National Cycle Network czyli kilka dni na ulsterskiej ziemi

[ciulabula]

  Witam serdecznie.

Chciałbym zaprezentować swoją fotorelację z 5-dniowego wypadu do Północnej Irlandii.

Trasa wiodła ze Sligo, dokąd dotarliśmy pociągiem, do Belfastu.

• 1 dzień

- Sligo- Ballyshannon- Belcoo. 98km.

• 2 dzień

- Belcoo- Omagh-Gortin. 101km.

• 3 dzień

- Gortin - Cookstown-Armagh. 82km.

• 4 dzień

- Armagh- Portadown - Lisburn. 118km.

• 5 dzień

- Lisburn- Belfast. 20km.
[/list]

Serdecznie zapraszam.

[memorek]

Dziwna jest Twoja Irlandia. Nigdy tam tyle deszczu nie widziałem 
Ale widoki ładne (choć trochę się powtarza  ).

Marek

[SzymSzym]

Zdjęcia z opisami super się ogląda (czyta).
Tak to już u nas jest. Deszcz, słonce, deszcz, słonce, deszcz... + wiatr.

[ciulabula]

Tak to już u nas jest. Deszcz, słonce, deszcz, słonce, deszcz... + wiatr.

@SzymSzym. Tak, tak to u nas jest.
Wichura teraz jest taka, że na Citywescie ludzie z rowerów spadają

[olo]

super galeria. w tym pociągu ten przedział to był dla rowerów czy jakiś inny? do czego uwiązaliście rowery że stały pionowo?

[ciulabula]

@ olo:
Okazało się, że jest przedział dla rowerów, ale tak jak pisałem,
konduktor kazał zostawić rowery w przejściu między wagonami.

Rowery przywiązaliśmy expanderem do poręczy, nadal stały w
przejściu i mieliśmy niezłą zabawę, gdy na przystankach ktoś
próbował wejść od "ich strony" 

[hindiana]

Męska wyprawa Na pewno cisnęliścia jak szaleńcy. Podoba mi sie, że bardzo elastycznie podeszliście do kwestii wspólnego jeżdżenia, chwilowe rozłąki i wcześniejsze wyjazdy to pewnie jest patent na bezkonfliktowe jazdy w większej grupie.
Tak trochę prywatnie dodam tylko, że ciulabula to mocny zawodnik, a w tym roku ma za sobą nie tylko Irlandie Północną, ale też coś znacznie, znacznie bardziej słonecznego Gratuluję i na oglądanie galerii na stówę umawiamy sie na wrzesień!

[ciulabula]

znacznie, znacznie bardziej słonecznego

@Hindiana  Aż tak słonecznie nie było 

Dzięki za miłe słowa. Widzimy się we wrześniu.
Udanego wypadu życzę