Możemy mieć zapasowy (wozić pod językiem, jak wędkarze robaki - byłem, to wiem ).
Moim zdaniem szprychy robi się metalowe, bo są znacznie tańsze w produkcji
Nawet jeśli szprycha zostanie ściśnięta to jej sztywność jest tak mała, że ulegnie wyboczeniu i tyle. Dla całego koła wytrzymałość szprychy na ściskanie nie ma żadnego znaczenia.
Możemy też wozić w sztycy kilka zapasowych metalowych szprych. Chociaż ten patent jest genialny na szprychy przy kasecie. Na trasie chyba mało kto ma klucz do kaset zapierany o ramę itp. gadżety.
Najpierw ukradli rower, później się o niego pokłócili. Sami wezwali policjęDo zdarzenia doszło w połowie września w Kościelnej Wsi pod Kaliszem. Dwóch mężczyzn ukradło rower o wartości 1500 złotych. Następnie ruszyli w kierunku Kalisza, gdzie... pokłócili się o swój łup. Sami wezwali policję, by ta rozstrzygnęła spór.17 września przed północą policjanci z Pleszewa otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru z Kościelnej Wsi na trasie Pleszew - Kalisz. Sprzęt o wartości 1500 złotych miał zniknąć pomiędzy 21.00 a 22.00. - Na miejsce udali się policjanci z Wydziału Kryminalnego. Oficer dyżurny pleszewskiej komendy podejrzewając, że sprawcy mogli oddalić się w kierunku Kalisza, powiadomił o zdarzeniu tamtejszych policjantów - tłumaczy Monika Kołaska z policji w Pleszewie.Okazało się, że w tym samym czasie w Kaliszu policjanci interweniują w sprawie... roweru. - Dwóch mieszkańców Kalisza zadzwoniło do komendy i zgłosiło interwencję. Jeden z nich oświadczył policjantom, że pokłócił się z kolegą o rower - dodaje. Był to rower skradziony wcześniej w Kościelnej Wsi. 26-latek oraz jego 40-letni wspólnik trafili do aresztu w Pleszewie, a następnego dnia usłyszeli zarzuty. Przyznali się do zarzucanego im czynu.Ale na tym historia się nie skończyła - przynajmniej w przypadku 40-latka. Kilka godzin po tym jak mężczyźni zostali zwolnieni z aresztu, na terenie Pleszewa doszło do kradzieży roweru o wartości 500 zł oraz damskiej kurtki. Okazało się, że rower ukradł właśnie starszy ze złodziei biorących udział w kradzieży na terenie Kościelnej Wsi. - Mężczyzna został zatrzymany w Brzeziu, jak jechał skradzionym jednośladem - kończy.Rowery wróciły do swoich właścicieli. Mężczyźni odpowiedzialni za ich kradzież staną przed sądem. Grozi im do 5 lat więzienia.