Autor Wątek: Łódź - Częstochowa - Łódź 5-8 czerwca  (Przeczytany 706 razy)

Offline Mężczyzna uszaty99

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 30.05.2011
Jeżeli tylko pogoda pozwoli, chcę 4 dni popedałować.
wtorek - Łódź - Złoty Potok (jeżeli znajdę tam nocleg) ok. 140km
środa i czwartek - dwa dni jazdy po okolicy (raczej kierunek południowy)
piątek - Złoty Potok - Łódź ok. 155km

Nie liczę na to, że znajdzie się ktoś chętny. Nastawiłem się na wyjazd jednoosobowy, ale wiadomo, że w parze czy małej grupce raźniej :)

Coś o mnie: Mam 26 lat, za sobą kilkanaście dwutygodniowych wyjazdów wakacyjnych.
Noclegi: tania kwatera, agroturystyka itp.
Priorytety: nabijanie km, podziwianie widoków, jak coś się nawinie to także zwiedzanie
Podejście do deszczu: unikam jak mogę :)
Preferowane drogi: zdecydowanie asfalt.

Gdyby ktoś był zainteresowany proszę o maila: uszaty99(małpa)o2(kropka)pl lub telefon: 880 49 44 99.

Offline Mężczyzna maciekkk

  • Wiadomości: 413
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 29.05.2011
ja będę jechał "Łódź - Częstochowa - Łódź", ale dopiero pod sam koniec czerwca/początek lipca  ;/

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Łe, myślałem, że na raz ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna uszaty99

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 30.05.2011
Jeżeli na lekko to bardzo chętnie :).
Mój dzienny przebieg to tylko 260km i już od kilku lat szukam motywacji do poprawienia tego wyniku :).
3 late temu chciałem skoczyć w ciągu doby do Gdańska ale nie udało mi się znaleźć wśród znajomych chętnego :(.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Mnie się ostatnio nie chce jeździć na długie dystanse... Ostatnią trzysetkę walnąłem 2 lata temu. Pięćsetkę zresztą też... :(

Może nam się uda za którymś razem zgrać :)
Ale proponuję zacząć od czegoś lżejszego, żeby zobaczyć, jak się nam razem jeździ. jak masz profil na BS, to podlinkuj, zobaczymy czy jest szansa na podobny styl jazdy :)

Ale na Jurę raczej się nie piszę. Okolice i dojazd znam niemal na pamięć ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna uszaty99

  • Wiadomości: 132
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 30.05.2011
Ja też mam problemy z "zebraniem się".

Chętnie się zgram - ja z Łodzi zwykle jeżdżę na Górkę Pabianicką, przez Kudrowice do Chorzeszowa (wychodzi równe 50km). Mam w kierunku zachodnim najwygodniejszy wyjazd bo mieszkam na Retkini.

Niestety nie mam profilu na BS ale mogę co nieco napisać:
Średnia bez obciążenia po płaskim 21-25km/h.
Dystanse dzienne na wyjazdach (po płaskim, bez względu czy z sakwami czy bez) - 120-180km

Piszę o jeździe po płaskim ponieważ doświadczenia z jazdy po górach zwyczajnie nie posiadam :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Jasne. Wygląda obiecująco ;)
Możemy kiedyś na ten Chorzeszów skoczyć (dawno nie byłem), a potem się zobaczy ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum