łeee przekładnia na przodzie to żadna nowość, sposób jej realizacji też nie ma większego znaczenia. Wszystko jest kwestią trwałości, a nie wiadomo jak z taką będzie w tym przypadku. Dobre pomysły bronią się same, więc pozostaje nam czekać.
Lekkie holenderki można kupić już teraz, tylko ceny nowych oscylują w okolicach używanego auta klasy B, co całkowicie kłóci się z ideą taniego roweru na miasto
Kolejna ciekawostka, pomysł dobry, nie obronił się z powodu trwałości (i pewnie zawirowań kasy):
http://www.e-g-s.com/99Range/choix2.htmlManetka obsługuje na raz dwie przerzutki (przednią i tylną) wykorzystując tylko niedublujące się i optymalne dla linii łańcucha przełożenia. Ot taka ciekawostka która osobiście mi się bardzo podoba. Nagle z 24 biegów robi się ich 12, ale za to są stopniowane po kolei i nie ma ryzyka zrzucenia łańcucha (który przy okazji może być krótszy). Szkoda, że się nie przyjęło, choć do teraz można kupić na znanym portalu aukcyjnym za ok 30zł...