Autor Wątek: Ciekawostki rowerowe i okołorowerowe  (Przeczytany 366884 razy)

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1500
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Jedno i drugie jest fikcją bezpieczeństwa.
To tak jak w czasie kontroli drogowej okazuje się, że wszystko jest ok, zaczyna się szukanie gaśnicy, trójkąta, apteczki itd.
jeżeli są to elementy obowiązkowego wyposażenia pojazdu to policjant ma prawo o nie zapytać ale jeszcze nie miałem takiego przypadku na drodze aby aż tak szczegółowo sprawdzano mi pojazd.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Zbyszek, odnoszę wrażenie, że za wszelką cenę bronisz policjantów. Czy nie uważasz, temperatura jest mało sprzyjająca do kontroli?

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Jeśli mieli podejrzenie, że ktoś o podanym rysopisie popełnił przestępstwo, to mogli szukać w plecaku np. narzędzi. W tym przypadku, np. nożyc do cięcia metalu, kombinerek, piłki do metalu - jeśli skradziony rower był przypięty linką która została przecięta.

A przy okazji szukania narzędzi mogły się znaleźć też np. podejrzane woreczki (zwłaszcza, że na początku filmu policjant pyta chłopaka, czemu jest taki zdenerwowany).

Mnie też raz, gdzieś po maturze, podjechali, bo szukali kogoś o moim rysopisie. Była druga w nocy, więc prawdopodobnie w okolicy byłem jedynym spełniającym warunki. A jako że była śnieżyca, to gdy okazało się, że ja to nie ten, którego szukają, zapytałem o kierunek, w którym jadą i czy mnie przy okazji nie podrzucą radiowozem do domu. Podrzucili.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1500
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Zbyszek, odnoszę wrażenie, że za wszelką cenę bronisz policjantów.
może to tak i wygląda. Po prosu uważam, że każdą robotę należy wykonywać dobrze chociaż to jest bardzo szerokie pojęcie mogące rodzić jakieś kolejne dyskusje.
Czy nie uważasz, temperatura jest mało sprzyjająca do kontroli?

zgadzam się z Tobą. Jak dla mnie to mogli sprawdzić rower, spisać personalia i życzyć szerokiej drogi. Twierdzili, że mogą dokonać dalszej kontroli - to pewnie mogli - nie jestem policjantem i nie wiem.
We wszystkim zawsze powinno się być też człowiekiem widzącym, że komuś jest np. jak piszesz zimno.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7350
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odnośnie zimowych kontroli, to w podobnej pogodzie dmuchałem w balonik, a potem przez godzinę czekałem aż sprawdzą i oddadzą dokumenty. Weź poprotestuj, to potrzymają jeszcze trochę.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Myślę, że gdyby policjanci poczuli, że nie są postrzegani jako wrogowie społeczeństwa, to i u nich więcej byłoby ludzkich odruchów.
Moim zdaniem, to dobrze, że szukają, sprawdzają, są widoczni, nawet jeśli skuteczność nie jest najwyższa. Myślę, że koszty utrzymania policji są w pełni rekompensowane korzyściami jej istnienia.
Są w robocie - wypełniają polecenia szefów i nie widzę powodu żeby brać im to za złe.
Jeżdżąc na rowerze bardzo często łamię przepisy. A to przejeżdżam na czerwonym, a to jadę po chodniku, przejeżdżam, a nie przeprowadzam rower po przejściu dla pieszych, a do tego nocą często bez oświetlenia. I wiele innych.
I niech sobie Szanowne Państwo wyobrazi, że pomimo wielu zatrzymań przez policjantów i strażników miejskich, nigdy nie zapłaciłem ani złotówki mandatu. Zawsze mi się udawało uzasadnić swoje postępowanie zdrowym rozsądkiem. Fakt, z łamaniem przepisów pewnie jest jak z piciem wódki - trzeba "umić", ale moje przypadki potwierdzają, że nie zawsze policjanci są bezdusznymi idiotami.

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1500
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Odnośnie zimowych kontroli, to w podobnej pogodzie dmuchałem w balonik, a potem przez godzinę czekałem aż sprawdzą i oddadzą dokumenty. Weź poprotestuj, to potrzymają jeszcze trochę.
znam bardzo dobrze pewną Kobietę, która w takiej sytuacji wpakowała by się do radiowozu, poprosiła o uruchomienie ogrzewania i o ciepłą herbatę - z cytryną oczywiście  ;D

Offline Mężczyzna Młody

  • Wiadomości: 785
  • Miasto: Gabryelin
  • Na forum od: 23.12.2014

Pomyśl. Czego policjant może szukać w plecaku młodego człowieka?  ;)
Ależ oczywiście że się domyślam, i właśnie to mi się nie podoba. Raz nie było żadnych przesłanek do przeszukania z tego tytułu, dwa jest to nabijanie sobie wykrywalności przestępstw bo z poprawą bezpieczeństwa nie ma to nic wspólnego.

Zbyszek, odnoszę wrażenie, że za wszelką cenę bronisz policjantów. Czy nie uważasz, temperatura jest mało sprzyjająca do kontroli?
Dobrze że wracał ze szkoły/pracy a nie z treningu. Sam biegam w zimę w stroju w którym po 30 minutach bezczynnego stania na mrozie (zgrzany) dostałbym hipotermii, w kolarskim treningowym może z 20 min dłużej bym wytrzymał.
 

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1500
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Ależ oczywiście że się domyślam, i właśnie to mi się nie podoba. Raz nie było żadnych przesłanek do przeszukania z tego tytułu, dwa jest to nabijanie sobie wykrywalności przestępstw bo z poprawą bezpieczeństwa nie ma to nic wspólnego.
Może to jak z badaniami profilaktycznymi - nie spodziewamy się wykryć raka ale się zdarza niestety. Może to takie gliniarskie metody wykrywania przestępstw - kontrole na chybił trafił albo w grupie podwyższonego ryzyka. Jak "nabijają sobie wykrywalność przestępstw" (czyli wnioskuję, że rośnie wykrywalność) to poprawia się bezpieczeństwo.

Zbyszek, odnoszę wrażenie, że za wszelką cenę bronisz policjantów. Czy nie uważasz, temperatura jest mało sprzyjająca do kontroli?

Dobrze że wracał ze szkoły/pracy a nie z treningu. Sam biegam w zimę w stroju w którym po 30 minutach bezczynnego stania na mrozie (zgrzany) dostałbym hipotermii, w kolarskim treningowym może z 20 min dłużej bym wytrzymał.
na ten temat już pisałem wcześniej.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8994
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Takie coś:

"Gdyby ktoś pytał to dzisiaj sąd potwiedził, że jeżeli rowerzysta "kopnął" w wyprzedzjący samochód, to znaczy, że kierowca nie zachował wymaganego odstępu i rowerzysta nie musi pokrywać kosztów naprawy auta. Nawet jeżeli był to radiowóz"
 
Więcej info:

https://www.facebook.com/mocniak/posts/10213724484419155

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

RDK

  • Gość
Można jechać na Wyprawy


Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
"Gdyby ktoś pytał to dzisiaj sąd potwiedził, że jeżeli rowerzysta "kopnął" w wyprzedzjący samochód, to znaczy, że kierowca nie zachował wymaganego odstępu i rowerzysta nie musi pokrywać kosztów naprawy auta. Nawet jeżeli był to radiowóz"
W takim wypadku sąd winien zlecić pomiar długości nóg rowerzysty i stopień jego gibkości, by mieć pewność, że rowerzysta nie ma możliwości kopnięcia poprawnie wyprzedzającego go samochodu.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Dzięki takiej nadgorliwości policji odzyskałem skradzioną komórkę, a paserowi wytoczono proces. Niby po 3 latach, ale zawsze. Żałuję, że z podobną gorliwością nie sprawdzali rowerzystów, bo może odzyskałbym i rowerem skradziony na uczelni. Jeden z dziesiątek, jakie giną co roku przy cichej akceptacji jej władz.

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1188
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Dzięki takiej nadgorliwości policji odzyskałem skradzioną komórkę, a paserowi wytoczono proces. Niby po 3 latach, ale zawsze. Żałuję, że z podobną gorliwością nie sprawdzali rowerzystów, bo może odzyskałbym i rowerem skradziony na uczelni. Jeden z dziesiątek, jakie giną co roku przy cichej akceptacji jej władz.

Mi skradziono cztery rowery w ciągu pół roku z tego samego miejsca.... Policja nic w tym kierunku nie zrobiła. O udostępnienie monitoringu sama błagałam... Nic. Zero.  Dlatego wkurza mnie taka właśnie ich nadgorliwość tam gdzie nie trzeba. Nie mówię o w/w przykładzie tylko ogólnie. Tam gdzie być powinni  ich nie ma.
"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7475
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Nie ma też centralnej ewidencji skradzionych rowerów. A wielka szkoda, bo to prosta sprawa a utrudni zdecydowanie życie złodziejom i paserom.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum