Autor Wątek: Gruzja - trasy - opis kilku dróg  (Przeczytany 3936 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 9 Lip 2012, 20:28 »
Dzieki, mam nadzieję że starczy mi czasu i pary na kilka kolejnych trasek. M+K, zapraszam do opisania drogi na Przełęcz Zekari - jeżeli macie czas i ochotę rzecz jasna, trasa też bardzo atrakcyjna (a my nie zdążyliśmy:( . na pewno będa zainteresowani, o chociażby ja np...albo koło tego jeziora, przed którym psy was napadły :o W ogóle świetnie by było, jakby ktoś dołaczył z opisem jakiejs trasy...Może Tomzoo - droga do Shatili?
« Ostatnia zmiana: 9 Lip 2012, 20:33 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 10 Lip 2012, 00:11 »
Droga z Ushguli do Batumi (przez Mestię, Jvari, Zugdidi, Poti)

Długość całej trasy
: 304 km

teren: ok 36km (stan na 2011, kto wie co tam jeszcze wyasfaltują:(
asfalt: 268km

Z malowniczego, wysoko położonego Ushguli ruszamy w stronę Mestii. Po drodze mijamy wioski wyglądające równie obronnie i dla nas równie egzotycznie co Ushguli. Po drodze jest pewnie duzo atrakcji dla miłośników zwiedzania - mam na myśli stare kościoły - my akurat ich nie zwiedzaliśmy, bo mieliśmy inne priorytety (a moze po prostu buraki trochę z nas?)




mijanka drogowa kawałek za Ushguli


za wsią (chyba Bogreshi) - 24,5 km za Ushguli - trzeba jeszcze wjechać na przełęcz Ughviri (co może być taka swoistą niespodzianką, tak się fajnie zjeżdża, a tu nagle znowu trzeba podjeżdżać:)


zjazd z przełęczy Ughviri, widok na rzeke Tsaneri i na którąś z wiosek - niestety  nie potrafię wyczaić którą (nawet posiłkując się mapą, mam do wyboru ze trzy wioski i nie wiem która to:)


Za Mestią zaczyna się asfalt. W 2011 położony, mysmy się już załapali, a gps ;-) jeszcze nie.
 
Kiedy myśmy jechali, jakiś czas za Mestią ciągnęły się takie płyty:

(trwały właśnie wielkie porządki, nastepnego dnia miał jechać tą droga prezydent Gruzji:)

W Mestii znowu warto zrobić sobie jakies zakupy :icon_exclaim:, my licząc na to, że przecież jak jest asfalt i jakieś wioski po drodze, to będą i jakieś sklepiki - przeliczyliśmy się niestety i bylismy zmuszeni
trochę się przegłodzić i prosić o pomoc w wiosce Etseri.

Były jakieś przydrożne sklepiki - pamiętam ze dwa?, jednak godziny otwarcia oraz wybór towarów był dość mocno przypadkowy:) - to jest rzecz jasna stan na 2011rok, mogło się coś zmienić...nie musiało;)

Może się mylę, może nie pamiętam dokładnie, ale tak naprawdę nie przypominam sobie jakiejś dobrej miejscówki na sklep taki tuz przy drodze - aż do Jvari (czyli od Mestii - to całe 100km)

Co do wody, to nie pamiętam kłopotów, były jakieś wodospadziki itp - zreszta o wodę akurat spokojnie można w mijanych wioskach poprosić.

Mozliwości wypoczynkowe ;D

Może niezłym pomyslem byłoby zatrzymać się w którejś z wiosek po drodze i wypocząć jeden dzień czy dwa  (np połazić piechotą, powspinać się trochę, może dojść aż do któregoś z lodowców?)

Dobra miejscówką jest np dolina Becho (tam nie bylismy), bylismy natomiast w dolinie Nakra, zostawilismy u miłych ludzi toboły i jeździlismy na lekko cały dzień, czym sie strasznie umordowaliśmy;)
Dobrzy ludzie z Nakry pozwolili nam rozstawić namiot na podwórku:D
W samej dolinie Nakry da się jechać rowerem jakieś kilkanaście kilometrów (no, o ile ktoś lubi takie drogi)







Potem trzeba juz ewentualnie rower zostawić w lesie i iść pieszo. Można dojść do podobno wspaniałego, wysokiego wodospadu (niestety,  w naszym przypadku zrobiło dość późno i musielismy zmiatać do wioski z powrotem i wodospadu nie zobaczylismy.

Oczywiście można też, nie zatrzymując się, jechać prosto na Jvari i Zugdidi. My, po naszym odpoczynku w dolinie Nakra, chcieliśmy jak najprędzej znaleźć się nad morzem i "zaliczyć" Batumi.

Jedzie sie wygodnie, aczkolwiek po tych wszystkich wysokogórskich atrakcjach asfalt nas nieco nudził. Jednak ładnych widoków nie brakuje jeszcze przez jakiś czas:

rzeka Enguri


...a zasadzki czyhają nawet na nowiutkim i gładziutkim asfalcie;)


rzeka Enguri


To są cmentarze na drodze z Jvari do Zugdidi


Pierwsza plaża, na którą pełni nadziei zjechaliśmy...i ...gorzkie rozczarowanie:/ Ileż śmieci!


Miejscówka na spanie tuż przed miejscowością Kobuleti. Plaża czysta, rano przechodziła tu sprzątająca smieci ekipa



I w końcu Batumi. Niektórych zachwyci, niektórych zadziwi, a niektórym w ogóle sie nie spodoba.
A mi się szalenie spodobało, przez swoje dziwaczne budynki i swoisty wdzięk. Przed Batumi jest podobno wspanialy park botaniczny, który warto zobaczyć (był tam atlochowski, ja niestety nie skusiłam się, nie wiedziałam że warto)
Batumi


W tej trasie nie ma tak szczegółowych opisów, poniewaz własciwie  (przynajmniej jeśli chodzi o tę konkretną drogę) - nie ma raczej zaskoczeń i niespodzianek, od Jvari mozna się spokojnie zaopatrywać w jedzenie w sklepach, jest asfalt i tyle, potem, za Zugdidi - im bliżej morza tym więcej mozna kupić fig i innych owoców przy drodze. Być może sa jakieś atrakcje i ciekawostki - jednak my bylismy zdecydowanie tu nastawieni na transfer do Batumi, więc nawet za bardzo nie szukałam takowych (prócz tego "wypoczynku" w dolinie Nakry)


Kilka odległości:

Z Ushguli do Mestii - ok 36km
z Mestii do doliny Becho - ok 17km
z Mestii do doliny Nakra - ok 37km

mapka całej trasy:
http://goo.gl/maps/mox6
« Ostatnia zmiana: 10 Lip 2012, 00:41 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 11 Lip 2012, 13:30 »
Kolejna,  czwarta juz traska gruzińska:)

Batumi - Khulo - Przełęcz Goderdzi (2025 m) - Akhaltsikhe (Achalciche)

Trasa 162,7 km

Typ nawierzchni kształtuje się następująco:

1. Z Batumi do Khulo -asfalt
2. Od Khulo - teren i asfalt typu mocno terenowego (lub typu asfalt był, ale się zmył, lub po prostu bez ściemy asfalt w 95% terenowy:D,
3. Około 20, może 30km przed Akhaltsikhe (być może było to w miejscowości Adigeni, jednak nie jestem na 100% pewna) zaczyna się świetny nowy asfalt, i tak będzie aż do Akhaltsikhe.

mapa:
http://www.bikemap.net/route/1696458

Żegnamy się ze zwariowanymi budynkami Batumi:


Mijamy różne sowieckie pozostałości:


troszkę offtopowo - przebój wyjazdu: sok natakhtari, pomarańczowy rzeczywiście dobry, niezły był też gruszkowy i podobno winogronowy, na ten ostatni nie trafilismy.


zabytkowy most w charakterystycznym kształcie:


Ze zwiedzaniem i trafianiem na zabytki podobne jak ów most w Gruzji problemów nie ma. Są one znakomicie oznakowane i opisane, jadąc drogą będziemy napotykali co i rusz jakiś drogowskaz na kolejny kosciół czy most, czy inne tego typu atrakcje.

