To daj znać tak nie później jak do kolejnego poniedziałku, bo wtedy wrócę z Zakopanego i będę może już też wiedział, ile osób jedzie i jakie są prognozy pogody. Fajnie masz, że tak blisko gór, ja to muszę za 2 godziny wsiąść w pociąg, żeby jutro o 9 rano być w Zakopanem... 14 godzin podróży z dwiema przesiadkami . Jak jechałem po pierwszy podjazd do bazy podjazdów, w 2002 roku, ta sama podróż trwała niecałe 11 godzin Do Żywca będę miał około 9 godzin z jedną przesiadką.
No to nie ciekawie masz z tym dojazdem. Kiedyś jak siedziałem ze znajomym (On jest gurołazem) to doszliśmy do wniosku, że mieszkamy w dobrze usytuowanym miejscu, na wypad w góry. Mamy 300km do Bieszczad, niecałe 90km do Zakopanego, i pi*drzwi* 300 do Karkonoszy, natomiast na wyciągnięcie ręki, jest Beskid Mały, i Śląski.
Niestety w życiu jest tak, że nie można mieć wszystkiego, bo my natomiast nad morze jedziemy...długo
Co do samego wyjazdu odezwę się w niedziele, ale pewne jest, że nie wybiorę się na cały etap, bo sprawy się lekko skomplikowały. Jeżeli masz ochotę pochodzić po górach w Zakopanym, w długi weekend (jeszcze nie wiem jaki dzień), to daj znać.
pozdrawiam.