Autor Wątek: Witajcie!  (Przeczytany 978 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Witajcie!
« 7 Maj 2012, 13:39 »
heh, dobrze że się zarejestrowałaś. nie będę jedyną sierotą, która się na prostej drodze się porządnie wyrąbała ;)

Nie jesteście sami. Ale ja się nie przyznam co zrobiłem :P
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Witajcie!
« 7 Maj 2012, 17:14 »
Witaj Mostar.
Wax, nie martw się, ja za dnia, na prostej drodze i żeby nie było - na trzeźwo, wjechałem do rowu ;D
Na szczęście się nie wyglebałem.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Witajcie!
« 7 Maj 2012, 21:39 »
Nie, no wiadomo że upadki z własnej winy to głównie sprawa równej i pustej drogi.
Moje wszystkie 3 upadki, po których mniej lub więcej musiałem się oklejać plastrami czy szukać lekarza, były na pustej drodze, bez żadnych samochodów w okolicy. Raz to w ogóle na drodze wyłączonej z ruchu - grzebałem w torbie tak długo, aż zjechałem z drogi  :D

Totalny brak zagrożenia usypia czujność.

Offline Mężczyzna chmurat

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Czechowice-Dziedzice
  • Na forum od: 26.10.2011
Odp: Witajcie!
« 7 Maj 2012, 21:56 »
Otóż to! Brak zagrożeń usypia naszą czujność, mój ostatni wypadek na rowerze wyglądał tak, że nie jechałem na nim, a nawet nie siedziałem ;P Trzymając kierownicę słuchałem rzekomych szumów w sterach i jakoś tak mnie pociągnęło, że przepadłem razem z rowerem do tyłu rysując sobie nowy bagażnik ;P

e: Gafa, zapomniałem się przywitać, więc witaj nam mostar :)
« Ostatnia zmiana: 7 Maj 2012, 22:06 chmurat »
Daleko jeszcze?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Witajcie!
« 7 Maj 2012, 21:59 »
Współczuję.
Gęba się zagoi, ale z bagażnikiem to lipa  ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Witajcie!
« 7 Maj 2012, 22:05 »
(...) jakoś tak mnie pociągnęło, że przepadłem razem z rowerem do tyłu rysując sobie nowy bagażnik ;P

dlatego wolę kupować używane, w końcu pierwsza rysa boli najbardziej ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Witajcie!
« 7 Maj 2012, 22:13 »
Gęba się zagoi, ale z bagażnikiem to lipa
Oj, chyba bagażnik prościej wymienić niż gębę.. A ślady po przygodach zostają :(

nie będę jedyną sierotą, która się na prostej drodze się porządnie wyrąbała
Wax, a ktoś Ciebie o sieroctwo podejrzewał? Na pewno masz wielu znajomych "po fachu". Mi się nawet raz udało rozwalić na drodze ekspresowej (jeszcze zamkniętej dla jasności, jadąc w nocy, ale ze światłami.. tylko po cholerę ta czarna blacha została postawiona na środku drogi w połowie zjazdu?)

Mostar, ale witaj w gronie inwalidów :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna chmurat

  • Wiadomości: 317
  • Miasto: Czechowice-Dziedzice
  • Na forum od: 26.10.2011
Odp: Witajcie!
« 7 Maj 2012, 22:15 »
Gęba wyszła bez szwanku, a tego bagażnika i mojej głupoty do teraz nie mogę przeboleć :)
Ładny temat nam się zrobił ale lepiej skończmy nasze przechwałki, bo koleżanka sobie pomyśli, że tu same sieroty co nawet po prostej drodze nie potrafią kawałka ujechać ;)
Daleko jeszcze?

Offline Mężczyzna zizu

  • Wiadomości: 236
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 11.01.2012
Odp: Witajcie!
« 7 Maj 2012, 22:29 »
Gęba wyszła bez szwanku, a tego bagażnika i mojej głupoty do teraz nie mogę przeboleć :)
Ładny temat nam się zrobił ale lepiej skończmy nasze przechwałki, bo koleżanka sobie pomyśli, że tu same sieroty co nawet po prostej drodze nie potrafią kawałka ujechać ;)
No ale to prawda :P

Offline Kobieta mostar

  • Wiadomości: 23
  • Miasto: Zielonka k/Warszawy
  • Na forum od: 06.05.2012
Odp: Witajcie!
« 8 Maj 2012, 00:06 »
Hehe, dzięki wszystkim, fajni jesteście. Czuję się jak u siebie. Mój upadek na skórce od banana skończył się wstrząśnieniem mózgu, ale jestem przyzwyczajona, bo było to już co najmniej trzecie w moim życiu, więc wiedziałam, jak je obsłużyć. Za to rower na szczęście nie ucierpiał :)

Offline Kobieta Sylwina

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Warszawa/Praga Południe
  • Na forum od: 04.05.2012
Odp: Witajcie!
« 8 Maj 2012, 10:52 »
Witaj
miastowa rowerzystka&podróżniczka"tradycyjna"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum