Wie ktoś może jak wygląda kwestia jazdy pociągiem, gdy wszystkie miejsca są już zarezerwowane ?
Czy PKP prowadzi rezerwacje pomiędzy poszczególnymi stacjami, a system potem na długiej trasie zezwala na sprzedaż tego samego miejsca od stacji, na której wcześniejszy pasażer wysiada ? Czy może rezerwacja na dane miejsce jest na całą trasę ?
Bo jeśli ta druga opcja, a tego w sumie bardziej bym się po nich spodziewał, to na trasie Zakopane - Szczecin na pewno mało kto będzie jechał od początku do końca.