Autor Wątek: Zakaukazie - wakacje 2012  (Przeczytany 1066 razy)

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Zakaukazie - wakacje 2012
« 22 Maj 2012, 15:31 »
Witam

Szukam jednej chętnej osoby w wieku 18-30 lat na około 40-50 dniową wyprawę po Gruzji, Turcji, Armenii, Azejberdżanie i Rosji. Do Gruzji chcę się dostać promem przez Morze Czarne z Odessy, wcześniej dojechać pociągiem. Trasa liczy około 3500 km. Zarys trasy jest, ale wiele jeszcze do poprawienia.

Start mniej więcej w połowie lipca, bez limitu czasowego.
Dystanse dzienne to 70-120 km ( nie zależy mi na ciągłej jeździe, jadę tam pod kątem ludzi i widoków, jeżeli gdzieś będzie naprawdę świetnie to zatrzymam się na tam na dzień dłużej )
Średnia prędkość z sakwami to 15-20 km/h ( nie więcej )

Noclegi pod namiotem, wyżywienie własne ( kuchenka itp ). Wyprawa typowo niskobudżetowa, przydałoby się mieć jakieś 2 tysiaki przy sobie ( plus około 1600 na wizy i transport) ale wydać zamierzam pewnie z 500 zł, albo tak jak to było w przypadku Bałkanów - 250 ;). W sumie mieć na tę chwilę 3600 zł.

Coś o mnie: Studiuję logistykę na 3 roku na UE w Katowicach. Doświadczenie wyprawowe:
Grecja (2009), Alpy(2010), Bałkany(2011) i sporo kilkudniowych wypadów.


Najpierw miałem jechać w Pamir, potem do Gruzji z jednym 'kolegą'. Niestety wykazał się zupełną ignorancją, nie interesował się tym wcale, do dziś nie jest mi łaskaw odpisać, więc podziekowałem za taką współpracę i jestem zmuszony kogoś poszukać. Jeżeli nikt się nie znajdzie, to chętnie podepnę się po jakąś wyprawę w stronę wschodnią.


« Ostatnia zmiana: 23 Maj 2012, 08:37 van »

Offline Mężczyzna boney

  • Pomidor
  • Wiadomości: 718
  • Miasto: Ruda Śląska
  • Na forum od: 29.07.2011
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 22 Maj 2012, 17:18 »
jak byś pare miesięcy temu napisał to bym sie zabrał chetnie ;)
Zapraszam ===>

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 22 Maj 2012, 18:51 »
Świetny plan! jakby nikt się nie znalazł to proponuje jechać samemu!
pozdrawiam serdecznie!
ps. Gruzja i Armenia to chyba województwa Polski, trzeba będzie je zaraz dodać do zaliczgmine.pl



"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 22 Maj 2012, 18:55 »
To ten prom naprawdę istnieje? Jest połączenie Ukraina-Gruzja?
Bo jeśli to Ukrferry, to obawiam się że było dawno, nieprawda i do tego straszliwie drogo.
Masz jakieś nowe wieści?

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 22 Maj 2012, 19:03 »
To ten prom naprawdę istnieje? Jest połączenie Ukraina-Gruzja?
Bo jeśli to Ukrferry, to obawiam się że było dawno, nieprawda i do tego straszliwie drogo.
Masz jakieś nowe wieści?

Generalnie znalazłem gdzieś na internecie link do ich strony, który wygląda na prężnie działającą ( wrzucili nawet baner na Euro 2012 ). Wszystko jest tam opisane, cena biletu to 160$, więc nie jakaś kosmiczna cena. A czy wcześniej ten prom nie kursował?

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 22 Maj 2012, 19:06 »
http://ukrferry.com/eng/
Wygląda, że działa.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 22 Maj 2012, 19:15 »
No to chyba odżyli :) Cena nie jest specjalnie atrakcyjna, ale nadal akceptowalna. Przewoźnicy promowi to zdziercy, jak taksówkarze ;)

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 22 Maj 2012, 20:05 »
Ten prom ponoć kursuje na dziwnych zasadach, tj. potrafi nie przyjechać mimo że powinien, była dyskusja na forum o tym (chyba w wątku tranquilo o jego wyjeździe). Wilk też miał tam problem jadąc do Jerozolimy - ale chyba z promem z Rosji.

W sumie to ja też tam chyba będę jeździł, ale trudno mi się zadeklarować na całość, myślę o czymś tydzień-dwa dłuższym - na część moglibyśmy się ogarnąć, chociaż w tym momencie nie mogę nic na pewno obiecać.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 23 Maj 2012, 18:09 »
Jest jakiś patent na przewożenie w ukraińskich pociągach dalekobieżnych roweru z sakwami?

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 23 Maj 2012, 18:18 »
Jechałem pociągiem z Wołowca do Lwowa. Lekko nie ma, trzeba rozbierać na części rowery i upychać po półkach. No ale przewieźliśmy
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 23 Maj 2012, 18:26 »
Podejrzewam że najprościej byłoby pogadać z prowadnikami. Za odpowiednią dotację są gotowi sprzedać własne łóżko, więc upchnięcie roweru do ich przedziału na pewno jest też możliwe :D

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1625
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 23 Maj 2012, 23:46 »
Nie ma problemu. Przećwiczone wielokrotnie - na Ukrainie, w Gruzji. https://picasaweb.google.com/113693578278909725603/Gruzja2010CzIIISwanetiaByBike#5507967630947290802
Czasami chcieli, żeby rowery zapakować - zawijaliśmy w jakąś folię, a jak nic nie mieliśmy pod ręką, to nawet od dołu podkładaliśmy karimaty, żeby rowery tak bardzo się w oczy nie rzucały.
Z reguły podczas wsiadania do pociągu chcieli, żeby rowery rozkręcać (w najgorszym razie odkręcaliśmy przednie koło, ale wtedy nie pasowały tak dobrze na te półki) -  tłumaczyliśmy, że tak, że zaraz wszystko rozkręcimy, potem pakowaliśmy na półki, a potem to już nikt nie miał siły, żeby z nami dyskutować, tym bardziej, że sam sposób pakowania nie był dla nikogo uciążliwy, nic nikomu nie przeszkadzało, nie zawadzało. I wszyscy na koniec byli zadowoleni.
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Zakaukazie - wakacje 2012
« 24 Maj 2012, 00:52 »
Ma to sens.

PS Ech... Plackarta :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum