Podniesienie szansy wyjścia cało z opresji o 10%
Nawet w przysłowiowym kasku z Lidla
Możecie mnie zaciukać ale powinno to być obowiązkowe.
Jeździł kilka razy w kasku Lidla, powieźli i Lidla.
Oczywiście znajdą się również istoty na tyle niereformowalne, że nic ich nie przekona.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Dodam jeszcze że wszystko można sprowadzić do absurdu
Kask nie wpływa na innych użytkowników drogi, więc myślę, że każdy sam powinien decydować o używaniu lub nie.