Khulo - dość ryzykownej urody...coś


Za Khulo asfalt mówi nam ostatecznie nachwamdis (do widzenia), od tej pory będzie to raczej asfalt terenowy.:)

miejscówka na nocleg koło tureckiej wioski


wioski w okolicach Przełęczy Goderdzi


zjazd z Przełęczy Goderdzi. Na horyzoncie widać już, że krajobraz niedługo radykalnie się zmieni...


na suchy, stepowy, kolory zmienią się z zielonych na pomarańcze, ugry i żółcienie:
(zdjęcie zrobione juz za Akhaltsikhe)



rzeka Mtkvari


Z wodą w dalszym ciagu nie ma problemów, co do sklepów: do Khulo są, za Khulo będzie ich zdecydowanie mniej - i mniejsze, wiejskie. W Khulo jest punkt informacji turystycznej (mozna porozumieć się po angielsku).
Przed przełęczą Goderdzi niektóre wioski zamieszkane są przez Turków.
Łatwo o miejscówki na nocleg.

Droga też jest łatwa, wymaga jedynie wytrwałości (bo nie jest ani trudno, ani stromo - tyle że niemalże cały czas pod górę;)

Mnie się bardzo podobał zjazd z Przełeczy Goderdzi, szybki i widokowy, a potem w lesie. Na ostatnie 20-30km - niespodzianka w postaci nowego asfaltu przed Akhaltsikhe, po którym pomkneliśmy jak przecinaki.
« Ostatnia zmiana: 11 Lip 2012, 14:18 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna gregson

  • Oh! I am a fortune's fool
  • Wiadomości: 14
  • Miasto: w-wa włochy
  • Na forum od: 01.07.2011
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 22 Lip 2012, 19:18 »
Gregson masz już wstępny plan trasy?

Przez to, że ostatnie 2 tyg. w pracy były dość intensywne, nie miałem czasu za bardzo myśleć o trasie.
Ale teraz plan już jest. Wzoruję się oczywiście na trasie pokonanej przez Rowerowąrodzinkę, martwąwiewórkę i Waszą ( z innego wątku ), które twórczo zepnę w jedno i dodam coś od siebie :)

Dlatego tak bardzo jestem wdzięczny za wszystkie takie szczegółowe opisy.

Jako, że mam 30 dni na wycieczkę, to oprócz obowiązkowych atrakcji (Omalo, Shatili, Kazbegi, Kutaisi, dale Ushguli, Mestia, potem nad morze Czarne do Batumi i z powrotem do Tbilisi), chciałbym zobaczyć również np. ruiny w David Gareji, rezerwat Lagodekhi (na południowym wschodzie), może nawet do parku Vashlovani (wulkany błotne :) i wygląda jak afryka, tylko nie wiem jak tam z rowerem i spaniem może być).

A jeśli czasu starczy, to Armenia jest niedaleko :)

Dlatego jeszcze raz dziękuję za tak szczegółowe opisy tras, na pewno zweryfikuję już za niewiele ponad miesiąc !

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 22 Lip 2012, 21:58 »
Gregson - bardzo, bardzo nie chcę Cię zniechęcać - ale Twój plan jak na 30 dni jest naprawdę bardzo ambitny (jeżeli to będzie tylko i wyłacznie rower). My z Jackiem bylismy w całkiem solidnej kondycji, chcieliśmy pojechać i do Shatili, i marzyłam tez o Vashlovani, mieliśmy 30 dni, i nam się nie udało wszystkich punktów odkreślić. Na Kazbegi, Shatili i Omalo (razem) musiałbyś przeznaczyć na pewno ponad tydzień co najmniej (powtarzam, jeżeli to tylko rower, jeśli będziesz się wspomagał samochodami, to co innego). No chyba że jesteś cyborgiem rowerowym (zdarza się...;D)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1746
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 22 Lip 2012, 23:54 »
Znad zbiornika Żinwalskiego do Szatili jest stówa w jedną stronę. Początkowo płasko, potem łagodne wzniosy, dopiero od skrętu na wschód za Barisacho zaczyna się ostrzejszy podjazd. Pod drodze jest kilka sklepów do Barisacho włącznie, potem już zostają tylko guesthouse'y (Gudani - polecam i Shatili - też polecam). Nic innego nie ma. Można tylko od miejscowych podstawowe jedzenie kupować (chleb, owczy ser). Trasa rozkłada się tak - do Szatili 70 pod górę i 30 w dół. Ostatnie kilometry na Datvis Jivari do Shatili są dość strome, ale powrotne 30 km jest cięższe. A potem już 70 km w dół.
Ogólnie te 200 km to wg mnie z sakwami solo minimum 3 dni. Nawierzchnia: przy zbiorniku Żinwalskim resztki asfaltu, potem szutrówka (mniejsze lub większe żwirki i kamyczki).
To tak w telegraficznym skrócie ;)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 23 Lip 2012, 10:11 »
Dokładnie, Szatili tez bym oceniała (chociaż nie byłam) na minimum 3 dni + Omalo 2,5 - 3dni (chyba że w przypadku Omalo 'zaliczysz" tylko drogę do przełęczy, nie wjeżdżając do Omalo, chociaż to by była szkoda moim zdaniem).

 Trzeba pamiętac też o "zmęczeniu" materiału; po drodze do Omalo my byliśmy solidnie zmęczeni (chociaż w trakcie jazdy jakoś tego nie odczuwalismy, może nam adrenalina dawała kopa). A tu jeszcze Kazbegi...

Na pewno świetnie przejechać się każdą z tych dróg, ale to zdecydowanie będzie ponad tydzień - jakbym planowała wszystko to przełoić założyłabym pewnie jakieś 9, 10 dni.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 23 Lip 2012, 19:43 »
Martwa dobrze mówi. Drogi w Gruzji do łatwych nie należą a plan o którym piszesz jest dość obszerny. Założenie super ale powiem szczerze, że ja kondycyjnie nie dałabym rady. Przed wyjazdem miałam inne wyobrażenie, zderzenie z rzeczywistością zweryfikowało moje założenia "kilometrowe" względem trasy.
Pozdrawiam M

Offline Mężczyzna gregson

  • Oh! I am a fortune's fool
  • Wiadomości: 14
  • Miasto: w-wa włochy
  • Na forum od: 01.07.2011
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 25 Lip 2012, 13:38 »
Martwa dobrze mówi. Drogi w Gruzji do łatwych nie należą a plan o którym piszesz jest dość obszerny. Założenie super ale powiem szczerze, że ja kondycyjnie nie dałabym rady. Przed wyjazdem miałam inne wyobrażenie, zderzenie z rzeczywistością zweryfikowało moje założenia "kilometrowe" względem trasy.
Pozdrawiam M

Dzięki za rady, zdaję sobie sprawę, że plan jest ambitny :).
Jak uznam, że nie będę miał siły/ochoty/czasu, to nic się nie stanie, jak nie zobaczę zachodu gruzji :) - przyjadę za rok :p.
Obowiązkowo chcę zobaczyć tak naprawdę tylko tę północno wschodnią część.
Hardkorowym rowerzystą nie jestem, jak będzie ciężko i będzie okazja podjechać samochodem to pewnie skorzystam.

A i ostatnia sprawa, mam dokładnie 35 dni, dziś po pracy zadzwonię do LOTu i zapytam ile by kosztowało przełożenie powrotu o jeszcze 7 dni więc może mi mimo wszystko starczy czasu na wszystko :)

Jeszcze raz dzięki za pomoc, jak już ustalę trasę (w tym tygodniu) na pewno pojawi się w odpowiednim dziale.
G

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 25 Lip 2012, 14:00 »
Jeszcze raz dzięki za pomoc, jak już ustalę trasę (w tym tygodniu) na pewno pojawi się w odpowiednim dziale.

Możesz tez podjechać gdzieś pociągiem, niemożliwie się wlecze co prawda, ale np do/od Batumi można podjechać

Jak bedziesz jeszcze chciał się czegoś dowiedzieć to pytaj, na ile potrafie to pomogę. A tu w temacie mam nadzieję ze w tym tygodniu dołożę jeszcze jedną ładną przełęcz.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline m+k

  • Wiadomości: 847
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 06.09.2011
    • www.wyprawyrowerowe.zgora.pl
Odp: Trasy w Gruzji - opis kilku dróg
« 25 Lip 2012, 16:41 »
Bilety kolejowe w Gruzji są tanie. Korzystaliśmy z tej formy "dojechania" na miejsce startu. Można też podjechać marszrutką.Jak byłbyś zainteresowany mam kontakt do kierowcy, który wozi Polaków (my też korzystaliśmy z jego usług)i zabiera rowery. Poza tym proponował nam dobre czerwone wino ;). W razie czego pisz na pw.
Pozdrawiam M

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum