Ja nie miałem pojęcia o Czeskiej Szwajcarii aż do ostatniej majówki, którą spędziłem w Górach Izerskich. Na kwaterze leżała mapa północnych Czech i była tam opis tego regionu, który podziałał na wyobraźnię, coś w stylu: " dawniej przydomek 'szwajcarski' nadawano terenom uchodzącym za szczególnie pięknie krajobrazowo; w Czeskiej Szwajcarii osiedlali się rodowici Szwajcarzy, uznając, że jej piękno dorównuje ich rodzinnym stronom" itp.
Może warto się tam wybrać? Robb, gdyby było to możliwe, można prosić o garść praktycznych informacji? Warto się tam pchać rowerem czy raczej większość szlaków jest do pokonania pieszo i rower zawadza? Znajdą się tam jakieś pola namiotowe? Jak z cenami? itp. Chętnie zerknąłbym też na większą garść zdjęć nie tylko ze Szwajcarii, ale i z pobliskich Gór Łużyckich:)