Konspirace Alleycat - speedtest.cat

[Waxmund]

Krótka relacja z wyścigu ulicami warszawy:

http://waxmund.bikestats.pl/724794,miasto-Konspirace-Alleycat.html

[hose morales]

Car Killer zrzeszony do tego w natarciu nieźle, nieźle. Zdjęcia tylko byś wyścigu i tych OK skołował

[worek_foliowy]

Ile osób startowało? Więcej niż 10? Nie wiem czy gratulować wyniku

[Endriunh]

Ciekawe czy co roku jest ta sama trasa jezeli tak to w wiekszosci ci nowi nie maja szans trasa nie jest opisana a na kazdym wyscigu ciagle ten sam gosciu wygrywa

48 km /h na prostych to zwawo. Gratulacje ze dotarles 

[Janus]

Ile osób startowało? Więcej niż 10?

Trzeba było przeczytać relację, to byś wiedział Liczba zawodników to jedna z nielicznych informacji, które z niej zrozumiałam Szprychówki? OK? I o co w ogóle chodzi w tym wyścigu?

[ciman]

Szprychówki:


OK = Ostre koło = rower bez przerzutek i wolnobiegu (i często hamulców), podczas jazdy musisz cały czas pedałować.

Alleycat to wyścig na orientację w mieście, w normalnym ruchu ulicznym

[zizu]

Ile osób startowało? Więcej niż 10? Nie wiem czy gratulować wyniku

Czyjściczy :]

[worek_foliowy]

Trzeba było przeczytać relację, to byś wiedział Liczba zawodników to jedna z nielicznych informacji, które z niej zrozumiałam Szprychówki? OK? I o co w ogóle chodzi w tym wyścigu?

Aaaa, tak to jest jak się po przeczytaniu wymyśla głupie pytania na siłę

W takim razie gratuluję Waxmundowi wyniku

[10000km]

W tygodniu temat takich zawodów ktoś poruszył na forum motocyklistów (muszę się przyznać, że na dwóch kołach z silnikiem sporo kilometrów pokonuję) i wrzucił poniższy filmik
[ Invalid YouTube link ]

Poszperałem chwilkę w sieci za tym (aż opis filmiku ) i trafiłem na bloga organizatora
http://konspirace.blogspot.com/
Pewnie niedługo będą na nim też fotki ze speedtestu.
Kurierzy i uczestnicy takich zawodów mają fajnie - nikt ich nie wyzywa od dawców po takiej jeździe

[suchyy]

1:50 to już moim zdaniem przegięcie

[Waxmund]

Car Killer zrzeszony do tego w natarciu nieźle, nieźle. Zdjęcia tylko byś wyścigu i tych OK skołował

będą kiedyś. Było dwóch gości z kamerami, więc pewnie i filmik zmontują.

Ciekawe czy co roku jest ta sama trasa jezeli tak to w wiekszosci ci nowi nie maja szans trasa nie jest opisana a na kazdym wyscigu ciagle ten sam gosciu wygrywa

48 km /h na prostych to zwawo. Gratulacje ze dotarles 

trasa za każdym razem jest inna (tzn punkty są inne, trasę układasz sam, na kilka minut przed startem).
Widziałem też, że ciągle ten sam wygrywa....... hmmm...  byłaby okazja się z nim pościgać na prostej, ale najbliższy alley (global gutz) jest w tym samym terminie co Radlin...

Kurierzy i uczestnicy takich zawodów mają fajnie - nikt ich nie wyzywa od dawców po takiej jeździe

a nie jest wręcz przeciwnie?

Suchy, trzeba przyznać, że na filmiku gość nieźle zaszalał. Ale na tym wyścigu na którym ja byłem, to raczej spokojnie jeździli... jeden gość na żółtym się zatrzymał ja byłem sporo za nim, a i tak jeszcze przejechałem te 6 pasów + torowiska...

[10000km]

Kurierzy i uczestnicy takich zawodów mają fajnie - nikt ich nie wyzywa od dawców po takiej jeździe

a nie jest wręcz przeciwnie?

To może trochę uściślę. Mieszkam pod Poznaniem i u mnie kurierów rowerowych nie widać wcale, w Poznaniu są jeszcze zjawiskiem egzotycznym, nie to co w Warszawie. Pewnie ludzie między sobą mówią "co za wariat", jak widzą takiego w akcji, ale na tym koniec.
A na motocyklistów to jest nagonka jak się zacznie sezon, to media mają już temat, że wariaci na drogi wyjeżdżają. Była słynna i nietrafiona akcja "Idzie wiosna, będą warzywa", ktoś błysnął wtedy. Jakiś pościg za motocyklem się trafi, to już wielki temat. A ile razy muszą gonić auta, to już nie mówią. Wiadomo, że każdy ma jakieś grzeszki na sumieniu, ale w oczy rzucają się te czarne owce, które nawet w naszym środowisku są krytykowane.
No ale to nie wątek o tym i nie ma co płakać, tylko jeździć rozsądnie i myśleć na drodze

Swoją drogą, ciekawe czy trafiają się pościgi za rowerzystami. Ale nie takimi po kilku głębszych, ale np za kurierem czy kimś, kto ma podobny styl jazdy

[Waxmund]

zdarzają się

[Borafu]

Wiadomo, że każdy ma jakieś grzeszki na sumieniu, ale w oczy rzucają się te czarne owce, które nawet w naszym środowisku są krytykowane.
No ale to nie wątek o tym i nie ma co płakać, tylko jeździć rozsądnie i myśleć na drodze

I może trochę ciszej... (to o motocyklach), bo jak mnie wyprzedza ktoś z tłumikiem takim, że mam ochotę osłonić uszy, bo hałas jest prawie bolesny, to szczerze mówią życzę mu wszystkiego najgorszego jak najszybciej.
Podobnie, kiedy słyszę nocą ryk motocykli jeżdżących  na ulicy, do której iść muszę 10 minut.

[suchyy]

Mnie to jednak najbardziej wkurzają skutery o pojemności 50cm^3, które hałasują jak sportowe motocykle. Jak ktoś jedzie ścigaczem, to ten hałas ma przynajmniej jakieś uzasadnienie, ale skutery powinny być moim zdaniem tak ciche jak to tylko możliwe... a nie pierdzieć na całą ulicę przyśpieszając z 20 do 40km/h :/