Sakwiarze na kołach 28" jakich przełożeń używacie?

[Alchemik]

Naszło mnie w trakcie wyprawy na testowanie różnych przełożeń w rowerze. Do tej pory jeździłem przód 1 lub 2 zmieniając tylko tył 1-8 [rower Unibike Viper]. Ostatnio tył 3 lub 4 i zmieniam tylko przód 1 do 3. Jak to u was wygląda?
Wiadomo podjazd to 1 (przód) 8 (tył), zjazd dochodzę nawet do 3-1, ale jak to wygląda po w miarę równym terenie? Co lepiej np. 2-8 czy 3-3?

[Waxmund]

lepiej sprecyzować bo jak dla mnie podjazd tj 1-1 (czyli najmniejsza z przodu, największa z tyłu).

A pytanie nie ma zbytnio sensu... Zależy jaką masz kasetę, jakie zębatki na korbie, ile bagażu, ile ważysz, jaki masz wiatr, jakie nachylenie, jak jesteś wytrenowany, czy mocno ciśniesz bo się na pociąg spieszysz, czy czekasz na kogoś, czy jesteś wypoczęty...

[chmurat]

Poza tym nie powinno się "kosić" łańcucha, nie możesz używać przełożeń które powodują, że łańcuch nie idzie w linii.

[Alchemik]

Nie ma pytań bez sensu...
Pulpit roweru przód 1-najmniejsza tarcza 3-największa tył 1-najmniejsza 8-największa.
Generalnie zasady znam, ale jeżeli przełożenia 2-1 (tylna najmniejsza zębatka) i 3-3 (tylna 3 od najmniejszej) powodują takie same obciążenia to które z nich jest lepsze? [Poniżej źle napisałem 2-8, miało być 2-1 precyzując przód średnia tarcza tył najmniejsza zębatka]

[yoshko]

Pulpit roweru przód 1-najmniejsza tarcza 3-największa tył 1-najmniejsza 8-największa.

Zdjęcia nie ma ale przerzutki  tylne na manetkach sa odwrotnie oznaczone 1 największe 8 najmniejsze

[Waxmund]

Alchemik, to zależy czy ma być najlepsza dla Ciebie, czy dla łańcucha. I czy zamierzasz za chwilę jeszcze zmniejszyć przełożenie, czy zwiększyć

Pulpit roweru przód 1-najmniejsza tarcza 3-największa tył 1-najmniejsza 8-największa.

u mnie jest odwrotnie 1 z tyłu to największa

[globalbus]

hasła low-normal i top-normal

Dlaczego pytanie bez sensu? Bo są przecież różne stopniowania kaset, różne konfiguracje korb, różne preferencje kadencyjne. Każdy jeździ jak mu wygodnie (chyba, że masochista).

[Borafu]

Nie ma pytań bez sensu...
Pulpit roweru przód 1-najmniejsza tarcza 3-największa tył 1-najmniejsza 8-największa.

Zamiast precyzować co znaczy 1,2,3 może byś określił ile zębów mają te zębatki, co?
U mnie na jednym rowerze "1" - 28 zębów, a na drugim 22 zęby.
Jest trochę różnicy, nie sądzisz?

[Miciek]

Ja właśnie zmieniłem korbę z 28-38-48 na 22-32-42 i muszę po pięciu latach przyzwyczajać się do nowych przełożeń. Różnica w jeździe jest jednak dość spora. Wcześniej największej tarczy z przodu używałem tylko przy zjazdach. Teraz przydaje się częściej.

Oprócz wspomnianej zasady, że nie krzyżuje się przełożeń, to każdy jeździ inaczej. Zależy to od wielu czynników: wagowych, sprzętowych, terenowych i pogodowych.

[Waxmund]

Oprócz wspomnianej zasady, że nie krzyżuje się przełożeń, to każdy jeździ inaczej.

przełożeń się nie krzyżuje, żeby napęd się mniej zużywał. To czy ktoś o to dba, czy nie, to... cóż... każdy jeździ inaczej

(a ciekaw jestem jakie realnie ma to znaczenie...)

[zizu]

Zazwyczaj jeżdżę na 2 z przodu i 2-5 z tyłu, to tak na prostej. A na zjazdach i podjazdach to wiadomo - 1/3 przód.

[Waxmund]

ja też, tylko że u mnie 2/5 to jest 42/18 czy ile tam...

jeśli już odpowiadać, to trzeba uwzględnić przełożenia...

[transatlantyk]

Określanie przełożeń 2/5 czy 3/3 mija się z celem, bo prawie każdy ma tam inne zębatki pod tymi numerkami.
Jadąc z sakwami po odcinku płaskim i nie pod wiatr używam najczęściej przełożenia 48/18 , często też  48/15. Dane te potwierdza stan zużycia zębatek

[pajak]

a ja nawet nie wiem, jakich przełożeń używam Ale z tyłu to raczej króluje środek (zapewne 18 i 21)

Ale staram się jechać ze stałym obciążeniem (czyli raczej stałą siła z jaką naciskam pedały). W czasie jazdy utrzymuję stałą kadencję (tak 90-95). Przy korbie 44 wystarcza spokojnie do 45, potem jeszcze chwilkę da się przeciągnąć kadencją, ale powera już brakuje i zadyszka łapie A korba i kaseta MTB pozwala podjechać pod każdą górkę (no dobra.. prawie każdą, czasami przyczepności brakuje, a czasami energii)

Każdej nowej kasety "uczę się", potem jakoś "automagicznie" zmieniają się tył i przód w odpowiedni sposób. Najczęściej jak odsuwam się mocno od środka.. to dwa z tyłu (na kasecie górskiej) i jeden z przodu. Jakoś tak to jest skalkulowane, że prawie zawsze działa dobrze i jest płynna zmiana prędkości.

[Alchemik]

Dzięki za odpowiedzi w temacie. Faktycznie mało precyzyjnie, ale też nie chodzi mi o dokładny przepis np. 48/18, ponieważ wiadomo że każdy rower jest inny i użytkownik zresztą też.
Mój Viper ma tak:
Mechanizm korbowy    SHIMANO ACERA M391 / 48X36X26T / OSŁONA
Kaseta / Wolnobieg    SHIMANO ALTUS HG31-8I / 11-32T (8-biegów) (11-13-15-18-21-24-28-32T)
Tak więc ostatnio używam zębatek 15 lub 18 i zmieniam tylko przełożenia z przodu 1 do 3. Z sakwami po równym daję radę 48/18 a czasami 48/15.

Podsumowując:
Do tej pory jeździłem źle używając jedynie przełożeń 1-2 z przodu i głównie dolnego zakresu kasety. Widać to w starym rowerze gdzie największa tarcza jest praktycznie niezużyta, w porównaniu do 1 i 2. Tym samym stylem jeździłem w zeszłym sezonie. W tym roku zmieniam częściej przełożenia z przodu, a tył jest pośrodku jedynie na podjazdach idzie w stronę największej zębatki. No i wiadomo, żeby wystartować z sakwami też używam większej zębatki.
Bez sakw na lekko to praktycznie tarcza 2-3 i zębatka 3 lub 4 (liczona od dołu) czyli 48 lub 36 tył 15 lub 18.