Szczegóły wedle życzenia:
- Stachu, 24 lata, mieszkam w Kielcach, rower służy mi jako codzienny środek transportu, regularnie jeżdżę na wycieczki rowerowe po 50-70 km (zajmują mi one za zwyczaj nie więcej niż 5 godzin), większe doświadczenie mam w wyprawach samochodowych, interesuje się min. Sportem i Geografią.
- priorytetem jest samo wzięcie udziału w wyprawie rowerowej i trasa nie ma dla mnie wielkiego znaczenia, ale jakbym miał wybierać to takie trasy najbardziej by mnie interesowały:
1. w przybliżeniu dookoła Karpat (Polska południowo-wschodnia - Ukraina Zachodnia - Rumunia - fajnie by było zahaczyć o Morze Czarne),
2. dookoła Polski (z naciskiem na przejazd wzdłuż całego pasa polskich Karpat-Roztocze-Mazury-Morze)
- Start jak najbliżej Kielc, mógłbym zaakceptować dojazd na odległość do 100 - 200 km,
- 120 km na pewno nie będzie stanowić problemu, w tym temacie jestem elastyczny, odcinki "dojazdowe" najchętniej bym jechał do oporu, a tam gdzie jest coś ciekawego nie śpieszył się z odjazdem
- interesują mnie wyprawy od kilkudniowych do 3-4 tygodniowych, więc całkowita odległość adekwatna do czasu trwania wyprawy
- noclegi na dziko, ewentualnie kempingi, w uzasadnionych sytuacjach schroniska kwatery itd.
- w miarę możliwości jeden ciepły posiłek dziennie w niedrogich restauracjach, zajazdach, pozostałe we własnym zakresie
- budżet: 4000 zł założeniem wykorzystania o wiele mniejszej (jak najmniejszej) kwoty, jednak bez żałowania na zwiedzanie ciekawych miejsc oraz próbowania miejscowej kuchni,
- deszcz dla mnie nie problem
- drogi te które zapewniają najlepsze widoki i są przy nich ciekawe obiekty, preferowane asfaltowe, drogi główne nie stanowią problemu,
- wszystkiego po trochę: pochłanianie przestrzenie i widoków i przy okazji szybkie zwiedzanie najciekawszych miast i obiektów po drodze,
Ogólnie na takiej wyprawie wolałbym nie trzymać się ściśle szczegółowego planu tylko na bieżąco reagować na sytuacje i upodobania, realizować tylko ogólne założenia wyprawy.