Brytyjski gigant Londyn-Edynburg-Londyn 1400km

[Endriunh]

Co sadzicie o tym supergigancie maratonu 1400km non stop    cos w stylu Paryz-Brest-Paryz

http://www.rowertour.pl/?page=artykul&id=1160    wywiad jedynego polaka ktory wystartowal

Chyba najwiekszy maraton na swiecie choc nie az tak popularny jak ten Paryz-Brest-Paryz

Ciezki maraton pod wzgledem warunkow tam w tej czesci Europy deszcze sa niemal codziennie wiec bez kurtki nie ma mowy jechac

Tez nie wiadomo jak tam wszystko wyglada pod wzgledem organizacji ,kwalifikacji

Ktos slyszal juz o tym wczesniej?
Ciekawe ile najlepsi wytrwalcy mieli tam czasy ale nie sadze aby caly czas pedzili jak to na naszym skromnym BBtour bywa

[Borafu]

Tez nie wiadomo jak tam wszystko wyglada pod wzgledem organizacji ,kwalifikacji

Use Google dude!
http://www.londonedinburghlondon.com

[transatlantyk]

Są jeszcze bardziej szalone imprezy. Sprawdź sobie ultrakolarz.pl.

[rafalb]

Jest jeszcze w Polsce maraton dookola naszego kraju. Organizowany przez wielkokrotnego zwyciezce Harpagana- Daniela Smieje. Organizowany co 4 lata. 3200 km chyba... Polecam ujezdzic wszystko w Polsce, a pozniej dopiero brac sie za granice.

[Borafu]

A dlaczego tak?
Bo jak dla mnie to tak jak z uwagami typu "zwiedź całą Polskę, a dopiero potem jedź za granicę".
Setki osób tak mówią, ale jeszcze nikt mi nie podał jakiegokolwiek sensownego powodu/

[Waxmund]

co do maratonów, to łatwiej najpierw te polskie zaliczyć, bo są m.in. dużo tańsze od zagranicznych (MRDP kosztuje bodajże poniżej 60zł - choć trzeba ponieść jeszcze duże koszty noclegów na trasie i wyżywienia na własną rękę), a na taki RAAM który trwa raptem 1 dobę dłużej, wg strony trzeba mieć co najmniej 15 000$....
no i nie ma się co porywać z motyką na słońce jak człowiek przejedzie BB-Tour i MRDP to może szukać szczęścia gdzie indziej, na sporo trudniejszych maratonach.

[Borafu]

No przecież nie chodzi mi o to, żeby się sprawdzić na wyciecze do Otwocka i zaraz potem jechać na RAAM 
Ale jeśli ktoś ma uzasadnione podejrzenia, że da radę i rajcuje go London-Edinburgh-London to nie widzę powodu by go koniecznie jechał najpierw Dookoła Polski.
I to wszystko.

[yoshko]

Hehe, Myślałem, ze PBP odbywa się do Brześcia (Brest) na Bugiem

[transatlantyk]

Hehe, Myślałem, ze PBP odbywa się do Brześcia (Brest) na Bugiem

Yoshko - może zaproponuj jako drugi etap, taki dla twardzieli