Ukraina Północna - relacja

[Jakub Gdula]

Witam,

na mojej stronie, tj.

www.jgdula.friko.pl

umieściłem relację z ubiegłorocznej 2 tygodniowej wycieczki po północnej Ukrainie.
Zapraszam zainteresowanych do lektury, choć ostrzegam, krótko nie jest

A jakby komuś jeszcze było mało, to z tej samej wyprawy relację spłodził też mój towarzysz, do przeczytania na jego stronie, tj.

www.wdaniun.pl

Pozdrawiam, JG

[Borafu]

Fajnie, dawno już nie byłem na Ukrainie. Może czas znów zajrzeć?

A odpowiadając na pytanie z podpisu do tego zdjęcia:
http://picasaweb.google.com/wdaniun/Ukraina2011#5638948380230424002

to jest Wołga, o taka:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Volga_GAZ-21.jpg&filetimestamp=20050910211106

[EASYRIDER77]

gratulacje, bardzo fajny wyjazd!

[Dudeck]

A, w końcu znalazłem osobę, która w wyprawie dookoła Bałtyku spotkała niemyjącego się 2 tygodnie Niemca. Bo zawsze jak o tym opowiadałem to brakowało mi najważniejszego: kto

[Jakub Gdula]

A, w końcu znalazłem osobę, która w wyprawie dookoła Bałtyku spotkała niemyjącego się 2 tygodnie Niemca. Bo zawsze jak o tym opowiadałem to brakowało mi najważniejszego: kto

Hmm, a to aż takie dziwne? No fakt, pachniał nadzwyczajnie, ale czy to aż taki ewenement?

[Dudeck]

Może i nie, ale to była chyba pierwsza w moim życiu czytana relacja z podróży rowerowej i jakoś mi to zapadło w pamięć

[hindiana]

Widzę, że też zagraliście w szachy na zamku w Łucku. Mój mąż poniósł tam sromotną klęskę, złupiony moim wojskiem gigantycznych pionów Poza tym udało nam się odwiedzic biskupa polskiej kurii, mieszkajacego po sąsiedzku z zamkiem. Poczęstował nas pysznym, dwudaniowym obiadem z deserem. Miło powspominać.

[Jakub Gdula]

Może i nie, ale to była chyba pierwsza w moim życiu czytana relacja z podróży rowerowej i jakoś mi to zapadło w pamięć

Aha, rozumiem. Fajnie, że to akurat moja relacja była czyjąś pierwszą w życiu I to taką która zapada w pamięć, he he