Autor Wątek: kask  (Przeczytany 47080 razy)

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: kask
« 5 Sty 2009, 15:39 »
Ja również miałem wypadek, podczas którego uszkodziłem kask (tylko kask).
Kolega na jednej z wypraw najechał na prostej drodze na kawałek grubego kija i mimo predkości koło 25 km/h zrobił idealne salto lądując na główce. Dość toporny kask Bell,a rozpołowił się na miejscu, a jego tylko trochę bolała głowa. Te dwa przypadki utwierdzają mnie, że w kasku jeździć trzeba niezależnie od przepisów. Przyzwyczajenie nie jest problemem. Używałem kasku już w bardzo wysokich temperaturach i nigdy go nie zdejmuję.

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
Odp: kask
« 5 Sty 2009, 15:44 »
no ok, a tak zbierając sie do zakupu kasku, jakie polecacie na wyprawy rowerewe bądź do codziennego użytku, gdyż nigdy takowego nie miałęm w rękach

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: kask
« 5 Sty 2009, 17:05 »
Kask to chyba najlepiej jakiegoś MET-a. Poszukaj, bardzo ładne a przede wszystkim wytrzymałe modele. Ja mam author basic...też daje radę choć jest trochę toporny.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 08:22 »
Wg mnie podstawową sprawą jest bardzo dobra wentylacja. Wtedy nie będzie Cię kusiło, by go ściągać z głowy podczas upałów. Kask musi mieć jak największe otwory z przodu i z tyłu. Kaski z dobrą wentylacją kosztują niestety sporo, bo wtedy konstrukcja musi być bardziej wzmocniona. Ja mam model Giro Boreas i wytrzymuję nawet przy największych upałach. To model przedpotopowy, ale zobacz chociaż, jak wygląda rozkład otworów. Jest bardzo dobry pod tym względem.

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 09:24 »
Tak, wczoraj postanowiłem, kupuje kask, i zakładam tylny hamulec... tylko jeszcze nie wiem kiedy ;]

A w głównej mierze przekonał mnie o tym mój wczorajszy wypadek, w sumie to pierwszy w życiu... na ulicy ;] Wiadomo jak to do pracy, jechałem bardzo szybko... i chciałem zmienić pas przed światłami. Oba były pełne samochodów wolno się poruszających. Wypatrzyłem sobie przerwę pomiędzy dwoma, i chciałem się tam zmieścić, aczkolwiek chyba jechałem zbyt szybko czy też samochód z przodu się zatrzymał (teraz to już nigdy się tego nie dowiem). No i już czułem że nie wyrobię, że sie nie zmieszczę, że na pewno zalicze jego tył, tak więc po hamulcach... tzn. tym jedynym który mam (bo kiedyś pod przypływem mego minimalizmu zdjąłem ten drugi - zbędny) a że to akurat przedni, tak więc przy tak nagłym hamowaniu, wyżuciło mnie do przodu, i gdzieś po jednym metrze lotu, wylądowałem barkiem na klapie bagażnika. Momentalnie się podniosłem, w sumie to nawet nie zdążyłem upaść, jedyne co mi sie stało to chyba sobie paznokieć zarysowałem, chociaż dzisiaj stwierdzam że jednak nie ;] Kierowca wysiadł, jak to w Anglii, bardzo miły, kultura, pierwsze co sie pyta to jak ze mną, ja mówie że ok, a ten czy na pewno, nadal potwierdzam, sprawdza samochód, a że nie było nawet zadrapania, to wsiadł spowrotem i sobie pojechał.

Dzięki bogu wypadek by całkowicie niegroźny, na miejscu zacząłem sie śmiać z zaistniałej sytuacji, musiało to wyglądać na prawde komicznie, jedzie sobie koleś bokiem jezdni, i nagle nie wiedzieć czemu wjeżdza w stojący samochów ;] Jak w pracy opowiadałem i mówiłem ze udeżyłem rowerem w samochód, to pierwsze co to poprawiali mnie: "Zostałeś uderzony przez samochód..." a ja spowrotem swoje.

Patrząc z drugiej strony to nawet dobrze że miałem tylko ten przedni hamulec, bo w przeciwnym razie bym uderzył w niego rowerem, i nie dość że zniszczył bym rower, to jeszcze uszkodził jego samochód, a ten na pewno nie puścił by tego płazem gdyż był to chyba Passat 2008, no i po moim ostatnim mandacie i trzech punktach karnych (zostały mi tylko 3 na najbliższe półtora roku) skończyło by sie to straceniem prawajazdy ;]

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 10:16 »
Ja od lat używam Uvex XC RS, szczerze polecam, mnie podpasował, używam także na codzień jeżdżąc do pracy. Jeśli mogę Ci podpowiedzieć to najlepiej poprzymierzaj różne modele i zobacz co Ci pasuje (ma być lekki, dobrze pasować-nie powinieneś go odczuwać zbytnio) no i to co Remigiusz pisze a co jest szczególnie ważne latem, ma być dobrze wentylowany. Ważny jest również system regulacji, mój zaciska się przy użyciu jednej ręki i to jest spory plus. Wybierając moim typem był kask Giro ale totalnie nie leżał mi na głowie i dlatego szukałem wygodniejszego. Ten Uvex podpasował mi od pierwszego przymierzenia i ...mam, używam nie rozumiejąc uwag, że kask może przeszkadzać. Dla mnie kryterium komfortu było jednym z ważniejszych no a oczywiście wszystkie walory w postaci bezpieczeństwa, daszku osłaniającego od słońca, wentylacji ...dostałem gratis :D

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 10:23 »
a jak jest z deszczem lub jazdą w zimie, są do nich jakieś specjalne ochraniacze czy po prostu zakładamy czapkę pod niego?

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 10:41 »
przed deszczem chronię się zakładając kaptur kurtki przeciwdeszczowej, nie są mi znane ochraniacze na kask, na zimę jest dość duży wybór czapeczek rowerowych pod kask (ewentualnie buff lub jakaś opaska zależnie od preferencji termicznych, ja używam czapki bo lubię jak mi jest ciepło w uszy a poza tym tak jest lepiej dla moich zatok)

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 10:46 »
a nie ma na nie żadnych pokrowców na deszcz, bo ja w swojej kurtce nie mam kaptura

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 10:50 »
do mojego nie ma lub nie znam i przyznam, że nie widziałem takiego patentu (poza moherowymi pokrowcami na siodłach rowerów ukraina i tych , które można dokupić do siodeł brooks :D

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 11:12 »
Ja oprócz czapki pod kask posiadam również kominiarkę rowerową (jedno i drugie produkcji Mareto), jest bardzo przydatna zimą (np. gdy jedziemy rano do pracy) a w czsie mrozów wręcz niezbędna (wówczas zakładam jednocześnie i czapkę i kominiarkę).

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 11:45 »
Są pokrowce gore-tex na kaski rowerowe.



Ciekaw, czy deszcz będzie spływał za kołnierz.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna tomeko

  • Wiadomości: 449
  • Miasto: Radzików
  • Na forum od: 11.01.2008
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 11:47 »
Moja czapeczka pod kask to również Mareto-polecam choć jest dość przewiewna :wink: )

[ Dodano: Wto Sty 06, 2009 11:48 am ]
Cytat: "arkadoo"
Są pokrowce gore-tex na kaski rowerowe.
arkado a możesz dać jakiś link do producenta lub sklepu? ciekawe ile toto kosztuje?

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 11:57 »
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

fortipianek

  • Gość
Odp: kask
« 6 Sty 2009, 12:09 »
fajne toto, aczkolwiek mi polarowa czapeczka pod kask starcza a przed deszczen jest kaptur :D
Co do kasków w mieście to nie wiem w czym jest problem? :|  Ja wchodząc na uczelnie czy do pracy zostawiam kask razem z kurtką itp., w urzędach biorę go ze sobą i jeszcze nie spotkałem się z jakimiś nieprzyjemnościami :|
Nie wiem więc, jakie mogą być jeszcze minusy jazdy w kasku :|

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum