Autor Wątek: Problemy z kolanem - porady  (Przeczytany 65544 razy)

Offline blindbob

  • Wiadomości: 218
  • Miasto: krakow
  • Na forum od: 03.03.2009
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 19 Sty 2010, 19:20 »
http://www.kolarstwo-szosowe.gda.pl/    

polecam ta stronke -opisany  wpływ długości nóg i długości korby na kadencje i przeciążenie kolan i mięśni, kilka dobrych atekstów tam jest

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 19 Sty 2010, 21:08 »
Ból z przemęczenia oraz nadwrażliwości mogę wykluczyć ;) Tak jak Wilk napisał, w lecie kręciłem sporo i nie miałem żadnych problemów z kolanem. Nadwrażliwość... Jak się kręci tylko jedną nogą, bo drugą zwyczajnie się nie da ( bo tak boli ) to tego nadwrażliwością niestety nie mogę nazwać. Tak mnie złapało w wspomnianej ostatnio drodze do Krakowa, jechałem z sakwami, po 20 km pojawił się ból, który potem towarzyszył mi przez całą drogę ( przez chwilę pomagała zmiana pozycji stop na pedale, bo kręciłem piętą, ale i to na dłuższą metę nie przyniosło poprawy ).

Co do diety to raczej nie będę się jakoś na siłę wspomagał, uważam, że codzienne posiłki dostarczają nam w większości potrzebnych minerałów, witamin itp, więc pakowanie się w specjalistyczną chemię uważam za rzecz niepotrzebną.

Co do singla - piszę tego posta z jeszcze niedomytymi palcami, singiel powstał właśnie przed chwilą :) Przełożenie mam 52:19-21 ( nie liczyłem zębów, ale coś koło tego )
I tak poczeka na wiosnę, jak zacznę na uczelnię dojeżdżać, wiec jeżeli do tego czasu sytuacja się nie poprawi, to pewnie i na góralu nie bedzie lepiej.

W tej chwili odpoczywam, gdy znajdę chwilkę czasu to przejdę się do kumpla na rowerek stacjonarny, gdzie pokręcę mocnym tempem jakieś 30 km ( już widzę tą nudę ). Jeżeli będzie mnie dalej boleć, to będe mógł wykluczyć obcisłe spodnie oraz temperaturę. A to już coś :)

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 19 Sty 2010, 23:26 »
Cytat: "Michał Wolff"

Co do lekarzy - jeśli chcesz się w to bawić to sens ma udanie się jedynie do lekarza zajmującego się medycyną sportową. Szansa, że zwykły lekarz pomoże jest niestety niewielka, zazwyczaj działają bardzo sztampowo - zalecają ograniczenie roweru, parę zabiegów typu magnetronik, laser, krio itd., maskując w ten sposób brak kompetencji do wykrycia co za kontuzję odpowiada i wyeliminowania przyczyn, zamiast walki ze skutkami. A mówię niestety z doświadczenia, byłem u pary lekarzy, tylko czas na straciłem.


Właściwie to tak.
Też kiedyś bolała mnie łapa jakby zimny pręt ktoś wsadził i całe te magnetoterapie g..uzik
dały. Strata czasu i kasy nie licząc zjedzonych medykamentów. A pomógł kręgarz.  Raz mnie złapał jakoś tak po swojemu, podniósł i telepnął, coś tam zachrzęściło i od tamtej pory spokój.
 Z tą pozycją na rowerze zapewne masz rację, przecie go boli od jechania na nim i tam trzeba najpierw szukać przyczyny. A jeżeli nie pomoże to dopiero myśleć co dalej.
 Można by jeszcze mojej babki zapytać. Ona się zna na wszystkich chorobach i na wszystkie choruje. Chociaż nic jej nie jest  :mrgreen:

Właśnie. Ta moja boląca ręka. Ona sobie bolała dlatego że jakiś nerw bliżej d... był w kręgosłupie uciskany. To wersja kręgarza i zdaje się że miał rację.  Nie mam pojęcia czy analogicznie może to działać na kolana.
Edit:
 Nie śmiejcie się, bo ciągle mi się coś przypomina.
Mojej pedałce też pobolewało czasami.  I lekarz (chyba kumaty był) powiedział żeby poszła do dentysty.  Miała małą dziurkę w ząbku. Po wyleczeniu zęba przeszły jej bóle.
Jak babcię kocham.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 15:04 »
No i po wizycie u ortopedy. Ponaciągał mi kolana w każdą stroną pytając się co chwilę czy nie czuję bólu. Ani razu nie poczułem, to się zdziwił i wysłał mnie na RTG. Po chwili ( 3h czekania ) byłem z powrotem. Pooglądał sobie te zdjęcia i powiedział tylko tyle, że widzi jakieś "ciało wolne", które w niczym nie przeskadza oraz jakieś stare ślady po urazie kości ( nie wiem o co chodzi, ale pokazał mi wyraźne ślady z nowszą warstwą czy coś takiego ). Podczas badania powiedział także, że mam bardzo niestabilne oba kolana, tzn latają mi we wszystkich kierunkach zbyt swobodnie.

Nie chciał mnie na razie kierować na artroskopię jak mu powiedziałem, że jeżdżę dużo i nie na rękę mi rehabilatacja potem. Zalecił odłożenie rowera na jakiś miesiąć i przepisał Ketesprey Forte...
No i na rezonans się czeka pół roku, więc powiedział, że na razie także nie będzie dawać skierowania.

Ja tymczasem sobie trochę pojeżdżę, podniosłem ostatnio siodełko, bo zauważyłem, że zacisk sztycy się poluźnił i widocznie trochę km przejechałem ze złą pozycją nawet o tym nie wiedząc. Ostatnie 60 km ze sztycą 5 cm wyżej powodowały u mnie tylko bardzo słaby ból, o wiele mniejszy niż poprzednie doświadczenia.
Mam nadzieję, że przyczyną była ta sztyca i się wszystko dobrze ułoży, bo nie widzi mi się ciągłe tam łażenie.

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 15:50 »
Tylko że nie boli mnie teraz jak jeżdżę po podniesieniu. Jeżeli się okaże, że ze wysoko to chyba powinno mnie zacząć boleć ścięgno achillesa, bo będzie za bardzo rozciągane.

Ja nie miałem jednej pozycji sztycy przez cały rok. Różnica oscylowała w granicach 2,5 cm, czasem miałem wyżej, czasem niżej, widocznie teraz mi musiało spaść z tej niższej pozycji.

woody

  • Gość
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 16:28 »
Co do kolan, jakos w marcu  zeszlego roku pojechalem troche za ostro 150km i 100 nastepnego dnia, pozniej nie moglem 20km ujechac bo mnie tak kolano bolalo: (. Faktycznie 3 tygodniowa przerwa w jezdzeniu pomogla.


Co do Artroskopii to jest taka straszna.2 dni w szpitalu i po robocie
ze 3 dni poczekac zeby szfy jeszcze potrzymaly i na rower.

woody

  • Gość
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 17:42 »
Ale artroskopia to jest zabieg prawie bezinwazyjny. Dwie dziurki wielkosci 1cm.

Offline ivnn78

  • Wiadomości: 149
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.01.2010
    • http://www.flickr.com/photos/przemeklis/
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 18:11 »
no to moze ja tez cos opowiem.

To ze trafilem tu na forum i ze cos tu pisze to wlasnie zasluga "artroskopii".
jestem na dlugim zwolnieniu i wpatruje sie w monitor.
Wiec moge podzielic sie swoimi przemysleniami.

Problem z kolanem mialem od kilku lat  :?
nie przeszkadzalo mi to w pracy ani w codziennym zyciu ale wszytskie dzialalnosci sportowe skutecznie eliminowalo.
Problem byl najprawdopodobniej efektem przeciazenia na tle sportowym (sport to zdrowie :P  )
Rower byl jedynym sportem ktory moje kolano tolerowalo ale do powiedzmy 30km dziennie, czasem mi sie udalo zrobic 50-80 bez przykrych nastepstw ale rzadziej.
przez caly ten czas nikt nie potrafil postawic diagnozy co to w zasadzie jest.
Przerobilem mnostwo roznych terapii i wydalem mnostwo kasy na roznych specjalistow.
W 2009 roku trafilem na lekarza ktory skierowal mnie na rezonans i wymyslil co mi dolega (inni nie widzieli tego na rezonansie)
powiedzial ze bez artroskopi sie nie obedzie chyba ze chce miec jak mam.
zdecydowalem sie po wielu rozmowach i kontr-konsultacjach aby sprawdzic czy to ma rece i nogi.

problem polegal na tym ze jakis fragment tkanki miekkiej w kolanie wcinal sie pomiedzy kosci stawu.
Lekarz obiecal mi ze po dwoch tygodniach bede biegal.
Wzialem urlop i siup.

okazalo sie ze oprocz tego wcinania jest jeszcze cos a mianowicie przerost jakiegos faldu blony maziowej.
Po operacji wyszedlem ze szpitala na drugi dzien
no i sie zaczelo, po dwoch tygodniach jak dobrze pamietam to lezalem nadal i mialem juz odciski na pietach bo nie moglem sie przekrecic.
Po miesiacu chodzilem jako tako po plaskim.
Po dwoch miesiacach zaczalem chodzic po schodach.
Trzy punkcje, w tym jedna pod USG bo trzba bylo zalatwic jakiegos krwiaka.
po trzech miesiacach ciagle do pelnej sprawnosci troche mi brakuje.
Przeszedlem 40 dniowa fachowa rehabilitacje.
Ogolnie mysle ze na kolano mi pomoglo ale to sprawdze w sezonie.
przy okazji przeciazylem tez achillesa w zdrowej nodze ( nigdy najmniejszych problemow tam nie mialem)
Na razie krece na stacjonarnym rowerku.
Mysle ze do normalnej sprawnosci potrzeba jeszcze ze dwa miesiace.

Zapowiedziane mialem ze to bedzie bardzo prosta operacja.
Po co to pisze, nie zeby kogos zniechecac bo jak trzeba to trzeba (mysle ze moja operacja sie udala i efekt bedzie niedlugo widoczny) i mam nadzieje ze w tym roku uda mi sie zamiast palcem po mapie wyruszyc w realu jak to dawniej bywalo.
Pisze to po to zeby pokazac ze wynik takiej operacji nie jest jednoznaczyny i w 100% przewidywalny mimo ze konsultacje i operacje robili najlepsi lekarze z prywatnych klinik sportowych.


Znam osoby ktore faktycznie po kilku tygodniach po byly na chodzie ale to po operacji lekotki a o tym raczej tu nie rozmawiamy.

Wiec z tym przeciazaniem trzeba uwazac.
Ostatnio kolega ktory jest zawodowym sportowcem pokazal mi cos co sie nazywa Animal Flex wielkie pudlo z proszkami dziwnych ksztaltow.
Sa tam suplementy wzmacniajace i odbudowujace stawy oraz poprawiajace smarowanie.
Oni to jedza w okresach treningowych kiedy jest duza szansa cos zepsuc.
Kupilem i jjem z lekka doza nieufnosci.
Patrze w lustro czy efektem ubocznym nie jest...zanik szyi.
Nie wiem jeszcze czy pomaga ale dziele sie bo moze akurat ktos uzana ze to dobry pomysl.
"Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń nabytych do osiemnastego roku życia. "  Albert Einstein

Offline ivnn78

  • Wiadomości: 149
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.01.2010
    • http://www.flickr.com/photos/przemeklis/
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 18:35 »
moze i faktycznie wszystko odbylo sie przez dwie dziurki co nie zmienia faktu ze mi to bardziej wyglada na teksanska masakre pila mechaniczna...
zreszta opisalem to powyzej
"Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń nabytych do osiemnastego roku życia. "  Albert Einstein

woody

  • Gość
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 18:57 »
Raczej artroskopia polega na diagnostyce  bo za duzo sie przez taka dziurke nie zrobi. oczywiscie  robi sie jakies zabiegi podczas artroskopii ale totakie drobne.

Pisze o tym bo taka artroskopie mialem podczas ktorej wyciagnieto mi oderwany fragment chrzastki stawowej. Nastepna operacja to juz bylo konkretne krojenie polegajace na przeszczepie kawaleczka chrzastki z gornej czesci kolana.

Siedzialem troche w szpitalu i bylo sporo osob na artroskopii i raczej wszyscy bez powiklan i bledow lekarskich


Ps. Bardziej od samej artroskopii obawialbym sie znieczulenia;) Jak by ktos to spieprzyl to mozna byc  sparalizowanym od pasa w dol :P

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 19:05 »
woody, no co ty :-)
ja miałem już 2 operacje :-) usuwanie drobin kości ze stawu i wyrównywanie (golenie) rzepki od wewnątrz.

raz 2 raz 3 dziurki ;-)

ps.po pełnej narkozie trudno być sparaliżowanym ;-)
… why so serious ?

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 19:51 »
Cytat: "robb"
ps.po pełnej narkozie trudno być sparaliżowanym ;-)

Jestem pewien, że woody miał na myśli znieczulenie w postaci "igłą go w kręgosłup", podczas której jesteś świadomy, tylko nie czujesz przez kilka godzin nic od pasa w dół. U mnie zastosowano takie rozwiązanie podczas operacji słynnej przepukliny, która t mi nie pozwoliła przyjechać na ostatni zlot. Przeżycie beznadziejne w porównaniu z narkozą, tym bardziej, że dopiero po fakcie powiedziano mi, iż nie mogę ruszać głową przez min. 24 godziny... Z tego co wiem, to narkoza powoduje większe obciążenie dla serca etc. Mimo tego nigdy więcej się na to nie zgodzę, bo serce mam raczej jak dzwon- no może jak dzwoneczek- taki rowerowy :wink:
aha- mi lekarze mówili, że nie zdarza się, żeby lekarz popełnił błąd przy wykonywaniu znieczulenia :wink:
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 20:11 »
MaciekPaciek91, wiem wiem ;-)
… why so serious ?

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 21:21 »
Ja po artroskopii przez miesiąc o kuli chodziłem, kolejne 2 kuśtykałem jak stary dziadek, kucnąć mogłem po jakimś roku, i to i tak tylko delikatnie. A ile czasu na rehabilitacji straciłem to liczyć nie będę... :roll:

I jakoś tam mam że wszystkim odradzam cięcie, jeśli nie ma noża na gardle

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Odp: Problemy z kolanem - porady
« 12 Lut 2010, 22:39 »
Dlatego tez od razu odmówiłem takiego zabiegu, zresztą lekarz tylko wspomniał o nim, że sensu robić go nie ma. Nie chciał mnie w ogóle chyba tykać, bo nawet lek dał mi do stosowania zewnętrzny, bo powiedział, że mi chemią żołądka psuć nie bedzie, bom młody :P Pożyjemy, zobaczymy, jutro się przejadę może troszkę dalej:)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum