Autor Wątek: co to za przerzutka?  (Przeczytany 1693 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: co to za przerzutka?
« 22 Maj 2012, 16:17 »
Ja tam osobiście Białogardu nie znam, ale są tu tacy co piszą że na rowerach z Białogardu do Niemiec lepiej nie jeździć.

Offline Kobieta mostar

  • Wiadomości: 23
  • Miasto: Zielonka k/Warszawy
  • Na forum od: 06.05.2012
Odp: co to za przerzutka?
« 22 Maj 2012, 16:25 »
Dzięki za wiadomość, w razie czego będziemy omijać Niemcy szerokim łukiem :)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: co to za przerzutka?
« 22 Maj 2012, 17:40 »
Ja tam osobiście Białogardu nie znam, ale są tu tacy co piszą że na rowerach z Białogardu do Niemiec lepiej nie jeździć.

Zawsze w takim przypadku jest dylemat moralny czy nie wspiera się złodzieja. Z drugiej strony jest to firma więc może źródło rowerów jest legalne. Normalną sprawą jest to, że ludzie z miejscowości przy granicy z Niemcami handlują rowerami skoro mają blisko do miejsca skupu.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: co to za przerzutka?
« 22 Maj 2012, 17:45 »
Hej worku, zaręczam Cię, że te rowery nie są legalne, firma mieści się w mieszkaniu ~50m2 (tj, mieszkają tam, a nie, że w tym meijscu jest tylko i wyłącznie firma :)), wiem, bo mieszkałem w tej samej klatce swojego czasu i sprzedającego znam. Ale jak ktoś chce, może kupować, to już ich własna kwestia, materialna, czy moralna :) Ogólnie Białogard to niezła dziupla i jadąc tam zawsze się kupi coś dla siebie, jak nie u jednego, to u drugiego... czy piątego, szóstego, ostatnio nawet dowiedziałem  się, że można kupić nawet w zajezdni autobusowej :)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: co to za przerzutka?
« 22 Maj 2012, 17:55 »
To, że rowery trzymają w mieszkaniu chyba nie znaczy jeszcze od razu, że są nielegalne. Zawsze to lepiej niż z zajezdni ;)

Ale skoro uważasz, że pochodzą z kradzieży i znasz osobę, to pewnie tak jest. Nie ja tu jestem ekspertem ds. Białogardu :)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Odp: co to za przerzutka?
« 22 Maj 2012, 18:07 »
Rowery nie są (już) trzymane w mieszkaniu :P U tej konkretnej osoby. Na wsi, pod Białogardem. No, poza tym napisałem, niech każdy sobie sam oceni, czy warto, czy nie, mnie to osobiście mało obchodzi, ale lepiej chyba jest, jak ktoś jest świadomy zakupu  :icon_confused:
Trudno też, żebyś był ekspertem, chyba, że masz tak obszerny research rynkowy, że wiesz, kto jest kim na "giełdzie" :) Ja za takiego też nie uważam, po prostu mieszkałem tam (w Białogardzie) przez większość swojego krótkiego życia, i wiem, z czym to się je.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum