Autor Wątek: Sakwiarze.PL  (Przeczytany 4965 razy)

mingus

  • Gość
Sakwiarze.PL
« 15 Maj 2008, 11:12 »
Jak w temacie. Zapraszam wszystkich do odwiedzin naszego serwisu. Link macie w stopce.
Pozdrowienia !

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Sakwiarze.PL
« 25 Maj 2008, 20:44 »
Cytat: "sakwiarze.pl"
Oświetlenie Busch & Muller jest wykonane perfekcyjnie. W trakcie eksploatacji nic nie przerywa i nie namaka. (...) W zamian otrzymujemy niezawodny system oświetlenia najwyższej jakości.


Muszę Was niestety zmartwić. Nie zgadzam się z powyższą opinią. W swoim rowerze posiadam takie oświetlenie jak opisujecie na stronce (model Lumotec) i... niestety czasem wariuje. Dziś tylna lampka nie chciała zadziałać. (To nie jednorazowy przypadek, już kilka razy się to zdazyło :? ) Po przełożeniu kabelka do drugiego styku zadziałało. Podczas pierwszych miesięcy użytkowania rozlutowało się połączenie wewnątrz lampy

Żeby nie było, że tylko psiocze :P . Lampa ładnie oświetla drogę pożądnym snopem światła tak, że nie jest problemem jechać w nocy nawey przez las. Tylna lampa daje naprawdę dużo światła, dodatkowo dołożone są diodki po bokach.

Podsumowując, gdyby nie wyżej wymienione usterki byłbym bardzo zadowolony. Zestaw miałem zamontowany już przy kupnie roweru. Gdyby nie to, zapewne nie zakupiłbym takiego zestawu.
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

mingus

  • Gość
Sakwiarze.PL
« 26 Maj 2008, 00:58 »
Jesteśmy zmartwieni.
Twój przypadek traktujemy jako wyjątek potwierdzający regółę.
Nie uważasz, że twoje problemy wynikały z kiepskiej jakości montażu tego systemu oświetlenia w rowerze ?

Miełem doświadczenia z naprawdę sporą ilością wszelkiego typu lampek, światełek, dynam (nawet takie, 12 voltowe). Uwielbiam jeździć po zmroku, stąd moje inklinacje eksperymentatorskie. Do tej pory jednak nie udało mi się natrafić na lepsze zestawy oświetlenia niż produkty B&M.
Mam wrażenie, że gdyby próbować ująć w statystyki awaryjność systemów oświetlenia to B&M wypadłby bardzo dobrze.
Nasuwa mi się pewna analogia. Otóż, powszechnie chwalone opony Schwalbe swojego czasu mnie zawiodły. Przy zjeździe roztargałem pancerny model Marathon Plus. Dzisiaj pewnie bym tego modelu już nie kupił, jednak jestem daleki od stwierdzenia, jakoby Schwalbe, a zwłaszcza Marathon Plus, były kiepskimi oponami.
Byłbym zobowiązany gdybyś zechciał swoje wrarzenia z eksploatacji tego oświetlenia, w skondensowanej i konkretnej formie, przesłać nam na adres kontakteowy naszego serwisu:
kontakt@sakwiarze.pl. Jesteśmy aktualnie w trakcie przygotowywania testu lampki przedniej  
B&M, model Lumotec i z chęcią uwzględnimy w nim twoją opinię. Z kożyścią dla samego testu, no i jego czytelników zwłaszcza.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Teraz pora spać. Łoooj, 00:53...rowerowych snów, z wiatrem w plecy.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Sakwiarze.PL
« 26 Maj 2008, 08:06 »
Używam lampki Lumotec i nie mam z nią problemów od kilku kkm. Jedynym minusem było to, że pancerze zahaczające o lampkę powodowały jej pochylanie się, ale lakier od paznokci naniesiony na gwint rozwiązał problem. Przy obrocie kierownicy o 360 stopni lampka została złamana, skleiłem poxipolem.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Sakwiarze.PL
« 26 Maj 2008, 15:06 »
Cytat: "mingus"
Nie uważasz, że twoje problemy wynikały z kiepskiej jakości montażu tego systemu oświetlenia w rowerze ?


Nie, napewno zestaw jest dobrze zamocowany  :wink:

Mail już został wysłany.
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
Sakwiarze.PL
« 9 Maj 2009, 15:57 »
A propos strony z tematu - padła już jakiś czas temu i wstać nie chce... A wielka szkoda, bo ciekawa była.

Offline Mężczyzna usulovski

  • Wiadomości: 1266
  • Miasto: Edynburg
  • Na forum od: 17.07.2008
Sakwiarze.PL
« 10 Maj 2009, 00:57 »
To jedna z lepszych stron powiedziałbym wręcz, (nieśmiertalny kilogram cukru :wink: ) Miejmy nadzieje, że to tylko jakieś przejściowe problemy.

Offline Dynuel

  • Wiadomości: 314
  • Miasto: Zgierz, York UK
  • Na forum od: 21.12.2008
Sakwiarze.PL
« 10 Maj 2009, 01:39 »
jakby ktoś czegoś potrzebował, tu jest spora część serwisu w cache google

http://www.google.com/search?q=site:www.sakwiarze.pl+sakwiarze.pl&hl=en&client=opera&rls=en&hs=sTw&start=0&sa=N

Cytuj

Krótka wyprawa łikendowa - 2 do 5 dni
Jedzenie (zestaw dla dwóch osób):
zupki chińskie - 10szt
paczka ryżu - 4 porcje w folii
paczka makaronu - 0,5kg
musli - 0,5kg. (mleko kupujemy w sklepie)
pieprz, sól, papryka ostra, cynamon do ryżu na słodko
cukier - 1kg
paczka herbat ekspresowych
kawa w saszetkach (ewentualnie)
sosy do ryżu i makaronu - 4szt
serki topione - 4szt
pasztety - 2szt
paprykarze - 2szt
dżem
masło.


ja pierdziele, faktycznie, a ja myślałem ze sobie jaja robicie ;D

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Sakwiarze.PL
« 10 Maj 2009, 23:03 »
To jeszcze nic! Jak kiedyś na stronce pewnego gościa, co samotnie pojechał do Rumunii (nie mogę jej teraz znaleźć) trafiłem na takie sformułowani (kiedy była mowa o tym, jakie jedzenie brać i jak je przewozić):
Cytuj
Warto pomyśleć o polityce dotyczącej masła
(pogrubienie moje ;) )
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Sakwiarze.PL
« 11 Maj 2009, 09:41 »
jakies masło podczas wyprawy można sobie zjeść, czemu by nie :p chyba że tu mowa o tym żeby brać zapas masła..... to już troche chorę.... lepiej wziąć majonez (kielecki)  :mrgreen:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Sakwiarze.PL
« 11 Maj 2009, 14:06 »
Myslę, że mowa tu o sposobie przewożenia masła (np. latem). Ja np. masła właściwie nie uzywam (własnie majonez rulez), więc nie mam tego problemu. Ale kajrzę jakieś słoiki z wodą i inne tego typu patenty. To faktycznie wymaga polityki :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Sakwiarze.PL
« 11 Maj 2009, 17:16 »
no, to już rzeczywiście problem.... możnaby wziąć jakiś pojemnik plastikowy na masło ostatecznie.... ale wg mnie lepiej zjeść na miejscu i nie wozić zbędnych kg :]
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

ant

  • Gość
Sakwiarze.PL
« 13 Cze 2009, 00:02 »
Kiedyś były dostępne na masło zakręcane plastikowe pojemniki z wkładem aluminiowym, sam takowy posiadam i używam.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum