Autor Wątek: Ciekawostki rowerowe i okołorowerowe  (Przeczytany 341315 razy)

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Po prostu jedzenie papryczek chilli i im podobnych stało się tak samo modne jak te hipsterskie ostre koła.

W sieci działają też strony i specjalne fora gdzie ludzie wymieniają się doświadczeniami z doniczkowej uprawy papryk (swoją drogą ładnie to wygląda na parapecie) i licytują się kto wytrzyma ostrzejszą dawkę (mierzy się to w jakichś jednostkach).

Tabasco, Chilli, Habanero, Jalpeno przy odmianach które osiągają najwyższe ceny i uznanie w oczach konsumentów wypadają już blado.
Smak dania jest nieistotny. Liczy się ilość kapsaicyny.

Mówi to osoba z przepaloną wątrobą, która zmądrzała kończąc liceum ;)

Offline Mężczyzna hejtyniety

  • Doktor Ojtamojtam
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Katowice, Ustroń
  • Na forum od: 16.07.2012
    • Mój blog wyprawowo/rowerowy
Może dla Ciebie smak dania jest nieistotny. Ja nigdy nie lubiłem specjalnie ostrych przypraw aż do dnia w którym rzuciłem palenie - pierw miałem ochotę na mocne smaki. Czosnek, pieprz ziarnisty, cebula i tabasco jedzone bez dodatków i takie tam. Kiedy skończył się urlop i trzeba było spotykać się z ludźmi jedzenie surowego czosnku na główki odpadło, więc namiętnie dodawałem do każdej potrawy tabasco i inne ostre sosy. Minęło z pół roku i okazało się, że to też mi nie wystarcza - po prostu smak dodatków w sosach (np. octu) zabijał smak potrawy. Więc przerzuciłem się na ostrzejsze papryczki i pasty. Nie ma w tym nic z szczenięcego szpanowania, bo nie opowiadam o tym każdemu i nie chwalę się jak ostre jedzenie zjadłem - a ch*j to kogo interesuje? Dorośli ludzie mają swoje problemy. Poza tym żadnej przyjemności spożywanie potrawy po której zjedzeniu cały spływam potem, a to że w naturalny sposób po dwóch czy trzech latach jedzenia ostrych rzeczy prób ostrości mi się podniósł jest chyba normalne?

Bardzo polecam rosół przyprawiony tabasco i curry - smakuje świetnie!

Ale może żeby nie offtopować wróćmy do tematu ciekawostek:
Ciekawa hybryda dla matki z dzieckiem:




Edzia: Jeszcze odpowiedź na pytanie o co chodzi z kapsaicyną - po prostu wpływa pobudzająco na organizm, do tego działa znieczulająco i poprawia humor - coś jak połączenie redbula, czekolady i apapu ;-P
« Ostatnia zmiana: 27 Lis 2012, 06:41 hejtyniety »

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
czy ten wątek nie pasowałby lepiej do działu "Ciekawostki oraz Dyskusje Rowerowe"? ;)


Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl


Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
ERW, czyli opony niewymagające powietrza  :o
&feature=youtu.be
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Księgowy

  • .::Kolarska Patologia::.
  • Wiadomości: 4034
  • Miasto: Warszawa/Jabłonna
  • Na forum od: 30.12.2010
Ciekawe, natomiast zastanawia mnie spraw kilka tego pomysłu:
* co jak jedziemy po błocie?
* czy to się ugina choć trochę? - na filmiku nie widzę sprężystości tego ustrojstwa a jak szybko wjedzie się na korzeń to lepiej aby opona "połknęła" cześć energii bo na hardtailu to można piękne OTB zaliczyć jak się rower odbije jak piłka. Jak widać na filmiku opona raczej na fulla;)

Co do idei, to ciekawa, innowacyjna:)

edit: widziałem coś takiego niedawno w necie:



do aut, ale....:D
« Ostatnia zmiana: 4 Gru 2012, 20:35 Księgowy »
Jadę tam gdzie znika horyzont.
MP 2014 - 500km 25h28`|MP 2015 - 300km 20h30`|MP 2017 - 300km 21h01`|MP 2018 (DNF)- 519km 27h30``|BBT 550km (DNF) | POM500 46h33`|PGR 550km - 80h04`

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Może nie jest to ciekawostka stricte rowerowa ale ja już widzę mnóstwo zastosowań w turystyce i w sporcie:



W skrócie: ten preparat niemal całkowicie eliminuje przyleganie czegokolwiek do powierzchni... w tym wody(odzież i namioty) i błota (rowery :) )

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
czym to się różni od zwykłej impregnacji?

takie testy są nic nie warte. swoje buty też mogę polać takim czymś, i równie szybko po nich spłynie...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna hejtyniety

  • Doktor Ojtamojtam
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Katowice, Ustroń
  • Na forum od: 16.07.2012
    • Mój blog wyprawowo/rowerowy
Preparaty hydrofobowe są dostępne na rynku już dość długo. Zasada ich działania jest trochę inna niż impregnatora, bo impregnat z założenia działa wewnątrz materiału zabezpieczając go przed wpływem wody. Hydrofoby tworzą natomiast wierzchnią warstwę, która zmienia napięcie powierzchniowe, zwiększając kąt zwilżenia, co skutkuje że woda spływa jak po kaczce.

Porównanie impregnatu do hydrofoba można odnieść do porównania sztormiaka do parasolki - w drugim przypadku wszystko jest ok, puki nam jej nie odwieje na bok (czyli nie zetrzemy preparatu z buta). Dobrze zaimpregnowany materiał nawet po zdarciu warstwy wierzchniej będzie trzymał właściwości, ale niestety wpływa na oddychalność materiały i takie tam...


Offline Mężczyzna dzięcioł

  • Wiadomości: 98
  • Miasto: Rybnik
  • Na forum od: 31.08.2012
Takie rozwiązanie świetnie sprawdza się na przedniej szybie samochodu ;) To, że materiał wtedy nie oddycha chyba go dyskwalifikuje do używania przy odzieży.

Offline Mężczyzna hejtyniety

  • Doktor Ojtamojtam
  • Wiadomości: 256
  • Miasto: Katowice, Ustroń
  • Na forum od: 16.07.2012
    • Mój blog wyprawowo/rowerowy
hydrofoby nie wpływają na oddychalność, bo tworzy tylko cieniutką zewnętrzną powłokę tworzącą efekt "liścia lotosu" - można sobie poczytać na necie, w ostatnim czasie jest tych publikacji trochę.

Impregnaty mogą ograniczyć oddychalność, ale też nie wszystkie w ten sam sposób. Generalna zasada jest taka, że im bardziej wodoodporne tym gorzej oddycha. Dobrym przykładem jest odzież woskowana, tzw olejaki - wosk w spolcie materiału zależnie od warunków zachowuje się w dwojaki sposób: jak jest ciepło, lekko się roztapia pozwalając na odparowanie pary wodnej, natomiast podczas deszczy, kiedy schnięcie wody powoduje spadek temperatury wosk krzepnie nie dopuszczając wody w dalsze partie garderoby.

A jak już przy odzieży jesteśmy - na odczuwalną oddychalność zdecydowanie większy wpływ ma dobór warstw wewnętrznych niż sama zdolność materiału do odprowadzania pary wodnej...

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
napęd z lewej strony :P

[ Invalid YouTube link ]t=627s


od kiedy zaczęli montować z prawej? słyszałem że zaczęto tak robić, bo ludzie statystycznie częściej upadają na lewą stronę, więc jest mniejsza szansa na uszkodzenie napędu...
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Lepiej byłoby z lewej. Z prawej ludzie statystycznie częściej zahaczają nogawką o korbę :(
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, że powiązane jest to z siłą Coriolisa... na antypodach podobno zdarzają się rowery z napędem po lewej stronie.

Offline eferde

  • zwykły koleś
  • Wiadomości: 85
  • Miasto:
  • Na forum od: 07.07.2011
    • inka-olo.pl
Nie widziałem takich na antypodach (Australia). Z ciekawostek to jeden rower na wał kardana udało mi się wypatrzeć. Tak to mają to samo, co wszędzie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum