory. W efekcie są letnie do końca, przy ładowaniu prądem C/4.

[emes]

A znacie może jakąś współczesną, porządną ładowarkę, którą bezpośrednio wpina się do 230V bez osobnego zasilacza? Mam starego już Cameliona, który tak właśnie działa, ale ostatnio kilka razy się zbuntował i obawiam się, że dożywa końca swoich dni.

[obserwathor]

Ostatnio kupiłem coś takiego :
http://diamedica.pl/product-pol-726-Szybka-ladowarka-uniwersalna-Camelion-CM-3298-AA-AAA-6F22-C-D-z-USB.html
nie posiada osobnego zasilacza, mam ją jednak zbyt krótko, by napisać miarodajną opinię.

[emes]

Hmmm... Moja jest znacznie bardziej kompaktowa i czegoś takiego bym szukał:

[cinek]

Może ładowarka zasilana z USB, przy czym zasilacz zewnętrzny i tak potrzebny, ale przynajmniej będzie jeden wspólny z telefonem. Ja mam taką małą sanyo, sprzedawana razem z akumulatorkami eneloop. Niestety jest tylo na 2 akumulatorki i nie ładuje ekspresowo, ale w noc naładuje największe akumulatorki.

[emes]

Ciekawe czy podłączona do zasilacza większej mocy niż port USB naładowałaby szybciej? Próbowałeś?

No i wydaje mi się, że ona nie ma osobnych obwodów do każdej baterii.

[Mariusz]

Dostępna też jest wersja ładowarki Eneloop, obecnie już Panasonic, "dogniastkowa".
Czy godna polecenia? Raczej nie bo ładuje cztery ogniwa z kontrolą dwukanałową.
Edit:
Sprawdziłem, są dostępne też nowe wersje z kontrolą niezależną czterech kanałów oraz większym prądem ładowania.
Może warto przyjrzeć się bliżej.

[cinek]

Ja jej używałem z zasilaczem od tabletu, wg. instrukcji ładuje prądem 2x450mA lub 1x850A przy zasilaniu 500mA z USB (5.0V) i chyba to jest jej max. Ale to wystarczy.
Całość waży 60g.
Nie wiem czy ma dwa osobne kanały ładowania (można ładować jeden akumulator, więc ...?)
Na elektrodzie piszą , że ma osobne kanały:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2112953.html
Ta ładowareczka była dość tania, chyba nawet bardzo tania, ale nie jest to badziewie:
http://www.candlepowerforums.com/vb/showthread.php?165664-Sanyo-NC-MDU01-AA-AAA-USB-Charger

[emes]

Jej dostępność wygląda jak mojego Cameliona — dało się kupić kilka lat temu.

[m.arek]

Ta ładowareczka była dość tania, chyba nawet bardzo tania, ale nie jest to badziewie:
http://www.candlepowerforums.com/vb/showthread.php?165664-Sanyo-NC-MDU01-AA-AAA-USB-Charger

skoro tam jest usb, to można by ładować zwykłą ładowarką do telefonów, choć one mają najczęściej 1000 mA a tu trzeba pół z tego

[wikrap1]

To, że ładowarka od telefonu ma 1000mA to znaczy, że przy tym prądzie nie powinna pójść z dymem. A nie, że taki prąd popłynie. To zależy od podłączonego urządzenia ile weźmie.

Tam jest podane, że przy 2 ogniwach 450mA w ogniwo idzie, a w trybie szybkim 850mA w jedno (ale chyba są słabsze tryby?)

[cinek]

Nie ma wyboru trybów, wkładasz i wyjmujesz. Normalnie. Jak w życiu.
Z tym, że to już jest produkt niedostępny - emes sprawdzał.