Witam, mam na imię Marcin, 23 lata, z dalszymi wyprawami dopiero zaczynam przygodę, będzie to mój drugi taki wyjazd(kilkudniowy) i liczę że zajmie około tygodnia. Szukam chętnej osoby, która ma podobne plany rowerowe, trochę wolnego czasu i chciałaby pokonać tą trasę z kimś jeszcze
Planowana trasa-chciałbym na ile to tylko możliwe omijać główne drogi, trasa jeszcze do uzgodnienia.
http://maps.google.com/maps?saddr=Rzesz%C3%B3w,+Polska&daddr=52.77935,19.3507+to:54.38025,18.36174+to:Hel,+Polska&hl=pl&ie=UTF8&ll=50.154026,22.145691&spn=1.3568,2.469177&sll=52.93043,19.585876&sspn=1.27646,2.469177&geocode=FXOQ-wIdsa5PASlJ1BTM4_o8RzHtsj6zMQ0k0g%3BFVZZJQMdrEQnASnFe9ZVMowcRzEAsn6p3awxag%3BFdrGPQMdjC0YASmxk_Uotp79RjF5sPkOCmgOjQ%3BFfxBQQMdoOAeASmrikCwKQT9RjHqaJ3wqYTlZg&oq=Hel+&dirflg=w&mra=dpe&mrsp=1&sz=9&via=1,2&t=m&z=9Chciałbym wyruszyć 23 lipca(poniedziałek) i wrócić z początkiem sierpnia.
Dziennie planuje pokonywać około 130-150 km, w zależności od dyspozycji
Całkowity dystans to ok. 750 km
Jeśli chodzi o noclegi w grę wchodzi spanie na dziko ,na campingach albo u gospodarza. Nie wykluczam również schronisk.
Jedzenie-nastawiam się na „własną kuchnie” ale niedrogim restauracjom czy knajpkom nie mówię NIE
Budżet- liczę że całą wyprawę uda się zamknąć w okolicach 400-500 zł( zależy ile nocy na campingach i sposobu wyżywienia)
Chciałbym się skupić na tym żeby dziennie pokonywać zamierzone odcinki, czyli wspomniane wyżej 130-150 km. Jeśli będzie coś wartego zwiedzenia lub zatrzymania to robimy z tego obowiązkowy punkt programu
Jazda w deszczu nie stanowi większej przeszkody. Jeśli będzie to naprawdę wieksza ulewa uważam ze mała przerwa nie zaszkodzi, nie ma sensu na siłę pruć do przodu.
Powrót planuje już pociągiem.
Jeśli jesteś zainteresowany albo potrzebujesz więcej informacji to pisz śmiało albo na pocztę - marcino218@o2.pl albo na gg – 23777513. Pozdrawiam