kask

[martwawiewiórka]

noo nie wiem, spotkałam kiedys łysego Włocha i miał mega zabawną opaleniznę na głowie. od kasku. Mocniejszą i wyraźniejsza od tej na zdjęciu które Wilk wkleił.

[kolica]

Ja nie wiem w zasadzie po co jest ta dyskusja. Ja już wszystko napisałem.
Oczywistą rzeczą jest to, że jak się nie ma włosów to będzie opalenizna - to napisałem wcześniej. Czy brak włosów pomaga w termice czy nie podczas jazdy w kasku, tego nie wiem. Wiem, że kask daje mi jednocześnie cień, a z drugiej strony wyciąga ciepło pomiędzy kaskiem, a głową w sposób wystarczający. Kask z daszkiem daje większy cień (cień jest na części twarzy) niż bandama (co innego czapeczki kolarskie, w których lubisz jeździć). Również oczywistą rzeczą jest to, że jak jedziemy to słońce nie będzie nam smażyć głowy z jednej strony. Chociażby z jednego powodu: ruch słońca po niebie. Nie mówiąc już o tym, że jadąc w trasie, zdarza się że trasa potrafi lawirować (wykonuje kilka skrętów), ba, nawet zdarza się że czasami trzeba jechać pod górę jak i z górki, co ma wpływ na padanie promieni  słońca z różnych stron.
Mariusz ujął w skrócie o co mi chodziło:

Otwory w kasku nie są prostopadle do skóry na głowie , więc słońce tak łatwo nie ma

Michał, absolutnie nie mówię, że w kasku jest wygodniej czy lepiej, piszę tylko swoje odczucia. Kask to przecież nie tylko ochrona, ale też nakrycie głowy.
Swoim wpisem chciałem pokazać, że kask nie służy tylko iwyłącznie do przeszkadzania podczas jazdy, co do tej pory z tej dyskusji można było wysnuć, tylko może sprawować kilka innych funkcji. Pzdr

[boney]

Przecież nikt nie zaprzecza.
Po prostu tak sprecyzowałeś pierwszą wypowiedz o ruszaniu głową, że nie zostało to tak odebrane jak tego sobie życzyłeś... niektórzy nie mają IQ 150 wiec trzeba kawa na ławe

ps.

Ja nie wiem w zasadzie po co jest ta dyskusja. Ja już wszystko napisałem.

Jak na moje oko pod tym zdaniem nie powinno się już nic znaleźć bo: ''wszystko już napisałesś''

[Mariusz]

Wilku,fajne zdjęcia pokazałeś sprawdzę w lustrze czy też tak wyglądam
Ale pod linkiem gdzie są zdjęcia,jest jeszcze coś i to mogłeś również pokazać:
http://www.teamwhatley.com/accident/
Ale każdy ma prawo wyboru a kask to nie tylko samo zło...

[Mariusz]

W Twoim tonie... W czuły punkt trafiłem...
Nie,obiecałem sobie,że tutaj nie będę z Tobą polemizował.
Bo to i tak do niczego nie prowadzi.Będziesz chciał zakrzyczeć mnie tak jak to wszędzie robisz.
A szkoda bo z Twoim doświadczeniem miło jest czasami porozmawiać ale Twoja osoba skutecznie zniechęca.

[boney]

Jak się kończą argumenty to najlepiej mówić, że ktoś Cię przekrzyczy, a nie położy bardziej sensownymi argumentami ;p

oft

[Mariusz]

Boney źle zrozumiałeś moją wypowiedź.
Nie przedstawiłem żadnych argumentów bo nie miałem zamiaru nikogo do niczego przekonać.Każdy decyduje sam.
Nie przywykłem tylko do tonu wypowiedzi Wilka skierowanej do mojej osoby.

[magda]

Pytanie w nawiązaniu do posta worka w wątku wypadkowym, który twierdzi, że kask na wiele się nie zdał, jest lekko wgnieciony. Czy kasku rowerowego po uderzeniu w glebę się nie powinno wymienić? Jak one są zrobione? Pęka w nich jakaś warstwa ochronna? Pytam, bo po uderzeniu głową o ziemię kask jeździecki powinien być zawsze wymieniony, ponieważ albo pęka przyjmując uderzenie, albo ma uszkodzenia - jeszcze nie pęknięcia, ale takie, że funkcja ochronna radykalnie się zmniejsza.
Jak jest z kaskami rowerowymi? Tak z ciekawości - może ktoś ma taką wiedzę

[Karol]

po takim uderzeniu jak u worka powinno się wymienić

[suchyy]

Trzy razy uderzyłem kaskiem o futrynę drzwi, bo byłem w nim wyższy niż zazwyczaj. Miałem trzy wgięcia w kasku i nie wymieniałem... życie na krawędzi

[suchyy]

Na początku dużo pitu pitu, w 2:35 pokazują o co chodzi.

Kosztuje... 2000zł

[yoshko]

To propozycja tylko dla tych grzecznych rowerzystów

[nomorota]

Na marginesie chciałbym zaznaczyć, że podawanie statystyk wypadków rowerowych bez informacji o tym, jakie były przyczyny tych wypadków i czy jacyś inni uczestnicy ruchu brali w nich udział niczego nam nie mówi o rzeczywistości.

Powoływanie się na % i statystyki jest najczęstszym obszarem manipulacji i niedomówień.
Statystycznie najbezpieczniejszym środkiem transportu są samoloty - ale akurat najwięcej osób boi się z nich korzystać - co pokazuje siłę emocji w podejmowaniu decyzji przez ludzi i może tłumaczy temperaturę dyskusji o kaskach :-)

W Japonii, Chinach zdecydowanie więcej ludzi jeździ z maseczkami na nosie i ustach niż w kaskach. Może w Europie powinniśmy przejąć ten zwyczaj i uczynić go obowiązkowym? :-)

[van]

No dobra, wy tu gadu gadu o potrzebie jeździe w kasku czy też nie, a z racji tego, że to wątek o samym kasku, zadam pytanie... Jaki kask?
Przymierzam się do wymiany i szukam szosowego kasku ( a może mtb, ale żeby się dało zdjąć daszek i kask nie wyglądał jak kask bez daszku, tylko kask szosowy  ). Budżet gdzieś do 250 zł, koniecznie musi być cały biały

[EASYRIDER77]

szkoda że biały chcesz, bo mam akurat na sprzedaż lekko używan bell delirium
o taki:
http://bikecenter.pl/index.php?p5615,bell-delirium-niebieski-tytan-kask