życzę mu wszystkiego najgorszego jak najszybciej.
Że tak zapytam, a jak wygląda bezpieczeństwo na "normalnych" zawodach? Czy filmiki z oryginalnych Alley'ów pokazują prawdę, czy są tylko wzmacniaczami produkcji adrenaliny?
I może trochę ciszej... (to o motocyklach), bo jak mnie wyprzedza ktoś z tłumikiem takim, że mam ochotę osłonić uszy, bo hałas jest prawie bolesny, to szczerze mówią życzę mu wszystkiego najgorszego jak najszybciej.Podobnie, kiedy słyszę nocą ryk motocykli jeżdżących na ulicy, do której iść muszę 10 minut.
Excuse me. EXCUSE ME! HEY ASSHOLES!! [the bikers quiet down, turn off their motors, and look at him] You guys know that everyone thinks you're total fags, right.Lead Biker: ...What did you say?Cartman: You know, when people like you drive down the street with your unnecessarily loud motorcycles thinking you're all cool. Everyone is actually laughing at you and calling you pathetic faggots. You do realize this, right?Biker 6: ...Hey man, we roll how we roll, and if people are annoyed or indimidated by it, that's too bad for them!Biker 2: Yeah! [the bikers rev their voices again]Cartman: No no, no, nobody is intimidated, actually. Everyone realizes that people who are so needy for attention they need to dress up and be as loud as possible are you guys and sixteen-year-old girls! Just wanted to let you know, you're fuckin' fags.
bezpieczeństwo wygląda tak, jak sobie dana osoba na nie pozwala ale z tego co widziałem, to raczej spokojnie ludzie jechali
Alleye organizowane przez Briana są fajne ale do trudnych nie należą.
Borafu no puste kominy to lekkie przegięcie. Co innego akcesoryjny tłumik dający fajny, głęboki, basowy dźwięk, a co innego jakaś "rzeźba" wybebeszona byle to ryczało.
Cytat: Borafu w 4 Cze 2012, 09:13życzę mu wszystkiego najgorszego jak najszybciej.Lepiej takich zostawić policji (>98dB => skierowanie na przegląd). To prawie pod prokuraturę podchodzi (otwarta groźba ), lepiej pozostawić bez komentarza.
Jest na forum kilku motocyklistów, może wytłumaczą: PO CO? Czemu niejednemu motocykliście zależy, żeby słyszeli go ludzie na kilkaset metrów?
ich rowery specjalnie wyglądają niespecjalnie
Swoją drogą "dawca" za bardzo nie pasuje
Przecież ja nie przekazuję nikomu swoich życzeń.