heh, dobrze że się zarejestrowałaś. nie będę jedyną sierotą, która się na prostej drodze się porządnie wyrąbała
(...) jakoś tak mnie pociągnęło, że przepadłem razem z rowerem do tyłu rysując sobie nowy bagażnik ;P
Gęba się zagoi, ale z bagażnikiem to lipa
nie będę jedyną sierotą, która się na prostej drodze się porządnie wyrąbała
Gęba wyszła bez szwanku, a tego bagażnika i mojej głupoty do teraz nie mogę przeboleć Ładny temat nam się zrobił ale lepiej skończmy nasze przechwałki, bo koleżanka sobie pomyśli, że tu same sieroty co nawet po prostej drodze nie potrafią kawałka ujechać