Pragnę zagospodarować swój 3 tygodniowy urlop w jedyny słuszny i możliwy sposób- podróżując na rowerze. Zaczynam od 9.07. 2012. Trasa wiedzie wybrzeżem z kierunku zachodniego na wschód, możliwie blisko morza, choć nie koniecznie. Poszukuje kompana który lubi "luźną" jazdę, bez nacisku na kilometraż i wyniki
. Dystans dzienny w granicach 60-140 km. Początek w Świnoujściu, Stargardzie Szcz. Szczecinie, Kołobrzegu czy Koszalinie, jak kto woli, dostosuje się, w tej kwestii nie ma ciśnienia. Cel wycieczki krajoznawczo- poznawczy, kultura, lasy, pola, żarcie i inne tego typu bzdety. Kompan może być na część lub całość wycieczki,jeśli będzie miał jakieś szczególne życzenia co do odwiedzania lokacji- jestem elastyczny. Chce zahaczyć o Gdańsk, Olsztyn , Iławę, jak bozia da to i stolice Litwy, reszta do uzgodnienia. Preferowany nocleg w namiotach, na dziko, kuchnia we własnym zakresie(marne gotowanie w moim przypadku to za dobrze powiedziane)
, czasami knajpa, czasami piknik, jak kto woli. Pieniąchów przewiduje na dzień w wysokości ok 30zł, skromnie. Piwo-tak, mocniejsze trunki-nie. W słaby deszcz mogę pedałować, w mocniejszy też mogę ale już tylko do najbliższego pubu:D. Dokładną trasę uzgodnię z ewentualnymi towarzyszami podróży. W kwestii konkretów proszę na priw.
Hawk.